Nikt nie ukrywa, że jest to spowodowanie koniecznością utrzymania zdolności firm zbrojeniowych w Polsce. Jest tu wiele kompromisów (jak w każdym kompromisie kilka argumentów za i równie wiele przeciw). Zakres modernizacji jest niewystarczający, będzie potrzebna równie pilna druga by przywrócić jakąś (nie aż tak wysoką) wartość bojową (erawa, obra, nowa słowacka armata+nowe łożysko, stabilizator, problem z karuzelą/pociskami, ... lista jest długa a koszt modernizacji zrobi się wysoki). Skąd wziąć kasę skoro budżet już wydrenowany na inne projekty? WP jest strasznie niedoinwestowane od lat.