Na dużej wysokości panuje temperatura -50°C. Wszystkie elektryki zdychają w takich warunkach. Nie chciałbym dostać w łeb, spadającym elektrycznym złomem.

To była ironia, narzucają nam jak mamy podróżować a sami bujają się prywatnymi samolotami bo nie da rady zwykłymi liniowymi. Narzucają ci żebyś nie korzystał z torebek jednorazówek (które ja później i tak wykorzystuję do wyrzucania śmieci) a sami w swoich firmach pakują byle g...o w kilogramy plastiku.Brałem przez jakiś czas jakieś leki i nie zmieniała się ilość w opakowaniu ale urosła plastikowa blaszka w której były.Albo wiertełko trójka czy czwórka zapakowane w kawał twardego plastiku. Po ch..? Niech tym się zajmą a nie czepiają szarych zjadaczy chleba.