Z Einsteina też się prawaki śmiali za jego życia. Śmiech prawaków to mud na moje uszy.

Mylisz się, rogslaw. 1) Normy muszą być zwiększone, bo kiedy je ustanowiono, ludzie byli w tak czarnej d*pie, że nie mieli pojęcia jak może się rozwinąć zastosowanie sieci komórkowej. 2) Wpływ pola na organizm człowieka jest bardzo dobrze rozpoznany. Badania trwają już od około 40 lat, nie ma żadnych dowodów na ich negatywne oddziaływanie na organizm człowieka. Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem klasyfikuje fale generowane przez nie pole elektromagnetyczne, w kwestii potencjalnej rakotwórczości, na równi z warzywami konserwowymi. Ponadto, rozwiązania technologiczne dla sieci przesyłu 5G..

... wykorzystują innego typu i oczywiście bardziej nowoczesną infrastrukturę niż chociażby obecnie rozpowszechnione 4G. Anteny 5G generują w gruncie rzeczy mniejsze pole elektromagnetyczne niż te 4G - mają krótszy zasięg, przez co musi ich być więcej, co logiczne. Szarlatani strzelający do 5G z łuków wymyślają jakieś brednie niepoparte faktami naukowymi i nie należy w to wierzyć. Odsyłam do fachowej lektury i pozdrawiam.

1. W czym się mylę? a)nie zaczęły obowiązywać nowe normy?, b) nie są znacznie wieksze0wzrost 100x, c)nie po to je podnieśli żeby budować 5G tylko z innego jakiegoś powodu?, d)nie jest to nieporównywalnie większe promieniowanie, e)wpływ na człowieka jest w 100% rozpoznany. Wybierz prawidłową/we odpowiedź/dzi. 2.Byliśmy w czarnej d.pie ale ta czarna d.pa wystarczała do 4G. Dobre. Rzeczywiście musiała być czarna. 3.Dzisiaj tak samo mało wiemy jak jeszcze może rozwinąć się technologia. Jedyną osobą która to wie (we wszechświecie) to genno. Od "dogłębnie" wszystko zbadał. 4. A czy są dowody na to

że nie ma tych NEGATYWNYCH skutków. 5. Obawiam się że dzisiejsze tostery tez są "BARDZIEJ NOWOCZESNE" Ot taki urok rozwoju ludzkości. Jeżeli chodzi "fakty naukowe" to należy podejść do tego naukowo czyli z pokorą i powątpiewaniem. Tak tak. Popatrz tak: Lek który przeszedł długa drogę zanim trafił na rynek jak był badany. Na końcu klinicznie, na żywym organizmie, na odpowiedniej grupce ochotników. Na końcu powstaje taka spora lista (zazwyczaj) działań niepożądanych+co bardzo ważne informacja że lekarz jak coś zobaczy "niepokojącego" ma zawiadomić o tym. Po to że zawsze jest ryzyko że coś może n

niespodziewanego i niewykrytego się przydarzyć. Znane są tez przypadki, ze pomimo takich badań DROBIAZGOWYCH NA ŻYWYM ORGANIZMIE leki są wycofywane. A Ty twierdzisz że promieniowanie 5G jest BARDZO DOBRZE ROZPOZNANE. Dobre, naprawdę dobre. A tak już na koniec i zupełnie na marginesie. Mój 1 komentarz to INFORMACJA, nie wyrażałem w nim za bardzo swoich opinii. Nie każdy wiedział z pewnością ze 100x normy podnieśli. A to wydaje się istotne. Nie bardzo chce mi na ten temat dyskutować ponieważ jak to się zakończy to można przypuszczać z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością.

To tylko odnośnie o pytania czy są dowody na to, że nie ma negatywnych skutków. Dotychczasowe wieloletnie badania faktycznie NIE wykazały żadnych skutków negatywnych. ŻADNYCH. Czy to znaczy, że nie wykażą w przyszłości? Nie można tego wiedzieć. Tak samo jak nie można wiedzieć, czy picie herbaty nie spowoduje, że uderzy w Ciebie meteoryt. Dlatego właśnie ludzie, którzy chcą wierzyć, że 5G przejmie kontrole nad ich mózgami albo ich usmaży, dalej będą w to wierzyć. Bo kto im udowodni, że tak nie jest? Jest jakaś taka kretyńska tendencja, przecząca logice, wedle której ludzie oczekują, że ktoś im.

...udowodni, że coś "nie istnieje." No rzesz k**wa mać, ja pie*dolę. Udowadniać można tylko i wyłącznie, że coś istnieje, a nie że coś nie istnieje. Reszta to jest kwestia wiary. Czy to w Boga, czy w elfy, czy w wyimaginowane teorie spiskowe.

Asmo. Teraz to już przeginasz. Nie znasz definicji słowa "ŻADEN". Sam napisałeś że MABnR sklasyfikowała fale na poziomie szkodliwości 2B. A to nie jest już ŻADEN. A stanowisko WHO odnośnie żaden brzmi mniej więcej tak: "uczeni nie są w stanie wykazać wystarczających dowodów na szkodliwe oddziaływanie PEM". Tu nie ma ŻADEN. Po 2 uczeni ostatnio niezalecają: noszenia telefonu blisko jąder, trzymania telefonów przy uchu w chwili nawiązywania połączeń, spania z telefonem w obrębie głowy. Po 3 uczeni twierdzą że dawki hormonów i innych substancji chemicznych dodawanych do żywności także nie mają

"żadnych" negatywnych wpływów na organizm człowieka. A tu popatrz średni wzrost mężczyzn chyba w 2 pokolenia wzrósł ok. 12cm (z pamięci). Ze 165 na 177chyba. I myślisz, ze to ewolucja? a może herbata?

Ale żeby nie było ja nie jestem przeciwnikiem rozwoju ludzkości. Tylko trzeba mieć świadomość, ze rozwój powoduje kolejne zagrożenia z którymi trzeba walczyć i stawiać czoło. Wy pełomatołki przypominacie mi stado krów z westernów które z jakieś powodu biegnie w jednym jakimś kierunku i żadne bydło z tego stada nie wie dlaczego, po co, jak długo będzie biec, dlaczego akurat w tym kierunku, żadne nie myśli ze może by biec w poprzek. Biegną dopóki im starczy sił. Mnie nie odpowiada bycie BYDŁEM. Ale co kto lubi.

Nie mam już siły dyskutować, to jest bez sensu. Pozdrowienia.

Też zauważyłem, że najlepiej Wam się rozmawia we własnym gronie. Poklepiecie się po plecach, utwierdzicie się w przekonaniu własnej wyższości, nieomylności, nowoczesności. Do tego nie grzeszycie rozumem więc każdemu z was wydaje się jaki to on mądry jest tym bardziej ze drugi kolega mówi to samo. Brawo. Rozmowa z kimś spoza wprowadza w Was frustracje bo jak to można myśleć inaczej niż w tefałenie mówili, można podważać obowiązującą narracje, można myśleć inaczej niż NIEOMYLNA WHO, można w ogóle myśleć i po co jak inni myślą za nas. MASAKRA. Co za biedota intelektualna jest tutaj.

rogslaw - Dlaczego w sprawach fizyki zabierają głos matoły. Napisz sobie wzór na rozkład natężenia promieniowania elektromagnetycznego w funkcji odległości od źródła. Pomierz sobie natężenie pola elektromagnetycznego (50 Hz wraz z wszystkimi harmonicznymi) w pobliżu ściany z przewodami elektrycznymi. Bardzo dobrze zbadana jest inna zależność, że każda wiara ogłupia i wysysa zdrowy rozsądek.

rogslaw, to ty kundlu jesteś biedotą intelektualną. Jesteś jak zacięta płyta. Nic tylko TVN i TVN, chłopie, ty masz jakąś obsesję, powinieneś się leczyć psychiatrycznie. Jak mam z tobą rozmawiać, skoro po raz tysięczny piszesz te same obelgi, a ja co - mam po raz tysięczny temu zaprzeczać? Po co, skoro żyjesz w swoim chorym świecie. Siły do dyskusji opadły mi po przedstawieniu przez ciebie argumentów rodem z epoki kamienia łupanego. Tyle w temacie, naprawdę. Naucz się dyskusji na poziomie, a nie wyjeżdżania od razu z "mózgami wypranymi przez TVN" wobec wszystkich ludzi o odmiennych poglądach.

Nigdy cię pierwszy nie obraziłem, ale jak po raz kolejny od ciebie dowiaduję się - bo ty wiesz oczywiście lepiej - co ja myślę, że oglądam TVN, że popieram PO, i tego typu światłe pomysły, z których żaden nie jest prawdą - no to k*rwa krew mnie zalewa i poważnie, gdybym miał cię w zasięgu ręki to bym ci po prostu przypie*dolił.

I dlatego właśnie, drogi rogslawie, nie będę z Tobą dyskutował. Skoro ty podnosisz argument o zmieniającym się wzroście mężczyzn w tym kontekście... no to serio, ręce opadają i naprawdę, nie czuję się na siłach do walki słownej z kimś, kto w ogóle jest w stanie wymyślić coś takiego. To zbyt mocno przekracza moje zdolności pojmowania świata.

Sto lat różnicy, ciemnoty i zabobonów wcale nie ubyło.