Zaraz po tym jak ci drudzy zrobią to samo

wtedy kiedy dżentelmeni z Palestyny przestaną mordować dzieci żydów.

jak palestyńscy dorośli przestaną mordować żydowskie dzieci i dorosłych. skoro o chronologii zdarzeń mowa, a bez tego chyba nie da się o historii rozmawiać. najazd arabski, po rzymskim, jakoś nie zdołał osiadłych miejscowych Żydów wybić, a o schede nie upominają sie (dajmy na to) niedobitki Amalekitów czy Moabitów, przez Żydow pod but wzięte. o prawo do zycia u siebie upominają się niedobitki inwazji islamu, a o prawo to upominają się żądając prawa do mordowania ludzi również niedaleko żyjących. że to Hamas, a nie Palestyńczycy? a czemu oni tam własnie? kto ich karmi i chowa?

O 7miu wiesz. Szacuje sie, ze ws. calkowitego zakazu umrzec moze stokilkanascie rocznie.

Kto szacuje? A jakie są szacunki śmierci po aborcji?

Szacuje Uniwersytet Medyczny w Wawie, na podstawie danych statystycznych. Powiklania sa duzo rzadsze niz smierc z zaniechania, inaczej by sie nikt procedury nie podejmowal ani jej uczyl. Skad wziales 7? Z telewizorka?

Sprawdzilem: po aborcji, w kraju wielkosci PL kilkanascie. Pewnie dlatego, ze to sytuacja kontrolowana, a nie zaniechanie. W dodatku dosc prosta i oblatana w kazda strone. Po aborcji nie ma co sie zakazac, bo sie lyzeczkuje do czysta. W odroznieniu od duzej masy nekrotycznej, polaczonej z krwioobiegiem ciezarnej w przypadku zaniechania.

Sprawa nie jest jasna, bo w PL dane nie sa wiarygodne. Czesc jest ukryta, czesc sfalszowana. Bledy i zaniechania zdarzaja sie zawsze, ale sankcjonowanie ich prawem tylko gorke trupow zwieksza. Zamiast zostawic decyzje zaintetesowanym, tzn pacjentce i lekarzowi, ustawodawca wprowadza na podstawie bredni fikcje, do reszty uniemozliwiajaca nawet pelne rozeznanie.

7 wziąłem ze wstawki. Jeśli wyszukałeś prawidłowe dane to szacunkowa liczba zgonów po aborcji będzie wyższa niż liczba zgonów wspomniane 7. Szkoda, że nie mówisz tutaj o abortowanych płodach, ale jeśli używasz zwrotu "górka trupów", to chyba nie da się u Ciebie znaleźć ludzkiej wrażliwości.

Probuje przemowic do wrazliwosci ludzi, dla ktorych plody sa wazniejsze niz kobiety, obrazkami ilustrujac do czego to prowadzi. Nie ma prawidlowych danych. Sa dane szacunkowe na pdstawie innych populacji. Wyzsza niz 7, ale nizsza niz od zaniechan, a co najwazniejsze, beda to skutki decyzji podjetych na podstawie racjonalnych przeslanek przez wlasciwe osoby. I o to w tym chodzi.

Nie ma powodu by mowic o plodach, tak jak nie ma powody by mowic o ludziach ktorych nie ma i nigdy nie bylo. To opinia medycyny, nie ksiedza, polityka czy ginekologa-hobbysty. Zapewne wyjasnialem podstawy takiego twierdzenia, zgodnego z moja najlepsza wiedza rowniez. Kto moze wiedziec lepiej, i dlaczego akurat ta dziedzina medycyny prowokuje do posiadania zdabia odrebnego, i to akurat ludzi bez potrzebnej wiedzy?

Poza tym jesli mowienie o gorce trupow masz za niewrazliwosc kudzka, to co powiesz o jej autorach i popierajacych jej wzrost? Chcialbym, zeby dotarlo, do czego sie antyaborcjonisci przyczyniaja, z niewiedzy lub podlosci, bo do tego sie ogranicza wybor. A gdy ktorego spytac, czy sam by sie chcial np z Downem urodzic, ze innym zaleca, to nigdy odpowiedzi nie ma...

A kto jest podmiotem aborcji?

Ciezarna.

gruz - nie kompromituj się już...

A cos merytorycznie?

Podmiotem moze byc tylko osoba, a plod nia byc nie moze, z przyczyn fizjologiczno- biochemicznych. I ci, co ci glupot do glowy nakladli sami swietnie o tym wiedza, bo zazadali ukrycia zleconych przez siebie badan, gdy wypadly wbrew ich oczekiwaniom. Oklamali Cie paskudnie.

To płód jest atakowany, nie można zrobić aborcji kobiecie, która nie jest w ciąży. Płód ginie, kobieta wychodzi "bez szwanku". A da się "awansować" na osobę, z pominięciem fazy płodowej?:) Tekst o ukrywaniu badań zalatuje Macierewiczem. Haha:)

Czyli wg Twojej "mądrości" można przeprowadzać aborcję nawet w 8 miesiącu ciąży.

Zanim ow awans nie nastapi, to nie nastapil. A wiec nikogo nie zabijasz. Mozesz zabic cos, w sensie biologicznym, ale nie podmiotowym, bo do tego trzeba byc kims najpierw. Sprawdz, gdzie wykonano pierwsze EEG plodu, kto zlecil, i sprawe o prawa wlasnosci do wyniku i jego publikacji. Maciarewiczem zalatuje nieprzyjmowanie do wiadomosci biochemii, fizjologii, neurologii, poloznictwa i embriologii.

Nawet w 9, i nie moich, tylko UM. Ja swojego zdania, jako niespecjalista, miec sie nie osmielam. A porod zaszedl, czy nie? Bo skoro nie, to nadal nie ma szans na osobe. Czy naswietlic Ci zachodzace wowczas zmiany? Odbierales kiedys porod? Latwo zauwazysz roznice przed i po. Same kobiety tez nie maja jakos z tym problemow...

A który to UM zaleca skrobankę w 9 mc? Choć trudno byłoby taki zabieg nazwać "skrobanką". To oświeć minie jeszcze: 7 miesięczny wcześniak jest już pełnoprawną osobą, ale 9 miesięczny płód jeszcze nie?

Jak porownasz EEG plodu i wczesniaka to zrozumiesz dlaczego. Kazdy zaleca, w danych okolicznosciach. Sa wskazania i przeciwwskazania. Pozwolisz, ze tetaz ja zadam jeszcze jedno pytanie, moglbys choc raz Ty odpowiedziec: kazesz rodzic z gwaltu, kazirodztwa, potworki, czy czlowieczenstwo plodu roznicukesz ze wzgledu na stan prawny lub zdrowia?

Coś zmieniasz ton, bo już piszesz, że UM zalecają, ale nie ze względu na brak "osoby" w płodzie. Jestem za aborcją tylko wtedy, gdy zagrożone jest życie matki, i gdy płód nie ma szans na życie.

Brak osoby pozwala na takie zalecenia. Normalnie nikt osob nie zabija np na czesci, prawda? Jednym z zalecen jest zyczenie ciezarnej. To jedyne, co plod przy zyciu utrzymuje. Kobiety swietnie sobie radza z odroznianiem, i juz po urodzeniu dalyby sie pokroic, a przedtem to roznie.

Lewa-tywa mózgu wyrządziła Ci nieodwracalne szkody. Słowami nie zmienisz rzeczywistości. Dobranoc.

Brak osoby pozwala na takie zalecenia. Normalnie nikt osob nie zabija np na czesci, prawda? Jednym z zalecen jest zyczenie ciezarnej. To jedyne, co plod przy zyciu utrzymuje. Kobiety swietnie sobie radza z odroznianiem, i juz po urodzeniu dalyby sie pokroic, a przedtem to roznie.

Kapotulacja merytoryczna? Niczego nie zmieniam, jedynie informuje o faktach biologicznych. Wiesz co bedzie jak scisniesz tak czaszke po porodzie, jak to ma miejsce w trakcie? Zgon. A plod to znosi bez szwanku. Dobranoc.

Ja? Medycyna. A kim Ty? Czym sie rozni czlowieczenstwo plodu chorego lub nielegalnego? Tu cos wlasnie rampa obozowa smierdzi, i bez wspominania przynaleznosci politycznej wcale. Skoro ludzi, to niezaleznie od sposobu w jaki powstali, towarzyszacych temu intencji, stanu prawnego i zdrowia. Jak zakazu chcesz, to dlaczego innego niz calkowity? Ty ludzi dzielisz na chorych, nielegalnych i zywych.

Tymczasem tak nie jest. Co sie stanie, gdy noworodka poddasz powtornie takim torturom jak przy porodzie, i dlaczego? Jakbys porid odbieral, to bys roznice zauwazyl, z czym kobiety sobie swietnie radza, zadziwiajaco podobnie do medycyny. Roznica rasy, wyznania, polityki to zupelnie inma kategoria niz biochemia. Chcesz wykladu? Tylko nie wiem po co, skoro to nic nie zmieni. Faktom zaprzeczysz, uznasz za niewazne. Trzeba mies EEG faluste a nie plaskie, to nie ja tylko medycyna. Masz lepsze kryterium?

Marmur: moze i bym znow znalazl, ale to nic nie da. Co zmienilo, ze sie dowiwdziales, ze biologia sie do argumentacji postulatywnej w zakresie naszych zachowan nie nadaje, a juz szczegolnie, gdy sie p niej ma slabe pojecie? Zmieniles zdanie nt biologii lub jej stosowalnosci do nas? Moge znow poguglac, ale Ty tez.

Nikt opierajac aie na medycynie nie kaze Ci z niej korzystac przrciez, opierajac sie wlasciwie na czym chcesz cos miec do powiedzenia? Wlaz do pieca na 3 zdrowaski, albo mow, kto jeszcze procz kosciolkowych takie brednie antyfaktualne glosi. Fakty to najbardziej upatra rzecz pod sloncem :) jak ich chcesz, wal na priv, dostarcze, solidnych, sprawdzalnych.

potworność, do jakiej prowadzi absurd traktowania płodów jak dzieci zmusza do robienia wyjątków, oczywistych dla każdego mającego ludzkie uczucia. jednak róznice sa oczywiste: czy Fritzlówna miała prawo podusić Fritzlęta, bo gwałt i incest? czy dziecichore lub kalekie zabić wolno, skoro płody owszem?mozna pozory rozumności zachowywać dyskutując nad zaawansowaniem, ale granica jest poród i zachodzące zmiany. kogo jeszcze nigdy nie było, tego nie ma, bo być nawet nie może, z racji biochemii, biologii i fizyki. neuron w podziale jakoś, cham jeden, nie chce przewodzić. i co na to poradzisz?