A ja myślę, że to o 92% Polakach, który jak podaje GUS utwarzają się za wierzących. Odkąd napisałeś że człowiekiem stajemy siew wyniku dojrzewania. I dopóki nie przejdziemy do nastepnego etapu (usamodzielnienia) to możemy zabijać nie chce mi się z Tobą rozmawiać. Wybacz. Twoje próby udowodnienia "naukowego" że Boga nie może być były czasami śmieszne, czasami żenujące ale generalnie nieszkodliwe. Sprawa zabijania ludzi z uwagi na wiek jest dla mnie nie do zaakceptowania. WYBACZ!.

A jaki związek mają "wierzący" z obrazkiem?

@psycho. To do mnie pytanie jest? Czy to jest jakieś podchwytliwe pytanie? Test na "inteligencje"? Ja widzę krzyż na obrazku. Stąd mój wniosek że pewnie to wierzący ale być może to jakaś prowokacja, performans

rogslaw - interesuje mnie twoja logika, wedle której stwierdzasz, że 92% wierzących zachowuje się jak te przygłupy na zdjęciu. Bo Genno wyraźnie ci napisał - "to o tobie", a ty odpisujesz "myślę, że o 92% Polakach". To, że garstka hipokrytów tak się zachowuje, nie oznacza, że każdy katolik to idiota i hipokryta. Powtórzę za Genno - "to zdaje się o tobie" i tobie podobnych zmanipulowanych hipokrytów (ze zdjęcia).

Oj geno geno.Znowu nie wiesz co piszesz.Mnie to Ty dobrze zapamiętałeś nawet tutaj mnie przywołujesz.Pamiętasz moje cytaty niczym wersety ze starego testamentu i widzę,że masz potrzebę rozmowy i nawet widać że argumenty do Ciebie docierają tylko z wiadomych ludzkich powodów nie przyznasz się do błędu.I w kółko musisz pisać to samo że nie ma naukowych argumentów na ISTNIENIE BOGA więc to ŚLEPA WIARA.Bez sensu ale cóż możesz więcej napisać.Masz wewnętrzna potrzebę bycia pewnym że Boga nie ma.Twoja pewność wynika tylko z WIARY czego jesteś świadomy i to Cię boli.Ale cóż. Współczuję i tyle mogę.

@psycho. Co za czasy, że modlenie się uważane jest za "przygłupie".I samo to że się modli czyni go hipokrytą, idiotą i że są zmanipulowani...No brawo.Co innego jak ktoś Twierdzi że płeć sobie można wybrać, że jest ich 50parę, co innego jak na paradzie półnagi symuluje odbywanie stosunku seksualnego czy grzebie sobie na balkonie po genitaliach.To jest normalne zachowanie oświeconych nowoczesnych ludzi.Ty jesteś hipokrytą bo z pewnością masz na twarzy wyryte słowo TOLERANCJA.A gardzisz katolikami pomimo że nic obscenicznego nie robią i nic nie robią co by ograniczało twoją wolność. Tylko leżą..

Przepraszam, a kto napisał, że modlenie się czyni hipokrytą? Po pierwsze nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Po drugie, wyciągasz pochopne wnioski, po trzecie, bezpodstawnie wydajesz osądy. Gdzie napisałem, że modlenie się to hipokryzja? Hipokryzja to nieznajomość najważniejszej księgi katolików i nauk, które niesie. Gdybyś ją przeczytał to na pewno wiedziałbyś, czemu są hipokrytami. Dalej - skąd wiesz, że nie jestem wierzący i skąd pomysł, że popieram parady gejów? Większość gejów nie chodzi na parady, podobnie jak większość katolików nie chodzi na tego typu idiotyzmy.

I tak jak gejom szkodzi te kilka procent, które wyrabia im "dobre imię" podczas parad, tak samo wierzącym szkodzą te wszystkie fanatyczne dewoty leżące krzyżem na ulicy. Te wszystkie "Armie Boga", "Rycerze Maryi" czy "Żołnierze Chrystusa". Przestańcie wycierać sobie Bogiem i Jezusem swoje obłudne gęby.

A sory potraktowałem Cię za pochopnie.Myślałem, że reprezentujesz poziomem geno.Zgadzam się z Tobą że gejom szkodzą parady pokazują że są "dziwolągami" a są normalni i zwyczajni.Co więcej uważam, że najbardziej zaszkodziło im wykreślenie homoseksualizmu z listy chorych ale to już inna bajka.A co do leżących.To czy są hipokrytami nie pokazuje CO ROBIĄ(jeszcze raz CO ROBIĄ) tylko jaki mają intencję.Czyli czy robią to na pokaz czy z własnych wewnętrznych potrzeb (nie mnie i Tobie to osądzać).I to czy ktoś jest obłudny też nie pokazuje z jakim napisem ma koszulkę tylko DLACZEGO JĄ ZAŁOŻYŁ-INTENCJE

"naszym" A więc jest tam Was więcej. Tak się domyślałem. Tyle głupot na 1 osobę to byłoby za dużo. A na istnienie nie potrzeba argumentów. Popatrz. Życie to jeden argument i dowód. To wy musicie sobie (SOBIE) udowadniać że Boga nie ma to jesteście wewnętrznie rozdarci. Zupełnie poważnie współczuję. Obawiam się że nie tylko mój umysł nie jest wstanie zaakceptować tych głupot: wierzących / ateistów na świecie jest ok. 90%/10%. Oczywiście to nie przesądza niczego. Pisze tylko żebyś pamiętał. Przy czym spra część ateistów też wierzy np w swoją MOC NO I W PIENIĄDZ (taki Bóg bogatszej części świata)

No i przede wszystkim zdecyduj się. Jak możesz mnie pamiętać skoro "po 3 minutach zapominasz". To jest tak logiczne jak Twoje wywody "naukowe"

Pokazuje, że są hipokrytami, ponieważ demonstują swą wiarę (co ciekawe sami księża często określają Boże Ciało lub pielgrzymki demonstracją wiary). W Biblii jest jasno napisane jak powinniśmy się modlić. Poszukaj w św. Mateuszu (prawdopodobnie) fragment o obłudnikach modlących się na ulicy.

Akurat znam tamten zapis i on nie zabrania modlenia się na ulicy.Wskazuje jedynie INTENCJE jakimi powinien kierować się wierzący.Nie być jak obłudnicy i nie modlić się na pokaz. Hipokryzja–fałszywość, dwulicowość, obłuda.Zachowanie lub sposób myślenia i działania charakteryzujący się niespójnością stosowanych zasad moralnych.Udawanie serdeczności, szlachetności, religijności, zazwyczaj po to, by wprowadzić kogoś w błąd co do swych rzeczywistych intencji..Więc jak mają czyste intencje to nie są obłudnikami, prawda? I KTO ma prawo oceniać jakie intencje ma inna osoba pomijając co komu do t

A fragment o izdebce też zinterpretowałeś na swój sposób?

Zdania tworzą jakiś przekaz.Czy uważasz,że intencja była taka żeby się kryć ze swoją wiarą?No chyba NIE,prawda?Natomiast modlitwa z uwagi na to że jest osobista to musi być też w odpowiednich warunkach.Natomiast nie ma w tym ani innych zdaniach ZAKAZU"pokazywania"oznak swojej wiary.Tu kluczowe są INTENCJE.Co jasno jest tam napisane.Ciekawe jest to dlaczego ludziom(także tobie)to przeszkadza.Nawet jeżeli uznać by ze to hipokryzja.Przecież jest napisane jak należy upominać tych co źle czynią,prawda?"idź i upomnij go w cztery oczy".Zrobiłeś to?Sugerujesz że możesz być wierzący?Belki nie..a źdzbło

"Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie." - tego nie można inaczej zinterpretować. Twoja teoria nie jest nawet naciągana, a nadal ciągniesz monolog o interpretacji. Szkoda czasu na rozmowę z tobą, serio. Będziesz bił głową w mur, ale naciągniesz dla swoich poglądów. Zesraj się, a nie daj się.

Ok. Niech Ci nawet będzie po Twojemu. Załóżmy że mają grzeszne intencje. Są obłudni i robią to na pokaz. Normalnie hipokryci. I co w związku z tym? Jakie ty masz prawo nimi gardzić? Kim Ty jesteś żeby tak jednoznacznie oceniać i gardzić innym czlowiekiem? "fanatyczne dewoty", "obłudne gęby". Co z belką we własnym oku, co z upominaniem. Zacytuj sobie coś innego z NT. Gdzie twoje miłosierdzie....

Bo ja nie jestem hipokrytą. Nigdzie nie napisałem, że jestem wierzący. Wytykałem tylko błędy twojej logiki, co bardzo łatwo się udało.