Ukryj komentarze(47)Dodaj komentarze
Aby dodać komentarz musisz się zalogować
Najwyżej oceniony komentarz:pokaż
Łowca
piotrekkk44
2018-05-24 18:20:34
Ocena: 17(glosow:25)-+
I przy odpalaniu: nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie a ch*j tak, tak, tak, tak, tak:D
pit4824
2018-05-25 23:12:23
Ocena: 0(glosow:0)-+
Miałem takie cudo. Ja rocznik '83. Mały rocznik '86. Palony na linkę, albo na szczotkę - zależnie od pory roku... 17 lat, prawo jazdy i własny "samochód". Piwo nie wszędzie sprzedali, a autem się jeździło... Od tamtych czasów średnio jedno auto rocznie... Czasem lepsze, czasem gorsze, ale to właśnie do niego człowiek by wrócił... Ehhh... Rozmarzyłem się...
antyrydzyk
2018-05-24 23:31:39
Ocena: -2(glosow:4)-+
komentarz usunięty przez użytkownika
MichaĹ75030
2018-05-24 23:08:05
Ocena: 0(glosow:2)-+
kochany maluszek
maciejos78
2018-05-24 21:34:13
Ocena: 1(glosow:5)-+
Oczywiście - to jest turbo w Maluchu.
dzbanekdan
2018-05-24 21:10:20
Ocena: 0(glosow:4)-+
komentarz usunięty przez moderatora
Genialon
2018-05-25 20:53:53
Ocena: 0(glosow:0)-+
Kalamitki były. Dość się nasmarowałem sworzni zwrotnic - co 5000 km. Z wymianą ich też trochę roboty było. Miałem jeszcze jeden ciekawy patemt na kole pradnicy (sic!): blaszane kółko pasowe skręcone z tym właściwym. W razie potrzeby nawijało się ze dwa zwoje sznurka i odpalało jak pilę motorową.
Mark_Zuckerberg
2018-05-24 19:24:37
Ocena: -2(glosow:2)-+
Ssanie po lewej, po prawej to, co wiecznie nie działało tj. rozrusznik.
maciej19878
2018-05-24 18:56:04
Ocena: 1(glosow:3)-+
Linka od ssania i odpalania.mialrm takie cudo w moim pierszym maluchu😊
piotrekkk44
2018-05-24 18:20:34
Ocena: 17(glosow:25)-+
I przy odpalaniu: nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie a ch*j tak, tak, tak, tak, tak:D
TERPENTYNA
2018-05-24 20:27:31
Ocena: -1(glosow:3)-+
tak było-brawo Ty
Asp_Kulson
2018-05-24 07:39:27
Ocena: 6(glosow:12)-+
Przy jeździe 4 biegiem prędkością maksymalną 115km/h zaciągam ssanie (czyt napęd rakietowy) i normalnie 119 na liczniku, dlaczego wczesna wersja w EL tego nie było? Zamiast stukać kijem od szczotki wystarczyło wymontować rozrusznik, wymienić tulejki, szczotki, wyczyścić elektro-włącznik (bendiks) i nie miał prawa się zawieszać! To ssanie dobre było gdy wjechało się zimą w zaspę, tylko jak już wyjechał to ciężko było go dogonic :)
Papior
2018-05-24 18:41:20
Ocena: 2(glosow:4)-+
Kij był potrzebny jak linka od rozrusznika się urwała a nie do stukania a jak była już cewka to malucha odpalało się z kluczyka. Z tymi naprawami też pojechałeś... a gdzie można było je kupić, skoro w Polmozbycie było jak w mięsnym, sprzedawca i puste półki
Asp_Kulson
2018-05-24 21:45:01
Ocena: 0(glosow:4)-+
Nie no tulejki były dostępne w każdym sklepie plus minus 12-14 lat temu, zresztą łożyska na alternatorze też mi się kiedyś zajechały, bez przerwy rozciągający się łańcuch rozrządu ryjący po aluminiowej osłonie, odpalał z kluczyka, ja naprawiam sam, kilkukrotnie mechanicy odwalili mi fuszerkę gdzie trzeba było po nich poprawiać. A mechanik który jedynie wymienia klocki hamulcowe, czy sworzeń wahacza a zbieżność ustawia jeżdżąc po placu i kręcąc nakrętką w serwisie boscha co to jest za mechanik?
pawcio2422
2018-05-24 07:31:53
Ocena: -2(glosow:2)-+
odpalałbym :)
mariusz304
2018-05-24 06:10:50
Ocena: -1(glosow:5)-+
Wczesna wersja 126p
czapiewski
2018-05-24 07:37:29
Ocena: 0(glosow:2)-+
tz."z bata"
główna
Wszystkie absurdy w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności.
Jeżeli uważasz, że któreś zdjęcie wykorzystano bez twojej zgody to możesz skorzystać z linku "Zgłoś nadużycie" który znajduje się pod każdym zdjęciem.
.: Kontakt z nami :.
.: Regulamin strony :.
FIREFOX:0