szkoda, że mój przyjaciel, który zmarł na covid w zeszłym tygodniu, nie wiedział o tym ...

Podziękujcie Bill Gatesowi to jego pomysł a teraz chce cały świat za szczepić bo ma udziały w koncernach farmaceutycznych 😂

Covid ma śmiertelność jakieś 0.5% z czego 3/4 to skrajne dziadki co by zmarły w ciągu paru miesiecy/roku. Czytając komentarze troli tutaj można by pomyśleć, że to faktycznie śmiertelne zagrożenie. W rzeczywistości dla ludzi poniżej 70tki jest większa szansa, że zginą dziś na drodze niż od covida. Boicie się przejść przez ulice tez? Albo jechać autem do sklepu? Jak nie to bardziej ryzykujecie życiem niz nie nosząc masek i nie stosując się do tych kretynskich restrykcji...

To ch.jostwo jest tak zaraźliwe, że żadne maseczki nic tu nie dadzą. U mnie w pracy, pomimo zachowania wszelkich środków ostrożności, zmarły dwie młode osoby 28 i 33 lata(miały pompy insulinowe), a chorowali wszyscy. Co zadziwiające, najciężej przechodzili ci, którzy wydawali się najbardziej odporni(morsy, sztangiści i biegacze). Ja, z astmą, po dwóch operacjach na guza oczodołu, nie czułem smaku kawy przez trzy dni i miałem zawroty głowyo, a pracujących ze mną emerytów kości bolały bardziej niż zwykle.

A znowu szur o IQ frytki. Nie zna się, ale będzie doktora zgrywał...p

A skąd wiesz, że jesteś zdrowy?

Zrozm debilu, że o chorobie dowiadujesz się po kilku dniach od zakażenia. Średnio zarażamy na trzy dni przed wystąpieniem jakichkolwiek objawów a są niestety tacy, co zarażają a sami przechodzą bezobjawowo. Niestety coraz częściej okazuje się, że bezobjawowość jest tyko pozorna, bo objwy - skutki pojawiają się po dłuższym czasie. 23 letni syn sąsiadki zaliczył bezobjawowego covida we wrześniu. Pochowaliśmy go dwa tygodnie temu, zabił go udar mózgu.