Tak było w moim przypadku pytam sie jak to bo oglądałem dla nowych i jest taniej.

polski marketing dobil dna dna.

I tak to właśnie działa, żeby pozyskać klientów to by się zesrali,a później za dużo papierkowej roboty i czas obowiązującej umowy do tego kruczki umowne,no i jesteś udupiony!

Mam 2 numery (bez limitów net 10gb później wolniej ale do oporu) + karta internet 30gb później bez limitu ale wolniej - 61 brutto, a dzwonią do mnie że będę płacił 80 netto za 2 numery plus koszt karty do internetu z 20 zł jak nie więcej. Ponad 2 razy tyle co płace, za trochę więcej neta. To ich wyśmiałem, witajcie w P4...

Bzdura, trzeba z nimi po prostu umieć gadać. Po to jest dział utrzymania klienta żeby utrzymać klienta. Ten kto przedłuża umowę z podniesioną stawką bez dodatkowych profitów jest zwykłym ...

To tak jak w T-Mobile!!

Haha właśnie tego doświadczyłem... Pozdrawiam PLAY...przeniosłem sie do innego operatora

o.... w PLUSIE mam tak co roku

Multimedia zawsze tak do mnie dzwoni

Słaby ten mem zwłaszcza jego podpis. Prawa rynku są takie, że operatorzy mimo długiego stażu klientów nie mogą wiecznie obniżać cen i dawać rabatow To są firmy nastawione na zysk a nie wolontariat...jest inflacja jest podwyżka, rosną ceny innych produktów które pośrednio lub bezpośrednio wpływają na koszty świadczenia usług więc te też idą w górę. W moim sklepie osiedlowym robię zakupy od ponad 10 lat i jakoś właściciel nigdy nie proponował mi zakupów za darmo lub z rabatem 50%. Tego mema po prostu robił kretyn który nie ma pojęcia o życiu

Nie widzę tu wiochy. Ludzie tylko byście chcieli za darmo bo jesteście klientem.....To jest wiocha.

Trzeba być upośledzonym żeby podpisać cokolwiek z wyższymi kosztami niż oferują innym. Po to właśnie jest wolny rynek, kiedy kończy się umowa dzwonisz i mówisz że przechodzisz do konkurencji, wtedy proponują ci warunki lepsze niż nowym klientom. Niestety w kraju gdzie 51% głosujących to komuchy tęskniące za prl-em i wybierające do rządzenia podobnych komuchów, jak już wszystko będzie państwowe to będzie trzeba płacić ile prezes spółki sobie zażyczy, żeby miał na kolejne działki dla krewnych i 50 tys pensji dla kolejnych blond ku*ew "asystentek".

No i to jest właśnie wiocha!

Prawda.