To przejściowe. Pewnie to był okres bumu przed zmianą zasad.

tiia uzbroić w cierpliwość... stoisz na końcu i gwiżdżesz sobie pod nosem znaną melodyjkę wiedząc o tym że masz za 10 minut byc w domu bo ci baba powiedziała że bez względu na to czy będziesz czy nie - o 17stej będzie sex;):))

Zawsze pozostaje Ci liczyć na to, że jej gra wstępna trochę potraw. :P A ci w eLkach nie robią tego specjalnie, rily. :P (Jestem retro chyba, ale wolę seks. Oczywiście w zapisie.)

oni właśnie robią to specjalnie, zawsze tak jest ze jak sie spiesze to 10 elek mi sie właduje przed skrzyzowaniem gdzie jedna srednio włącza sie do ruchu raz na 3 min. Podobnie jest z kolejką w sklepie, śpiesze się, właże stoi 8 osób w tym 5 nigdy na nic zdecydowanych i podejzliwych w terminach kupowanych produktów babć. Nie wspominając o ich opowieściach o reumatyźmie i pogodzie. Juz pomniejszony o dobry metr z nerwów i zrezygnowania jak się oglądam za siebie to nie ma kolejki...

jak piła i widzi to wszystko ok, gorzej jakby miała problemy ze wzrokiem.