Ja bym powiedziała SZKODA, ŻE NIE MUSI NOSIĆ POD SERCEM ZDEFORMOWANEGO PŁODU

Powinien zawierzyć bogu i poddać się cierpieniu. Może też cierpienie ofiarować Maryi zawsze dziewicy.

Widzę same elyty moralności czyli opozycja w pigułce.

Co racja to racja.

Niech się modli sku..wiel.

To straszne co go spotkało ale ciśnie mi się na usta pytanie: w momencie gdy poseł PiSS dowiaduje się o nowotworze jego partia wycofuje pieniądze na onkologię i przekazuje do TVPiSS a jego partyjny kolega mówi o chorych na nowotwór, że muszą się poświęcić dla dobra innych. I teraz pytanie: czy pan Cymański się poświęci czy jednak zrobi coś na co nie stać 95% obywateli i którym takie możliwości odbiera jego partia czyli będzie się leczył prywatnie lub w szpitalu MSWiA?

Ja bym napisała: "SZKODA, ze nie musi..."

Karma is a bitch.

Ma swój katolicki krzyż.

Niech PiSoborowy cap nie narzeka. Mój Teść przed śmiercią poznał katolicki system medyczny w zacofanej katolickiej Polsce.

a podobno cierpienie uszlachetnia, czy cóś

Karma