Zastanawia mnie czemu piszesz KIBICE? PRZECIEŻ TO BYDŁO ZWYKŁE JEST.

Nie kolego, widziałem reportaże z Japonii, tam dzieci i młodzież w szkołach sprzątają po lekcjach i dopiero idą do domu, tam się tego uczy od dziecka.

To był pasek z TVP he he

Dobrze ze do tej Japonii katolicyzm nie dotarł.

Ależ dotarł przecież, tylko się nie rozpanoszył, to jakieś 0,5% Japończyków.

vacarius - Dotarła tam sekta jezuitów, czy katolicka banda handlująca bronią. Jak Japończycy się zorientowali co to jest katolicyzm, zamknęli swoje granice na 300 lat.

Gdyby tak u nas było tylko 0,5% katoli. To bylibyśmy dziś bardzo bogatym krajem. Szkoda ze nie udało się pogonić tych katoli skąd przyszli 1050 lat temu.

To tylko jeden z problemów, problem leży troszkę głębiej, podczas ostatniej próby rusyfikacji, wybito nam klasę wyższą i średnią w pień, zostali potomkowie roboli i miernoty umysłowe, wspomagane przez Rosję społeczeństwo było pijane ale szczęśliwe, na półkach mogło nie być jedzenia, ale wóda i piwo stały zawsze...Jednostki które się jakoś zachowały wyciągnęły nas z tego bagna w '89 ale to nie wystarczy, klasę średnią oraz wyższą odbudowywać będziemy przez kilkanaście pokoleń, chyba że znowu nas jakiś kataklizm czy wojna dopadnie.

Dopiero jak będzie solidna klasa odbudowana to jak w każdym społeczeństwie - przykład idzie z góry, jednostki podłapią od nich, póki co, jaki przykład mamy od rządu to sami widzimy..