Ale tak szczerze to co oni mają zrobić, wejść zapytać czy ktoś ich obsłuży, ale da im na zeszyt bo kartę zostawili w ubraniach codziennych? Przecież trwa wojna, przejęli jakieś miasto, nie wiadomo czy jest tam właściciel, czy może już otwiera nową sieć w Polsce. Ludzie ja wszystko rozumiem, ale trzeba propagandę brać jakimś rozumem, ja wiem że wojna, ubolewam nad tym, giną cywile, nie powinno tak być, ale najbardziej ubolewam jak ludziom na tym punkcie rozum odbiera.

Kurna, sytuacja marzenie, gdyby tylko akurat zasadziła się na nich grupa powiedzmy 10 osób, 3 NLAW naraz w co drugi wóz, totalne zamieszanie i resztę biegającej swołoczy wytłuc z k-mów i nara elo, po zakupach.

Jak gwałcą i mordują, to w czym problem ukraść wódkę i kiełbasę?

Serie z Kałacha i parę koktajli Mołotowa na przywitanie "wybawców" ...

Nic nadzwyczajnego, zawsze kradli i gwałcili nawet staruszki. Rosja to Azja, zawsze tak było, stąd tyle kawałów o ruskach.

Typowe dla bolszewików zachowanie,zawsze tak postępowali.Gdziekolwiek zjawiała się tfuu ,,bohaterska armia czerwona,,tam były gwałty,grabieże i mordowanie ludności cywilnej.Taka mentalność ruskiego sołdata.