A jak tam twoje wstawki?

Bryznelo chrzescijanstwem, jakby granat do wychodka wrzucil...

a jakoś tak podejrzanie go bronisz, nie tylko tu. biedna czyjaś wstawka, a własną jak wstawiłeś, to górnopłuk zwodował okręcik... moderatorem? że jak widzę durnotę, to ją durnotą nazywam? boisz się już trochę? wulgaryzmy dowodza jedynie niedojrzałości, wiesz o tym? to taka oznaka bezradności.

Nie od dzis sie udzielasz, i bez uzywania wulgarnych slow tresc moze byc wulgarna. Wszyscy manipulujemy emocjami. Opowiedz mi jeszcze cos o mnie, prosze... :)

Niby nie mam, a cos o mojej samotnosci opowiadasz... gdzie tam osobiscie, bez przesady, to tylko wioska:)

Wlasnie w tym rzecz: narzekasz na czyjes, ale sie jakos nie udzielasz. Ja tez czasami musze przy kompie siedziec, choc komentuje, gdy tylko symuluje prace, takze nic straconego z zycia:) potem piszesz, ze cos wypusciles, i zdechlo. Nie chce mi sie sprawdzac, czemu ktos mialby klamac? Po co? To Ty sie zdecyduj, czy sie o moim zyciu wypowiadasz, czy musze miec cycki do tego.