Maryla ma i tak kiepski głos, nadający się jedynie do wtorowania staruszkom na niedzielnej mszy, tak że nawet lepiej ze śpiewa z playbacku. Śpiewając na żywo brzmiała by jeszcze gorzej.

Jesli "spiewanie na zywo jest latwiejsze" to nie idzcie na latwizne.

Jak chcecie sluchac na zywo , to idzcie na koncert. Na takich imprezach jest niemozliwe , zeby wszyscy grali na zywo ze wzgledu na wymiane sprzetu. Kazdy zespol ma swoje instrumenty i wymiana trwa przynajmniej 15-20 minut.Co w tym czasie? Poza tym ile ciezarowek , ktore przywiozly sprzet , by musialo stac za scena ? Szczesliwego Nowego Roku

Skoro artyści nie śpiewają na żywo lecz z playbecku to zamiast kasy wypłacić im pieniędzmi z monopoly.Nie prawdziwy koncert to i kasa powinna być nie prawdziwa

To, po jakiego hu. Na to pozwalacie? Nie przychodzie na takie koncerty, to nie będzie problemu. Jednak coś mi się wydaje ze większość ludzi ma to gdzieś.

Kiedyś organizator koncertu kazał Kazikowi wystąpić z playbacku. Kazik się zgodził i co zrobił? Wyskoczy na scenę z suszarką do włosów i zaczął do niej śpiewać. Playback to obraza dla fanów.

Czego to polka nie wymyśli, by ukryć swoje lenistwo.

Trzeba mieć charakter, żeby wiedzieć kiedy przestać. Przykład piosenkarki ciut starsze.

trup ktośpiewa starocie...