A ty skąd pochodzisz???? Z jakiej wiochy na Podkarpaciu??? Pochwal się gdzie tam twoją starą wszystkie miejscowe psy ruchały i wyszedł z tego taki totalny debil.

Gdyby tak było jak w tej historii z twoją mamusią, którą nam wyżej opisałeś to musielibyśmy być rodzonymi braćmi, ale ja nie mam rodzeństwa, tym bardziej upośledzonego brata. A co masz przygłupie przywieziony tutaj na ruskim czołgu 17 września 1939 roku do Podkarpacia? Nie, nie jestem z Podkarpacia jestem ze Śląska. Ale widzę, że ty masz kompleksy związane z pochodzeniem, ruskie przybłędy tak już mają. Swoją drogą ładnie cię wytresowałem, nawet lepiej niż lokalny herszt młodzieżówki PO, łazisz za każdym moim wątkiem minusujesz i kretyńsko komentujesz. Aport pysdo w rurkach.

Nie dziwię się że nie masz rodzeństwa. Jak matka zobaczyła jakiego debila urodziła to stwierdziła, że nigdy więcej nie chce mieć dzieci i zaczęła żałować że nie zrobiła aborcji. Co ty ciągle o tych rurkach??? Jakieś twoje senne marzenia??? To u was w PiS-ie są takie pi.z.y w rurkach jak np. Oskarek Szafarowicz czy Edmund Janniger. I znów pisowski debil zaorany buahahaha

No to co pyzdo w rurkach jakoś się nie chcesz pochwalić skąd jesteś. Ale widząc twoje kompleksy co do pochodzenia i wykształcenia to idę o zakład że ty jesteś ordynarny słoik spod Grójca po jakiejś wyższej prywatnej szkółce owijania wełny w bawełnę jakiś Kosiński Kobyliński czy jakieś inne badziewie dla nieuków, chociaż o wiele bardziej prawdopodobne że twoja edukacja zakończyła się na niezdanej giertychowej maturze. I pozdrów swoją matkę :)

Ty pozdrów swojego ojca jak już się kiedyś dowiesz kto nim jest. A co do wykształcenia to ty po 3,5 letnich studiach w wiosce która liczy 180 tysiecy ludzi masz czelność krytykować innych. Żałosny jesteś. Ja studiowałem w Warszawie i moje studia trwają 6 lat. Bo to są poważne studia z ogromną ilością wiedzy. A ciebie uczyli tylko jak trzymać grabie i jak dogodzić babie. I to z marnym skutkiem bo tego drugiego nie umiesz. A teraz Idź pomódl się do swojego idola z Żoliborza

To długo ci ta europeistyka na koziamińskim zajęła farmazonie spod Grajewa. Nie masz żadnego wykształcenia bo byś wiedział ile trwają studia w Polsce. Politechnika 5 lat. Medycyna trwa 6 lat bez specjalizacji. Mój ojciec jest lekarzem, jeszcze nie wrócił z pracy bo operuje (i tak jest prawie codziennie) a ty pracujesz tylko 20 godzin tygodniowo. Tyle godzin tygodniowo to on poświęca studentom. Pozdrów mamusię.

Operuje do 20-ej??? Codziennie???? Buahahaha takie bajki to możesz opowiadać innym tępym pisiorom. Nigdzie nie ma planowych operacji do 20-ej. Poza tym gdyby twój ojciec był lekarzem to nie spłodziłby takiego durnia z IQ na poziomie hemoglobiny. Twoja megalomania jest porażająca. P.S. przecież ci baranie napisałem, że moje studia trwaly 6 lat. Potem rok stażu i 6,5 roku specjalizacji. A nie 3,5 rok jak u ciebie inżynierku za dychę.

Ty nawet czytać ze zrozumieniem nie potrafisz. Ojciec jest wykładowcą, chirurgiem w szpitalu klinicznym i prowadzi również swoją praktykę. A operacje onkologiczne często się kończą dużo później niż o 20stej. Ty nawet salowym śmieciu nie jesteś z taka "kulturą" i językiem. Gdyby mi nie było wstyd to bym pokazał te twoje wpisy chrzestnemu,który jest członkiem NSLu przy NIL. Ciekawe co by powiedział o "rzekomym lekarzu" uzurpatorze i oszuście. Twój język, poziom oraz brak wiedzy zdradza, że jesteś prosty cham z chamów bez matury. Przecież ty twierdzisz, że $101,109 to więcej niż $234,317 imbecyl

Volksdeutsch jeśli twój ojciec tak długo pracuje to znaczy, że ryzykuje zdrowiem i życiem pacjentów. Im więcej godzin pracy tym większe ryzyko popełnienia błędu. Dlatego np. w Niemczech lekarz nie może pracować dłużej niż 8 godzin.

Hans szybciutko do Pruszkowa, może jeszcze lekarze będą w stanie coś ogarnąć chociaż twój przypadek wydaje się beznadziejny

Volksdeutsch o co ci chodzi z tymi liczbami???? Gdzie ja coś takiego napisałem??????