Policja raczej volvo nie jeździ, ale beemkami to i owszem.

Nie chodzi nawet o niejednoznaczność, ale niemożność obrony. Nie wolno ci odmówić, bo nie dają mandatów. Kierują wnioski o ukaranie do Sanepidu, ten każe i nie można odmówić. Można się jedynie odwołać do sądu, a te nie działają. Wcale mi się to nie podoba.

a najlepiej żebyś to Ty był tym policjantem. I mógł tak traktować innych... bo z drugiej strony już tak ekscytująco by nie było. I nie pie...l jak to w "Ameryce" jest, mniej filmów oglądaj

Co tam tłok na przystankach!!! Najważniejsze, że do kościoła jest zakaz!!! Reszta to ch u j! Jeszcze 3 tygodnie temu tacy jak ty największe zagrożenie widzieli w kościele!

Bzdura. Konstytucja, ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe oraz rozporządzenia to powszechne obowiązujące prawo. Konstytucja mówi, że masz wolność poruszania się po terytorium RP, ale z ustawy może wynikać jej ograniczenie. W ustawie z 2008 stan zagr. epidemicznego i epidemii ogłasza się na drodze rozporządzenia a w nim zawiera się różne ograniczenia, w tym sposobu poruszania się(np, odstęp 2 metry od innych, tylko w ważnych sprawach). Coś nie tak?

Mamy dziwne społeczeństwo, jedna połowa nie zna tabliczki mnożenia, druga nie potrafi zaadresować koperty, ale wszyscy znają konstytucję!!!

Patrz pan - dziwi cię, że niektórzy znają swe prawa i są gotowi ich bronić? Żal mi ciebie, jako jednostki społecznej.

Albo tobie we łbie. Każde państwo totalitarne zaczynało się dokładnie w ten sposób. Im więcej władzy i pobłażania dla łamania prawa dasz im teraz, tym więcej zostanie. Chyba nie wierzysz, ze po powrocie do normalności rządzący dobrowolnie zrzekną się nadzwyczajnych prerogatyw jakie im teraz dajesz?? Jeśli tak myślisz, to zostaje mi tylko współczuć twej umysłowej indolencji.

@muchomorro, czyli żeby wyrazić swój protest będziesz łamał obowiązujące prawo i zbierał mandaciki, albo walczył w sądzie. Wraz z odwołaniem stanu epidemii, nie będą już pytać skąd jedziesz ani dokąd. Nie będą sprawdzać czy w autobusie jest zajęta maksymalnie połowa miejsc siedzących, a w sklepie czy jest maksymalnie 3 osoby na jedną kasę. Tylko od Ciebie zależy jak długo chcesz mieć stan epidemii i jak dużo nowych ograniczeń musi wprowadzić rząd, by faktycznie zatrzymać roznoszenie się choroby.

@xdarksacrificex - jakie obowiązujące prawo?? Nie ma czegoś takiego - apele rządu i rozporządzenia nie stoją nad ustawami. Skąd pomysł, że dobrowolnie odwołają wszystkie ograniczenia, skoro dają im tyle władzy? Widzę, że ty jeszcze optymista. Sorry, przez mnie przemawia już tylko chłodny realizm. Jak wierzysz, że te obostrzenia coś skrócą, to jesteś max.naiwny. Stan epidemii może się skończyć dopiero jak nabierzemy odporności na poziomie populacji. Wiesz kiedy się to może stać?? Dopiero jak większość z nas przechoruje. Aaa, i nie łudź się, że infekcja jest do uniknięcia. To nieuchronne.

W policji brakuje ludzi, więc mógłbyś się dostać, ale czy chcesz być tym milicjantem...

Lub na odwrót...

W innej odpowiedzi wkleiłem fragment rozporządzenia MSWIA z 5 listopada. Od 7 listopada, jak policjant Cie zatrzymuje to zatrzymujesz auto i łapy masz mieć na kierownicy zanim piesek podejdzie do samochodu i masz wykonywać jego polecenia. Im dłużej będzie to do Ciebie i innych dzbanów takich jak Ty docierało tym będzie gorzej. Później jak Cie spotkają jak gościa na filmie jak nie podasz im skąd jedziesz i dokąd to będą mogli Cię aresztować na 2 tygodnie. Będziesz wtedy cwaniak?

Popieram, policjant to taki sam gość jak Ty czy ja i normalnie z nim można pogadać i wszystko jest do załatwienia. Można też strugać znawcę życia, prawa i kosmosu, rżnąć głupa i to nagrywać z nadzieją na lajki w necie.

W styczniu chyba weszły przepisy albo nawet wcześniej, że w trakcie kontroli masz trzymać ręce na kierownicy i masz wykonywać polecenia policjanta. W związku z obostrzeniami jakie rząd wprowadził w ostatnich tygodniach jeździć możesz do sklepu, apteki do pracy. Jeśli tego nie rozumiesz to jesteś ociężały umysłowo, bo załapiesz może wtedy jak dostaniesz mandat albo będziesz się tłumaczył w sądzie. Od dobrego tygodnia to już nie jest tylko jego sprawa, ani skąd jedzie ani dokąd. Możesz się z tym nie zgadzać, ale taki mamy klimat. Jak jest za zimno albo za ciepło to też nie możesz z tym nic zrobi

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH i ADMINISTRACJI1) z dnia 5 listopada 2019 r. w sprawie kontroli ruchu drogowego) § 24. 1. W przypadku podania przez kontrolującego polecenia lub sygnału do zatrzymania pojazdu kierujący tym pojazdem: 1) zatrzymuje pojazd; 2) trzyma ręce na kierownicy; 3) na polecenie kontrolującego: a) wyłącza silnik pojazdu, b) włącza światła awaryjne, c) umożliwia mu dokonanie identyfikacji pojazdu, w szczególności przez udostępnienie komory silnika oraz innych miejsc w pojeździe. Weszło w życie 7 listopada zeszłego roku. Czegoś nie rozumiesz?

Czyli, już w listopadzie ub r, przygotowywali grunt na to, co się dzieje obecnie?

@FEDORA Raczej wprowadzili to po to, żebyś grzecznie współpracował z policjantami z drogówki. Nie współpracujesz to jest art. 65a KW mandat za niewypełnienie polecenia policjanta, ile dostałby ten na filmie? Epidemii nikt nie mógł przewidzieć, a obostrzenia służą tylko temu by jak najszybciej zapobiec NIEKONTROLOWANEMU rozprzestrzenianiu się wirusa. Im szybciej zatrzymamy epidemie tym szybciej zostaną cofnięte obostrzenia.

Czy jest ogłoszony jakiś nadzwyczajny stan? Może wartałoby to wszystko zrobić zgodnie z prawem i zdrowym rozsądkiem, a nie jak wszystko po PISiemu spartolić. Ten wystraszony kulson z założonymi rączkami natomiast bez założonej maseczki daje właśnie pokaz siły i głupoty, że zakazy są dla motłochu, a nie dla nas władców. Zobacz jak dziś wyglądają obchody smoleńskie. Cała stłoczona banda pisiorów z Kaczorem na czele bez masek i rękawiczek. W Bełchatowie w nocy PYK i pomniczek smoleński w nocy powstał. To pewnie realizacja niezbędnych potrzeb życiowych.

Może i nielegalne lecz albo wierzymy że ten wirus jest, albo nie. Jak jednak wierzymy to niech buractwo lepiej siedzi w swoich wsiach.

Taa, sławetna matura i 10 - 15 lat później gdzie robią lekcje swoim dzieckiem musisz się sam przed sobą tłumaczyć że to i tamto. "Policjanyty" się posilali cierpliwością bo przy tak spójnej i nienagannej interpretacji przepisów "kierowcy tego bombowca", to nie pozostaje nic tylko test na IQ większego niż seler naciowy na polu kapusty.

W tyłku byłeś i tyle wiesz... Wejdź teraz na jutuba i poszukaj filmu "I DON'T ANSWER QUESTIONS" od Julius Ngwendson. Wróć i opowiedz nam czy zobaczyłeś to o czym tu piszesz!

Jak można usprawiedliwiać tego debila? Policjanci w naszym " totalitarnym " kraju boją się interweniować. Powinni go dawno wyciągnąć z samochodu i skuć A potem na komendę. Teraz filmik zobaczy następnych kilkuset debili i będą w całej Polsce cwaniakować w czasie epidemii. Po co? A widzę że na tym forum wielu popiera palanta.

W którym miejscu złamał prawo?

Dokładnie - wciąż te same durne bajeczki o łamaniu prawa, a nikt nie potrafi wskazać jakiego. Milicjanci gadają bzdury i przywołują losowo wybrane przepisy, nijak nie mające się do sytuacji. Przyswójcie sobie ćwoki - apele na stronach rządowych, to nie prawo, a rozporządzenia nie mają większej mocy od ustaw!

Tak, widzę że w życiu swoim nie widziałeś ani policjanta ani psa* nie spotkałeś w poważnej sytuacji. (*policjant tylko stuleja bo na ch**a to trzeba czymś się wyróżniać). Tu nie chodzi o "prawilość" czy inne "idee" tylko o przetrwanie w obecnym stanie korona jego mać.

Do olkawww. Lewak to cię spłodził z jakims ruskim. Nie wiesz nie zabieraj głosu.

Genno to,że nie mieszkam w Pl nie znaczy,że nie jestem Polakiem. Sam wypie....j buraku

Wiesz chyba gdzie obecna władza ma Konstytucję ?

w USA zatrzymaliby go na podstawie prawa, a nie widzimisię niezbyt bystrego policjanta, pytającego gościa o to, gdzie w tej chwili się znajduje :D w aucie tłumoku!

Już ci podaje taki filmik - Wejdź na jutuba i poszukaj filmu "I DON'T ANSWER QUESTIONS" od Julius Ngwendson. Wiesz o czym piszesz, czy nie? No jasne, że nie.

genitalius, jasne, że są nielegalne, ale do momentu uznania tego przez TK obowiązują, bo takie jest prawo. Kumasz, czy masz za daleko do łba?

musiałbyś mu udowodnić , że wiedział, ze ma wirusa

oj żebyś wiedział , te qrwy do końca ocipieli

I jeszcze ktoś mu prawo jazdy dał, bo samochodem jedzie !