Ta wiara jakies absurdalne zalozenia zawiera, czy nazywasz w ten sposob zaufanie? W niektorych jezykach sa na to odrebne slowa:)

Trust, belief, confidence, convenience, a jeszcze do faith nie dotarlem. Po polsku sa rowniez okreslenia rozne, aby rozne rzeczy opisywaly.

@Amoka - mem dotyczy religii a nie wiary. To nie to samo. Poza tym, jak napisał gruzawik, w tym wypadku to raczej zaufanie niż wiara. No, chyba że uważasz przykładowo, że Twoja rodzina jest jakaś nadprzyrodzona i dysponuje nadnaturalnymi mocami, a do tego jest przedmiotem kultu (lokalnego?) z opracowanym systemem obrzędów i rytuałów, nad którymi czuwa kasta kapłanów.

Tak to jest, gdy wtórny analfabeta bierze do ręki słownik, nie rozumiejąc, że różne znaczenia danego słowa dotyczą różnego kontekstu ich użycia, a w tym wypadku kontekst jest religijny. Równie dobrze można napisać, że rodzina to też wiara (jako rzeczownik), bo inne znaczenie słowa "wiara" to: "grupa ludzi zżytych ze sobą, mających wspólne doświadczenia" - tylko co to ma do rzeczy i jaki związek z memem?

Hipopotamy sa Afrykanczykami. Zdanie poprawne, aczkolwiek cos moznaby uscislic. Reszty steku milosci blizniego nie bede komentowal, kompromitacja samowyjasniajaca:)

@gruzawik - bo i co tu komentować? Bulgot osobnika wypływającego z rynsztoka stanowi sam w sobie najlepszy komentarz. :)

Nie ma, bo to nienajlepszy termin do opisu zjawiska. Wynikac to moze ze zubozonego slownictwa lub celowej manipulacji. Jak z hipopotamami. Nuz to przerabialismy: rozszerzasz znaczenie slowa, a potem znaczenie przesuwasz, probujac twierdzic np. ze w elektrony czy ksiezyce sie rownierz wierzy, wiec nauka to taka sama wiara. Co ma wiara w rodzine oznaczac? W jej istnienie ktos wierzy? Czy ma zaufanie?

Pojmiesz wiec moze w koncu, ze co innevo oznacza? Jak to: dodal? To raczej rodzina jest dodana od czapy zupelnie, w dodatku inne slowo lepeij opisuje to inne zjawisko. Wszak wiara w bogow oznacza wiare w ich istnienie, a wiara w rodzine to zaufanie do tejze, a nie przekonanie o jej istnieniu. Ale oczywiscie wiesz lepeij, podobnie jak w kwestiach epidemiologii, ewolucji czy psychiatrii. W ko cu apokryfy czytales az ci ufo z tego wyszlo:)

Uzyta w sensie przekonania o czyms, jak masz napisane. Ze slownika znaczenie, czy na odwrot? Masz napisane: przekonanie, dla takich, co uzywaja zamiennie, i z tego jednorodnosc znaczenia wyciagaja.

Musial cie strasznie zmasakrowac, ze tak wyjesz:) nauczyles sie odrozniac inteligencje od moralnosci?

Czyli nie rozumiesz co czytasz... czego przyklad mialem ponizej.

Link do wątku: ".../1726371,Oswiecenie-narodu-najwiekszym-wrogiem-sekty-kosciola" - można sobie porównać oryginał z powyższymi halucynacjami SPW.

Co za luksus! Nie muszę nawet nic pisać. Wystarczy, że SPW sam się pogrąża. :) Nie wiem tylko, czemu pominął swoje własne słowa, które zapoczątkowały tamtą wymianę zdań: "Teraz mamy ere koorporacji ktore w najblizszych 10 latach: wszczepia nam chipy (Digital ID) bez ktorych nie kupisz nawet chleba, zlikwiduja pieniadz papierowy, zniknie tez prywatna wlasnsc (bedziemy wypozyczac nawet ubrania)".

A w zasadzie to wiadomo, czemu umieścił tendencyjnie dobrany zestaw cytatów. Po co ktoś ma wchodzić w podany link i trudzić się czytaniem pełnego obiektywnego zapisu wymiany zdań, gdy usłużny SPW z dobroci serca może przygotować spreparowany tendencyjnie skrót, podobnie jak robi to Kurwizja ze swoimi "informacjami"?

fajnie patataja, aż się złoty pył spod ogona sypie, jednorożce jednak mają do siebie to, że są nierealne. nie widzi ich nikt, prócz dosiadającego go księcia(we własnym mniemaniu). trochę już po tym świecie się obijam, i nie takie zapowiedzi straszliwe słyszałem, niekiedy poparte omdleniami wyznawców nawet, czasem jakims transem przed kamerami, i co? bezeduura, jak mawiał p. Poszepszyński. i śmiałem się z takich wieszczeń, az mnie brzuch bolał.

Wiedza za darmo? Nie mylic z informacja. Tego jeszcze faktycznie nie grali

@gruzawik - no przecież to takie "oczywiste", że od pieniądza cyfrowego już tylko rzut kamieniem do likwidacji prywatnej własności i powszechnego "zaczipowania". A co do czerpania wiedzy z Internetu, to SPW nie raz już udowodnił, że "znakomicie" mu to wychodzi, szczególnie w dziedzinie medycyny, biologii, fizyki itp. Przykładowo, nie wiem, czy wiesz, ale najbardziej prestiżowe i wiarygodne źródła wiedzy na temat medycyny według SPW to portale dezinformacyjne prowadzone przez rosyjskie trolle i tylko tacy ćwierćinteligenci jak my mogą myśleć, że to uczelnie medyczne, instytuty naukowe itp.

Głupota SPW wzbija się ciągle na kolejne poziomy. "ingerencja w prywatna wlasnasc" to np. szereg kar czy wyroków zasądzanych sądownie i decyzji administracyjnych występujących tak od wieków, jak i obecnie (banalny przykład: zajęcie przez policję czyjejś własności jako dowodu w śledztwie). Co to ma wspólnego z "likwidacją własności prywatnej w ciągu następnych 10 lat", to tylko umysł SPW i jemu podobnych jest w stanie ogarnąć.

- Napisał osobnik, który nie widzi różnicy między zablokowaniem konta bankowego a zlikwidowaniem prywatnej własności (w tym ubrań). Kurtyna!

"kazda ingerencja w nie to naruszenie tego co jest twoje a wiec twjej prywatnosci" - ale działania policyjne, administracyjne i sądowe, o których wspomniałem, już nie są. Za to ja jestem analfabetą, tylko jakim cudem potrafię pisać? O, i jeszcze oprogramowanie - kolejna perełka, która jest dowodem na to, że w ciągu 10 lat ludzie zostaną pozbawieni własnych ubrań. To jest przykład porażki polskiego szkolnictwa, które nie wykryło upośledzenia umysłowego u SPW na etapie szkolnym. Biedak mógłby normalnie skończyć szkołę specjalną i może nie miałby wtedy urojeń o wielkości własnej inteligencji.

miałby. jako geniusz, we własnym mniemaniu, nierozpoznany :)

KULT jednostki, slyszales kiedy?

sw2sw - Wy to macie katolickie podręczniki do historii dla debili. Nie wiedziałem, że w średniowieczu była lewica i pewnie wymyśliła maryjne stosy chrystusowej miłości do bliźniego.

baxbany- albo masz bardzo niewydolną pamięć albo jesteś "debilem". Już kilka razy wspominałem Ci, że jestem niewierzący, więc wszelkie Twoje wycieczki w tym kierunku są nietrafione. I skąd pomysł, że pisałem o średniowieczu? Nie, pisałem o świeckich państwach w czasach nieodległych.

Korea swiecka? Zsrr? W porownaniu z czym?

Skoro ktos jest przywodca, to sila rzeczy inteligentny musi byc. Czy nie jestes w stanie pojac konsekwencji braku inteligencji u przywodcy dla niego samego?

Jest wystarczajaco inteligentny, by sie przy wladzy utrzymywac, najwidoczniej. A ze kosztem kraju, to co go to moze obchodzic?

dla ciebie inteligencja i zdrowie emocjonalne to to samo?

Jakie inne stanowia problem w PL?

Katolicy przynajmniej nie wybuchają , nie podicnają głów w imie swego allacha itd. Islam jest w 99,9% przyczyną terroru na świcie.

Za to kradna i pragna byc przyczyna smierci kobiet. W PL.

Jak będą ten cyrk sami opłacać czy sponsorować, to mogą się co niedziele do tego krzyża nawet przybijać i nic nie będę miał do tego. Jednak na chwilę obecną wbrew własnej woli dorzucam się na utrzymanie tego cyrku, a to już jest wkur...ce.

A to ci co leżą, to wymyślili ? Czy moze komuniści z cala ta śmieszną ekipą od okrągłego stołu?? Moze do nich napier...aj ? Nie wpadłeś jeszcze na to co?

Ale spoko rozumiem Cię,. każdy ma dążność do przynależenia gdzieś. A jak grupa szczeka to mózg na kołek i szczekam i ja.

@SPW - wyjątkowy stek bzdur, nawet jak na ciebie. Po '89, przez kilkanaście lat, Kościół był instytucją o bardzo wysokim zaufaniu społecznym - dzięki zaangażowaniu po stronie opozycji demokratycznej w PRL, czy dzięki w miarę rozsądnym umiarkowanym hierarchom, jakich dziś już praktycznie nie ma. Społeczeństwo w wielu sprawach przymykało oko. Do czasu. Eldorado skończyło się, gdy praktycznie cała wierchuszka polskiego KK stanęła po stronie Rydzyka i Kaczyńskiego, gdy media zaczęły ujawniać finansowe i pedofilskie afery, gdy hierarchowie zaczęli atakować kobiety, "lewaków", gender, LGBT itd.

"nie przeszkadza im (...)" - co za nonsens! To, że ktoś robi mema o KK nie znaczy, że wszystko inne mu pasuje. To, że (nie) lubię kapuśniak, nie wyklucza tego, że mogę też (nie) lubić pomidorową. A wychodzenie na ulicę to nie kwestia "jaj" tylko zorganizowania się. Pisanie komentarzy czy robienie memów tego nie wymaga. Poza tym wychodzenie na ulicę było - w przypadku prawa aborcyjnego czy pedofilii wśród księży (wieszanie bucików na bramach kościołów).

"ludzie inteligentni nie potrzebuja siac nienawisc wokol siebie" - gdzie to wyczytałeś? Widzę po innych wątkach, że dotarło do ciebie, jak durne było powoływanie się na 6-latki rozumiejące teksty na temat geopolityki. Przerzuciłeś się teraz na 12-latki, więc pozwolę sobie zastosować twój żenujący chwyt demagogiczny: twoja znajomość ludzkiej psychiki jest na poziomie 12-latka. Człowiek inteligentny ale pozbawiony skrupułów i moralności może siać nienawiść, jeśli uzna, że jest mu to na rękę, np. w celu zdobycia lub utrzymania władzy itp. Ukierunkowana nienawiść to narzędzie kontroli tłumu.

No proszę, i nagle "ludzie inteligentni" awansowali do rangi "WYBITNIE inteligentnych jednostek". Żenujące. A przykładów jest pełno, szczególnie gdy poczytasz sobie historię XX wieku.

"Przeciez ja nie mam nic przeciwko pedalstwu. Walcie sie w dupe ile wlezie" - po tym i wielu innych twoich tekstach z różnych wątków, utrzymanych na podobnym poziomie, stwierdzam, że dyskutowanie z takim prostackim prymitywem jak ty, to jak dyskutowanie z psią kupą. Nie zamierzam brać w tym udziału, co nie znaczy, że nie będę reagował na wypisywane przez ciebie brednie i dyrdymały.

Davie0501 - Ciemny biedny katolicku. Na geja nie pracuję. Na pedofila w koloratce tak. I dopóki nieroby z watykańskiej sekty ideologii katolickiej będą żerowały, jak sępy na moim podatku, dopóty będę ich gównem obrzucał. Nie interesuje mnie co myślisz, interesuje mnie okradanie Polaków przez watykańskie wszy w sutannach.

Stalin. Juz on wiedzial, jak do kulakow nienawisc wzbudzac... a gkupi chyba nie byl, bo by go zausznicy zjedli.

To spytam inaczej: znasz jakichs przywodcow nieinteligentnych? Czy szybko ich sprytniejszy wygryza? I kto wygral? Adolek czy jozwa?

Juz powyzej masz tlumaczone, ze mozna przy tym byc odrazajacym amoralnym wyrodkiem. Jak ojdyr. Inteligentny niewatpliwie, i co z tego?

@gruzawik - jak widać pewnym osobnikom, uważającym się za inteligentnych erudytów, w głowie nie może się pomieścić np. to, że istnieją psychopaci, którzy mogą być bardzo inteligentni, i jednocześnie pozbawieni moralnych odruchów, empatii i uczuć wyższych. Niektórzy przy tym potrafią nie wchodzić w konflikt z prawem i osiągać sukcesy np. w polityce, biznesie czy nauce. No, ale czego oczekiwać po osobniku, który uważa, że ochronę przed wszelkimi chorobami stanowi... zdrowy tryb życia?

Moze nie wiesz, ale psychopaci bywaja bardzo inteligentni. Akurat nie jestes najlepszym przykladem, dlatego tak slabo ci idzie... Ale na psychiatrii tez sie znasz jak nikt:)

Spw171409: ludzie inteligentni nie potrzebuja...itd. tutaj. Niektorzy potrz3buja.

No widzisz baxbany, katolicki to mocno powiedziane, bo akurat moj syn wyobraź sobie miał wybór czy chce iść do 1 komunii. Nie podszedł, zresztą na religie tez nie chodzi bo nie chce. Wiec tak nie galopuj z tym katolickim. A ciemny? To na pewno mnie poznałeś i masz racje skoro tak piszesz. Ale skoro nawet nie potrafisz ze zrozumieniem przeczytać kilku zdań napisanych przez ze mnie, to raczej ja bym nie miał ochoty na jakiś kontakt z Tobą, bo ogólnie reprezentuje sobą prostotę i intelektualnie sie nie wybijam, a kontakt taki mogły sprawić ,żebym na powrót założył pieluchę i mazał kałem po ści

@bibi - Wlasnie Ty jestes tego najlepszym przykladem, mimo ze nawet tego nie rozumiesz...

Jak sie jedna religia zastepuje inna, to zawsze tak jest.

Widziałem wrzucone na wiocha. Pl zdjęcie budynku kościoła z wieżami (jak to w kościele) i tam są zamontowane piorunochrony. Czy nie wydaje Ci się że w tym przypadku jest to naoczny przypadek braku wiary w Boga.

bibi1212 - Nie wierzę w żadnego boga i nie czuję się poniżony. Czuję się tylko okradziony przez pedofilii w koloratkach. Komunizm i faszyzm to nieudolne naśladownictwa kościoła katolickiego.

A dlaczego wierzacy oberwac jakos nie chce? Przed wola boska sie zapiera? Skoro wierzacy.

Ja napisalem ze nie obrywa, czy ze nie chce?