Do wszystkich zdziwionych. Drzewo to po wycięciu drewno, produkt na EKO budownictwo, z drewna powstaje gloryfikowany papier. Raz wycinka jest barbarzyństwem a raz produkty z niego są EKO. OCZYWIŚCIE, zdrowo rozsądkową gospodarka wycinki jest Warzna, ale jednak WYCINKI.

Ludzie lasy to naturalne magazyny wody jeżeli wytniemy ich za dużo (a chyba już to zrobiliśmy) to mamy przesrane. przyzwyczajmy się do susz, gwałtownych burz, tornad i cholernie upalnych lat.

Jestem antypisem jednak tak całkiem obiektywnie... wy wiecie, że te wszystkie hałdy drzew to w 90% drzewa posprzątane po wichurach, a tylko matginalna ich część stanowią drzewa z wycinki?

Świerklaniec wycinka na maksa

Po to się sadzi lasy żeby je wycinać jak już urosną drzewa i na nich miejscu sadzi się nowe drzewa. Problemem by było gdyby ta wycinka była w jakimś parku, albo gdzie te drzewa są niezbędne, itp. Tak samo jak rolnik sieje zborze i jak urośnie to je kosi, tak samo jest z lasami. Nie potraficie tego zrozumieć? Jeżeli jest wycinka zrównoważona to jest wszystko ok, i lasy nigdy się nie skończą.

Spokojnie, wylesiony teren sprzeda się deweloperom, ci go zabetonują, elektorat będzie szczęśliwy bo dostanie 500, a wszyscy będą dusić się w betonowych klatkach bo zieleni już nie będzie. I tak to się kręci w tej Polsce.

Przykładów barbarzyństwa prostactwa chamstwa fałszu debilstwa pisdurni jest aż nadmiar,a to jeden z nich

to wina tych złodziei komuchów z PZPR , mogli zalesić kilkukrotnie większy areał , i PiSdziaki zwiększyli by liczbę milionerów i dla Narodu zostałoby sporo trocin do produkcji pelletu ...

A gdzie to jest, bo tak naprawdę nigdzie nie ma drewna opałowego na sprzedaż