Ukryj komentarze(14)Dodaj komentarze
Aby dodać komentarz musisz się zalogować
Najwyżej oceniony komentarz:pokaż
Łowca
tommootomo
2018-03-04 11:37:49
Ocena: 4(glosow:8)-+
taki przykład. Od kilku lat wszędzie zatrudniać chcą o ile, to na umowę o dzieło, czy też zlecenie. Taka umowa mówi jasno. Jesteś chory, nie zarabiasz. Pracowałem w małej firmie, gdzie byłem ofiarą imprezowiczki. Co weekend darcie ryja po klubach i szlajanie się , co weekend inny partner. W poniedziałki zakatarzona, kaszle. W środę ja mam katar. W piątek ona już zdrowa, mnie rozkłada. Ale jak nie pracować chorując jak nie ma chorobowego? Takie warunki to nie widzimisię ale co mam zrobić? Brać 2 tygodnie urlopu czy dziecko do przedszkola wysyłać, bo ja muszę iść do pracy inaczej mi nie płacą
firen4
2018-03-06 11:48:32
Ocena: 0(glosow:0)-+
Tak na marginesie, chorobę zatrzymać ciężko, zwłaszcza takie "cosie" co noszą się w powietrzu. Wirus potrafi się inkubować w organizmie nawet do 2 tygodni, sam nie raz pracowałem z osobami chorymi i przeważnie po około 10 dniach sam chorowałem. Proszę mieć to na uwadze, czasem myślimy, że ktoś nas zaraził a tak naprawdę my sami byliśmy nosicielami. Pewnych rzeczy nie zmienimy, ale polityków możemy zawsze, wtedy będzie nas stać i na leki i na siedzenie w domu..
Nieuk
2018-03-06 06:54:07
Ocena: 0(glosow:4)-+
Raz jedyny byłem na L4 przez tydzień, od kolegów dowiedziałem się jaka była premia w tym miesiącu bo sam jej nie zobaczyłem, przez co wypłata była mniejsza o 1/3. Morał płynie taki: Nikt nie pracuje dla przyjemności, chorzy w szczególności, a jeśli chcesz zarobić nie choruj w robocie tylko tyraj z gorączką i w pocie.
lolkafasolka
2018-03-05 20:37:48
Ocena: 1(glosow:1)-+
komentarz usunięty przez użytkownika
Dedi_S
2018-03-04 19:07:29
Ocena: 2(glosow:8)-+
Dzięki takim Januszą mój syn od września przechodził rekordowe 2 tygodnie w jednym ciągu. Ludzie potrafią dziecko z gorączką naszpikowane ibumem i apapem do przedszkola wysłać. Jeżeli jest porządny pracodawca to wie, co oznacza jak jeden głąb przyjdzie chory do pracy - za tydzień nie będzie conajmniej 1/4 załogi.
Haizel
2018-03-04 12:43:42
Ocena: -3(glosow:9)-+
Jesteś słaby, chrowity to umieraj. Natury nie oszukasz. Wykaż się obywatelską postawą i nieprzekazuj swoich słabych genów dalej. Nie obciążaj i tak niewydolnej służby zdrowia. Niewspieraj obcych koncernów farmaceutycznych... W ten sposób pomożesz polskim zakładom pogrzebowym, lokalnym producentom chryzantem, wesprzesz okolicznych stolarzy produkujących trumny, drobnych rzemieślników produkujących pomniki i znicze. Odchodząc będziesz miał wklad w uzdrowienie naszego chorego społeczeństwa. Nie biegaj z biegunką, bostonką, rakiem do lekarza. Pomóż swojej społeczności...
zucker64
2018-03-04 11:42:25
Ocena: 0(glosow:8)-+
Jadę na Tabcinie w czasie grypy, gdyby nie chore przepisy pewnie przesiedział bym w domu 3-4 dni. Ale gdy wiem że 1) pracodawca będzie patrzył krzywo że większy katar skutkuje nieobecnością 2) ZUS przyśle mi sporo mniej za ten okres, zażywam dawkę Tabcin i robię swoją robotę nie bacząc nic. Osobna sprawa, że zaraża się w okresie inkubacji choroby, kiedy jeszcze żadnych objawów nie ma więc takie pitolenie o odpowiedzialności mija się z celem. Co innego ospa, odra itd, ale szanowny lekarzu dobrze wiesz, że zarażasz zanim dostaniesz objawów więc po co te wykłady
tommootomo
2018-03-04 12:34:34
Ocena: 0(glosow:0)-+
masz to szczęście że zus mniej - ale płaci. Fakt, że choroby się rozwijają jakiś czas ale to niczego nie zmienia. Bo tą logiką (wiedza o przenoszeniu się grypy) dzieci chorego rodzica nie powinny chodzić do przedszkola. jedyne na co warto zwrócić uwagę to gripexy bo tu akurat jest racja. Jak zarazisz więcej osób to więcej go kupi... Więc czuj się dobrze i rób następnych klientów.
tommootomo
2018-03-04 11:37:49
Ocena: 4(glosow:8)-+
taki przykład. Od kilku lat wszędzie zatrudniać chcą o ile, to na umowę o dzieło, czy też zlecenie. Taka umowa mówi jasno. Jesteś chory, nie zarabiasz. Pracowałem w małej firmie, gdzie byłem ofiarą imprezowiczki. Co weekend darcie ryja po klubach i szlajanie się , co weekend inny partner. W poniedziałki zakatarzona, kaszle. W środę ja mam katar. W piątek ona już zdrowa, mnie rozkłada. Ale jak nie pracować chorując jak nie ma chorobowego? Takie warunki to nie widzimisię ale co mam zrobić? Brać 2 tygodnie urlopu czy dziecko do przedszkola wysyłać, bo ja muszę iść do pracy inaczej mi nie płacą
Upadek z 6-7 metrów musi być bolesny. Rosjanin mocno się potłukł, ale przeżył.
główna
Wszystkie absurdy w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności.
Jeżeli uważasz, że któreś zdjęcie wykorzystano bez twojej zgody to możesz skorzystać z linku "Zgłoś nadużycie" który znajduje się pod każdym zdjęciem.
.: Kontakt z nami :.
.: Regulamin strony :.
FIREFOX:0