To Ty nie wiesz, że nie zabronił! Zabronione jest wychodzenie z domu bez uzasadnionej przyczyny. Jeżeli ktoś zarabia, pracując we własnym prywatnym lesie, może do niego wychodzić. Oczywiste jest, że wszystkie zakazy ograniczają naszą wolność i że nam się to nie podoba. Uważam jednak, że żyjemy w czasie wyższej konieczności i bez takich zakazów nie powstrzymamy takich jak Ty i Tobie podobni przed zakażaniem innych. Gdyby lasy były miejscem samotnych wyjść, takiego zakazu by nie było, ale lasy stały się miejscem wyjść masowych, a nie da się jednym zakazać, a innym pozwolić.

Nie w tym rzecz. Nawet w stanie wyższej konieczności władza musi działać w granicach prawa, bo inaczej to uzurpacja. Nawet Jaruzelski wprowadził stan wojenny, żeby swoje działania prowadzić w granicach prawa, a przecież PRL nie miał nic wspólnego z demokracją czy praworządnością. Wychodzi na to, że pislandia jeszcze mniej