Poskarż się swojemu bogu...może zainterweniuje...jakiś zawał albo grom z jasnego nieba trafi twórcę

Cały ten flugzeug dyma to tyłu. To u nich chyba normalne :D

Ale jest krzyz...symbol wladzy Watykanu, w ostatniej europejskiej kolonii.

pomijając już nawet tą nadętą symbolikę, martyrologię, flagi powiewające w kosmosie, żłobek ze "świętą rodziną", całą obstawę świętych i białego kurczaka (bez korony)... dlaczego, do ciężkiej ch0lery, silniki do wstecznego i normalnej "jazdy" są odpalone jednocześnie? :)

To chyba ma symbolizować, wyższość husarii kosmicznej, wspomaganej przez pambuczka nad czasem, przestrzenią, grawitacją, masą i logiką oczywiście. Osobiście zwróciłem uwagę na to, że jacyś ludzie, "cali na biało czerwono", imprezują na i w gondolach napędowych, czyli ten niszczyciel gwiezdny OKRP "Maryja", musi być w jakimś polu ochronnym, zapewne generowanym przez samą świętość. Spójrz na minę orła ! Jakby za chwile miał się scheftać, no ale w sumie, jak ja bym zobaczył coś takiego, też pewnie bym zwymiotował.

@abababa2 - te z przodu to nie silniki, tylko światła przeciwmgielne. @zoltarxx - to nie imprezujący ludzie, tylko figury świętych. Każda z tych małych daje +1 do obrony przed kosmicznymi demonami, każda z większych +3 do obrony przed siłami Galaktycznego Imperium LGBT, a te największe kolorowe zapewniają kamuflaż dowodzącemu statkiem księdzu biskupowi, żeby załoga nie widziała, jak zabawia się z chłopcami okrętowymi.

I dziewice konsekrowane na skrzydlach, rozposcierajace pole silowe przez uniesienie kiecki. Nic nie podejdzie, najtwardszy laser sie zalamie i z placzem fotony pogubi uciekajac przed taka groza.