Terrorystom nie ustępuje się. Niezależnie od tego, czy to będzie dzieciak terroryzujący rodziców, czy państwo terroryzujące sąsiadów.

pacyfizm to jeszcze głupsza idea jak komunizm

Pokój za wszelką cenę... hmmm skąd my to znamy?

A później pokój za wszelką cenę i czekanie aż silniejszy skończy z sąsiadem i weźmie się za nas. "Kto swoje miecze przekuje w pługi będzie nimi oral ziemię dla tego kto tego nie zrobil"

sowieci też tak mówili, finansowali ruchy pacyfistyczne na całym świecie, a sami w tym czasie zbroili się na potęgę. nie dziwi, że to s221 zamieścił taką wrzutkę.

Racja- trzeba uczyć, że pokój i spokój są najważniejsze.... ale nie można zapominac o tych ktorzy walczyli za nas, to nie oni wybrali szlaki historii- szli nimi i nie mozna zapomniec, że byli w swoich czasach bohaterami, a dzisiaj, z perspektywy czasu i dla nas są.

Wszyscy walczą o pokój aż się leje krew.

typowe lewackie rozumowanie, jesteście tacy naiwni...

na 1 zabitego Niemca w Powstaniu Warszawskim gin??o 130 Warszawiakw . Bez planow ,bez ukladow i uzgodnien i uzbrojenia. Tragedia i bezsensowne bohaterstwo.

1. Czy wojna w celu napaści jest tym samym, co wojna obronna? I czy da się zawsze zapobiec czyimś zamiarom? Skoro nie da się powstrzymać złodzieja w żabce, to tym bardziej cudzych planów inwazji. 2. Jakie wnioski płyną z eksperymentu Calhouna? Istoty pozbawione zagrożeń ulegają degeneracji.

ja tego swoje dzieci uczę, niestety popie..ona polaczkowa szkoła uczy czegoś na odwrót. nawet wciskają 9 latkom lekturę pt. czy wojna jest dla dziewczyn? oczywiście wiadomo z jaką zawartością i konkluzją. zaleska, ścierwo niedorobione, zdechnij czym prędzej, reszta pisowskich szmat też.

Jak to powiedział Winston o Chamberlainie. „Miał do wyboru hańbę albo wojnę, wybrał hańbę wojnę również będzie miał”

Obrona przed Niemcami była bohaterstwem. Inaczej może byś nie wystawił tego mema.

Bez wojen świat się przeludnia. Wszystko drożeje. Wszyscy wszystkim wszystkiego zazdroszczą. Nie tylko tym co mają lepiej ale też tym którzy mają gorzej. Tak jak np zazdrość uchodźcom ze ich Niemcy przyjmują albo nawet Polska przyjmuje. No i potem wybuchają wojny. Bardzo krwawe wojny, które nie mają na celu tylko jakiś ambicji tworzenia super państwa przez np Napoleona. Tylko jęczę gorsze takie które chcą utylizować całe narody, które uważają ze nie godne. Do zajmowania ziemi którą zajmują.

Głupszego mema tu nie było chyba nigdy. Przesłanie godne ale dlaczego tam jest żołnierz? Jak często zwykli żołnierze wywołują wojny? Powinien być tam frajer w garniturze, bo tak naprawdę to żaden normalny żołnierz nie chce robić tego czego się nauczył.