Penie ją zdradził nie z Azjatką tylko z Azjatą i później jakimś trafem przekazał jego nasienie swojej partnerce. Przypomniały mi się dwa teksty z klasyki polskiej komedii: dziecko Chińczyk i dziecko Japończyk niczym się nie różnią Chyba że jedno jest chłopiec a drugie dziewczynka to wtedy płcią.Drugi: on rudy, ona ruda a dziecko czarne. Ee tam włosy o niczym nie świadczą. Ale murzyn jak z kurrriera wycięty.

Akurat co do azjatyckiej urody to tereny polskie były kiedys pod panowaniem Attyli. Nie wiadomo czy Attyla sam był azjatą ale w swoich szeregach miał wielu azjatów. To widać czasem po Polakach. Wielu rdzennych polaków ma tak jakby skośne oczy.

Jest to bardzo realne, wraca facet do domu od kochanki u której chwilę wcześniej był azjata .

To nie tak. Może pra pra pra pra babkę zgwałcił jakiś Tatar lub pra pra ... dziadek wziął za żonę sobie Azjatkę. I w 10 pokoleniu, kiedy nikt nie pamięta już nawet pradziadka babki lub dziadka wychodzą na wierzch geny,