Wielu twierdzi, że Jarosław Kaczyński nakazał bratu lądowanie w Smoleńsku, pomimo złych warunków pogodowych.
Ukryj komentarze(11)Dodaj komentarze
Aby dodać komentarz musisz się zalogować
Najwyżej oceniony komentarz:pokaż
Bóg Wiochy
caleanka
2024-07-23 12:30:04
Ocena: 7(glosow:7)-+
Dlaczego rozmowa zostala utajniona?
diablo1900
2024-07-26 00:59:22
Ocena: 0(glosow:0)-+
Niech znajdzie się facet u steru, który ma jaja i odtajni rozmowę kaczorów przed katastrofą. Sędzia, który prowadził tą sprawę został "zdeptany" z rozkazu szefa pisdzielców. Pozostaje nam zwykłym obywatelom...., tylko czekać na PRAWDZIWĄ w Polsce sprawiedliwość !!!
MMarekarek
2024-07-25 21:02:38
Ocena: 0(glosow:2)-+
Niech ujawnią by zamknąć wam usta głupim gadaniem że "Jarosław kazał bratu lądować" Nikt nie słyszał takiej rozmowy a każdy wie... Gdyby to była prawda to już dawno by było to nagłośnione, ale że to fałsz to tylko głupcom wmawiają ten przekaz!!!
nissin
2024-07-25 17:11:12
Ocena: 0(glosow:2)-+
Jaroslaw doszedl do wladzy na katastrofie smolenskiej...pozbywajac sie Lecha i jego zwolennikow!
ArunaBoy
2024-07-25 16:32:24
Ocena: 5(glosow:7)-+
Czego Wy nie rozumiecie?! Jeśli Donald to ujawni, to prawdopodobnie PiS przestanie istnieć. PO bez PiS upadnie, bo jedyny program, jaki ma, to taki, że "PiS to zło". No i co on wtedy biedak pocznie? A mówiąc poważnie, to POPiSOwi ten Smoleńsk spadł jak (nomen omen) z nieba! To głownie dzięki temu te partie nadal są u steru. I będą, niestety, jeszcze długo. Mówię "SĄ", bo przecież to dwa końce tej samej dżdżownicy!
Adam64824
2024-07-23 16:33:22
Ocena: 1(glosow:5)-+
Panowie powiem tak. Załóżmy czysto teoretycznie że szczoch z Żoliborza naciskał na drugiego kartofla żeby lądowali. Ten posłuchał i doszło do katastrofy smoleńskiej. Myślicie że ich wyznawcy w to uwierzą??? Powiedzą to nieprawda. Że to Tusk i tyle. To są fanatycy. Przypomnieć wam: gdzie jest krzyż: . To nie byli zdrowi ludzie
caleanka
2024-07-23 12:30:04
Ocena: 7(glosow:7)-+
Dlaczego rozmowa zostala utajniona?
kacynski
2024-07-23 11:26:00
Ocena: 1(glosow:7)-+
Paweł Deresz, mąż jednej z ofiar katastrofy, jest przekonany, że w ostatniej rozmowie telefonicznej między braćmi padło polecenie „lądujcie koniecznie w Smoleńsku” . Deresz podkreśla, że zarówno amerykańskie, jak i rosyjskie służby wywiadowcze posiadają nagrania, które mogłyby to potwierdzić. Sędzia Wojciech Łączewski, który miał dostęp do akt śledztwa, sugeruje jednak, że w rozmowie mogły paść słowa wskazujące na presję wywieraną na prezydenta, aby lądował w Smoleńsku za wszelką cenę.
zoltarxx
2024-07-23 12:18:44
Ocena: 4(glosow:8)-+
Z całą pewnością padły te słowa. Kaczyński startował z kampanią, był spóźniony, PiS podówczas był w czarnej du@@ie, choć nie tak czarnej jak obecnie. Jarosław naciskał na Lecha, Lech na Błasika, Błasik na pilotów i bum. Nieco później, ktoś w PiS zauważył, że można to przekuć w polityczne złoto, co z resztą, częściowo się udało. Częściowo, ponieważ większość normalnych i logicznie myślących Polaków, od razu odrzuciła teorię zamachu. Czy Jarosław jest winien ? Nie jest. Nie mógł przewidzieć, że spowoduje łańcuch wydarzeń, zakończony katastrofą.
główna
Wszystkie absurdy w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności.
Jeżeli uważasz, że któreś zdjęcie wykorzystano bez twojej zgody to możesz skorzystać z linku "Zgłoś nadużycie" który znajduje się pod każdym zdjęciem.
.: Kontakt z nami :.
.: Regulamin strony :.
FIREFOX:0