Załóż swój kościół i tam wprowadzaj swoje zasady. A od Kościoła Katolickiego się od. Rady parafialne, zwłaszcza te, które przejmują obowiązki księdza proboszcza, podobnie jak niedokształceni katecheci, to po prostu rujnowanie Kościoła. Taka rada zdejmuje z proboszcza obowiązki i odpowiedzialność, czyni go zależnym również w sprawach wiary, bo dla spokoju woli nie poruszać później drażliwych kwestii. Oderwany jest też od życia, Nic dobrego, co widać przez ostatnie 50 lat posoborowia (wypaczonych realizacji ustaleń II SW).

bibi12 "kościół" można wybudować, zakłada się "Kościół". Może kiedyś ogarniesz tą małą różnicę. Co do reszty to bredziesz największe szkodniki w KK to różnej maści psełdo księża. I o ile zawsze to było najsłabsze ogniwo. To właśnie parafie i oddolne inicjatywy mogą uratować Kościół Rzymski. Więc się od Kościoła nie od walę bo jestem jego częścią a jak masz z tym problem to napisz to na kartce potem zawiń w tą kartkę kamień i wsadź sobie w miejsce które Jezusowi zasłaniał krzyżem

Jaką "naszą religię"? Przecież religia katolicka jest Polakom narzucona przez watykańską bandę darmozjadów. Nasi przodkowie wierzyli w bóstwa słowiańskie, a nie w jezuska, maryjkę i pambuka.

Kermitas, kolega napisał "naszą" w sęsie grupa ludzi współ wyznawców w tym ja. A nie narodową religię czy też plemienną. Każdy wieży w co chce narzucanie Religi tylko odstrasza albo sam z siebie wierzysz albo nie inaczej to nie religia tylko zbiór zwyczajów i zachowań.

Yiddish... w jakim "sęsie" "wieżysz"? Oraz kto i kiedy narzucał Religę (to taki profesor, kardiochirurg)... Za dużo religii było w szkole? Zabrakło czasu na naukę języka polskiego?

VTSS tak zabrakło czasu, za dużo i niepotrzebnie dużo Religi miałem w czasach szkolnych. Religii miejsce jest poza szkołami. Przydało by się trochę innych przelotów w to miejsce. A "Religi" to oczywista autokorekta. Śp. Dr Religię szanowałem i jego wkład w kardiologię doceniam.