Colin nie wie gdzie lezy Polska, nawet nie pamieta ze tu byl :D

Nie trzeba odrzucać żadnego spadku. Jeżeli nie jest się pewnym długów spadkodawcy to można przyjąć spadek z dobrodziejstwem inwentarza, wtedy nic nie możemy stracić a jedynie zyskać. Komornik może ściągać długi zmarłego od spadkobiorców ale tylko do wysokości majątku który zostawił.

Czego nie rozumiesz że płacisz ZUS i umierasz przed emerytura i nikt nie widzi twoich pieniędzy ani żona ani dzieci...

Tak, ale jak nic nie zrobisz, to sąd uzna, że przyjales spadek. PiS chce żeby z urzędu było do wartości inwentarzu. Do renifer1987. A jak będziesz żyć ponad 100 lat czego Ci z całego serca życzę to co? Wtedy już dawno wybierzesz swoje składki i zostaniesz bez niczego? Nie, w dalszym ciągu będziesz pobierać emeryturę, która idzie właśnie od tych ludzi co nie wybrali swoich składek. Dodatkowo kiedyś było tak, że jak zmarł mój dziadek, to babcia pobierała po śmierci jego emeryturę (była wyższa niż jej) zamiast swojej. Nie wiem jak jest teraz, ale podejrzewam, że nic się tutaj nie zmieniło.

dusiek co ty pie**lisz o 100 latach. Patrz na srednia wieku, tylko to jest miarodajne.

Dałem tylko zwykły przykład. To nie musi być dokładnie 100 lat (chociaż i tacy ludzie żyją w Polsce). Wystarczy, że będziesz żył dłużej niż ta średnia i będziesz pobierał wtedy czyjeś składki. Rozumiesz?