Prawko z chipsów to co od nich wymagasz....

A dlaczego nie powinno się stawać na pasach? Jaki przepis tego zabrania?

tak są przepisy i to złamane nawet dwa, bo nie tylko o pasy chodzi, ale ten drugi z kodeksu drogowego to prawie 99 % polaków olewa...

Ogolnie wpierw przepuszcza sie pieszych, dlatego na pasy sie nie wjezdza...jednak jak pieszych nie ma to mozesz dojechac do prostopadlej jezdni by ustapic pierszenstwa pojazdom na rondzie. W tym wypadku dodatkowo stal autobus, ktorego dlugosc jest taka, ze zatrzymujac sie przy samym rondzie i ustepujac pierszenstwa pojazdom na nim, zajmowal przestrzen pasow/byl na nich. Dlatego pieszy, co wszedl na pasy tak na dobra sprawe pojawil sie na przejsciu, kiedy na nim odbywal sie ruch pojazdow silnikowych, no i w tym wypadku pieszy oficjalnie powinien poczekac/ustapic pierszenstwa. No ale zycie... Po

Pieszy to debil, wiec nie bij piany bo akurat kulson w suce potracil pieszego. Nikt jeszcze za taka sytuacje nie stracil prawka, bo to pieszy wtargnal na przejscie, na ktorym byly pojazdy oraz odbywal sie ruch drogowy i niczym bezmozg zrobil zygzak po pasach zachodzac kierowce od tylu. Ja bym ominal pojazdy na pasach od ich tylu - tak zdrowy rozsadek nakazuje. A osobiscie nie jestem zwolennikiem walki o przepisy ruchu drogowego placac za to swoim zdrowiem - jako pieszy jak i kierowca.

Nie żebyś bronił, ale bronisz. Zasrańce udające policję stoją NA PASACH, a nie przed nimi, więc cała wina jest po ich stronie.

Kermitas. Na jakim posterunku sluzysz, ze ich bronisz? Chyba 13!!!

Od kiedy można stawać na przejściu dla pieszych?

Pewnie od momentu, w ktorym przepisy o ruchu drogowym weszly w zycie. Nie mozna wchodzic na przejscie dla pieszych, kiedy na mim znajduja sie samochody w ruchu drogowym (a takowe tam byly), dodatkowo nie mozna przechodzic przez pasy na skos, - kolezka poszedl zygzakiem. A teraz odejmij ta suke policyja a wstaw w scenariusz randomowy samochod z randomowym kierowca. W tym wypadku pieszy zlamal 3 przepisy, kierowcy na pasach 0 :)