Przyznam się bez bicia, że o tym nie wiedziałem. Człowiek uczy się całe życie. Natomiast odnośnie Wołynia mam swoją teorię. Od razu wyjaśniam, że absolutnie nie tłumaczę tego co się wtedy tam działo, bo to jest nie do wytłumaczenia. Natomiast moja opinia jest taka, że rzeź wołyńską przez wieki, my Polacy, trochę (albo i więcej) sami sobie "wyhodowaliśmy" przez traktowanie Ukraińców i ich ziemi jako naszą własność, bez poszanowania ich odrębności narodowej. Wielokrotnie obiecywaliśmy im pomoc w stworzeniu ich państwa, a ostatecznie ich zdradziliśmy i oddaliśmy bolszewikom.