chyba sam nie chodziłeś, jesli uważasz, ze wchodzenie w takiej kolejce ma sens. już lepiej sobie w lidlu postać, na to samo wyjdzie, a taniej:). a niech se stoi, byle nowych, dlatego że jeden stoi, nie zechcieli dołożyć, jak w parku narodowym wpod Łebą... nie było kapliczki, a jest. po wuj? żeby jak pies obsikać przyrodę?

Wchodzenie w takiej kolejce ma sens wtedy, kiedy chce się tą górę "zaliczyć". Wejść, cyknąć fotkę przy krzyżu, zejść.

exactly!

bo gdzie religie mają słabszy wpływ, tam ludziom się zyje lepiej.

Prawdą jest też, że gdzie ludziom żyje się lepiej, nie potrzebna im religia, która daje nadzieję, że po śmierci będzie lepiej i nadaje jakiś sens cierpieniom, by łatwiej je znosić. Nie mniej, religia służy silnym ludziom do kontrolowania tych słabych i zawsze przynosiła więcej szkody, niż pożytku.

tak, to sprzężenie zwrotne dodatnie:) mniej religii daje lepsze życie, lepsze życie prowadzi do mniejszej potrzeby religii. dlatego hlond powiedział, że Polska może być biedna, byle katolicka.

to zależy, jakich przekonań. jeśli przekonania są zacofane, to smiać się wręcz należy. póki wolno, szczególnie, że część tych przekonań narzuca się wszystkim siłą prawa.

przy niemocy argumentacyjnej... minus, i do budy:)

Czyli z żadnych mitów nie powinno się żartować?

jak idzie to wyje, jak stoi, to śmierdzi:)