Oni ciężko pracują. Jeżdżą od plebani na plebanię jednając się z kapłanami w ramach sobotnich wieczorów duszpasterskich. To wyjątkowo wyczerpujące zajęcie. Czasem do utraty tchu.

Byli zajęci modlitwą...

Kościół w Kłodzku będą ratować parafianie. Już widzę klechę który wchodzi po kolędzie i mówi: no widzę że państwo jakoś się urządzili po powodzi a koperta jakaś chuda. I słyszę jak ksiądz z ambony ryczy że skoro mają pieniądze na remont swoich domów to czego tak mało dają na tacę. A rycerze i ci inni są od innych rzeczy a nie od niesienia pomocy poszkodowanym.

Tak jak i im podobni, Rycerze Ortalionu nie zajmują się ratowaniem, tylko walką z wrogami ojczyzny/kościoła ;)

Patologia , tak jak i szlachta pracą się nie ima.

W najbliższą sobotę na plebanii będą uszczelniać swoimi wałami rowy proboszcza

Oni wolą mieszać kakao 🤭🤣🫢😁. Oczywiście sobie nawzajem. A podryw zaczyna się słowami: powąchasz mi różaniec???

A widział ich ktoś ratujących cokolwiek? (no może poza własnym doopskiem)

Gorąco się za nich modlą. Oprócz dania lub wzięcia do ryja tylko to potrafią.