jakbyście, wierzący, swojej wiary w prawo powszechne, szariat katolicki wprowadzając, nie wpisywali, właśnie tymi swoimi banialukami to uzasadniając, to nikogo by te brednie nie obchodziły. "wykrztałcenie" masz za wadę? rób se co chcesz, a od innych się prawnie odwal, gitara?

Dziekuje ze cytujesz bajki i legendy...tym oglupiaja dzieci w szkole na lekcjach religii.

traktor, ty tak na poważnie w to wierzysz?

za nas? mnie nie było wtedy nawet. to znaczy, że ja już nie zginę? czy jednak muszę i tak umrzeć najpierw? a ja coś takiego zauważyłem, wielu innych też. to się nazywa myślenie teleologiczne: skierowane na uprzednio założony cel, mające za zadanie uzasadnienie założeń, bez względu na argumenty przeciwne, których takie myślenie nie dopuszcza.

Traktor, zamiast czutać biblię, poczytaj słownik.

A jest, ktos go widzial, sa jakies dowody na jego istnienie?

PS. - Na swiecie sa zwolennicy okolo 4000 bogow i bozkow... i kazdy jest dla nich jedyny i prawdziwy. Jak to mozliwe?

i Mikołaja, i smoka, i elfów, i jednorożców...

nie dyskutuj z nimi .....oni sa inni ...nawet mi ich szkoda ....w nic nie wierzyc to tak jak byc czlowiekiem bez mozgu

dlaczego zaraz w nic? jak nie w bajki dla potłuczonych to już w nic? raczej wierzyć w takie wierutne banialuki to jak pozwolić sobie mózg pasozytowi wyjeść, w zamian za znieczulenie i euforię. i z tego współczucia zamierzasz na siłę wszystkich uszczęśliwić, zmuszając do życia wg nakazów swoich bajeczek?