To wynika z tego, że zatrudnia się ludzi po znajomościach i to wszędzie. Wzięliście sobie pociotka do prezentacji zamiast kogoś innego a teraz wioskowe i nie tylko mają z was bekę. Pierwszy wyraz i taka wtopa, ktoś wymyślił, ktoś stworzył i ktoś zatwierdził/odebrał, więc albo wszyscy na tym samym poziomie albo to celowe, bo ludzie są zajęci błędem a nie myślą o jumie, która się właśnie odbywa.