przez pomyłkę powiedział prawdę o swoich szamanach ...

Ten "cytat" jest wymyślony drogie Pelikany.

Teraz garstka opętańców lata po ulicach.

Z każdym razem kult jednostki JP2 słabnie, bo nabieramy dystansu i widzimy, co tak naprawdę działo się w kościele za jego pontyfikatu. Naiwne tłumaczenie, że Wojtyła "nie wiedział" to tylko próba ratowania twarzy.

słowa mądre ale sam przewodził takiej organizacji zarządzającej ludem:))

A jarek że to nie o nim . Nie wiecie jak to u nich działa?

Słowa to i mądre, ale sami przyznacie że za--biście ukrywał pedofilów w kościele

Czyli nie ma wolności w żadnym kraju. Wszędzie na świecie polaryzacja społeczeństwa jest ogromna (patrz np. Wybory w USA)....

JP II słowa te wypowiedział pod adresem komunistów ale jak to teraz pięknie licują z władzą katokomunistów.

Coby o nim samym nie myśleć to jego tekst ma jakiś sens. Nie możemy być rządzeni przez "garstkę opentanych". Tylko trzeba pamiętać, że w tej wypowiedzi był również ukryty, domyślny sens "jedność w kościele i na okół kościoła stworzona. Na to się nie zgadzam. Dla mnie "opętanymi" są ci, którzy właśnie wokół kościoła się skupiają. Precz z konkordatem. Zakaz finansowania, darowizn i ulg z publicznych pieniędzy. Plus kler powinn mieć zakaz wypowiadania się na tematy. publiczne/państwowe/społeczne. A wszystko to dla wszystkich odmian zabobonów.

"Mój ukochany przyjaciel" - tak mówił o Pinochecie JPII