Żal tego, że tak ich trafiło i stracili to co mieli - w znacznym stopniu. Zastanawia mnie również dlaczego te drzwi otwarli. Również dlaczego, nie zabezpieczyli sobie pomieszczeń, chcąc zrobić przesmyk przez dom. Lepiej byłoby znaleźć cokolwiek co zablokuje drzwi a nie je otwierać. Współczuję bardzo, ale sami przyczynili się do zwiększenia strat.

Straszne to jest zachowanie domowników .Niech Ci ludzie nigdy nie próbują nikomu pomagać

Czyżby tania działka na polderze zalewowym? Bo ktoś po znajomości wydał pozwolenia

Tak, w Akademuku. Pekka rura i zalany nam pokój.

Tatuazyk jest ale z myśleniem ciężko, to idzie w parze? Skąd tyle kasy zatem?

oczko wodne dudy w praktyce....

Raz, że cały program zbiorników retencyjnych i wałów powodziowych został utrącony przez jaśnie nam panujących. Dwa, że tych "urzędników" którzy dają pozwolenia na budowę na terenach zalewowych to bym chętnie wrzucił do takiego ścieku.

Głosujcie dalej na PIS. A wszystko czego się dorobiliście przepadnie.

Mieli fart, że ich prąd nie utłukł. Byłoby "ino roz" :)

Oglądałem urywek w tvn i zastanawiałem się jak to się stało że nie zamknęli drzwi przed falą powodziową, teraz oglądam i nie wierzę, oni sami otworzyli drzwi z własnej woli. Wiem że w takich momentach ma się dziwne pomysły, czasem bardzo głupie. W jakim celu otworzyli drzwi bo nie słyszę dobrze na nagraniu. Chcieli spuścić wodę z ulicy? :) Mam nadzieję że już macie sucho w domu. Pozdrawiam :)

Szkoda ogromna az zal na to patrzec