Kultura u ciebie na poziomie wisły w lato...susza kolego SUSZA intelektualna

A ty co za tvn na wiocha robisz?? każdy juz słyszał i wie o co chodzi nie nabijaj punktów na cudzym nieszczęściu...

A tak na marginesie- to wydarzyło się kilka dni temu. Mały chłopczyk o imieniu Bartek. Nie tak jak Pan ponizej pisał,że to dziecwzynka. Pozdrawiam

Witam. Również pochodzę z Chełma, więc dość często słychać o tego typu zdarzeniach w naszym szpitalu. Jest masakra! lekarze robią co im się żywnie podoba- chyba,że odpowiednio dostaną w przysłowiową "łapę". O pielęgniarkach to już nie wspomnę.. Tylko co jakiż czas słychać,że nasza służba zdrowia strajkuje, żądają podwyżek- pytam się k***a za co?!?!?! za popijanie kawki????? ehh... nikomu nie radzę iść do tego szpitala, chyba że się ma dobre znajomości, wtedy opieka jest jak trzeba.. Pozdrawiam

To wydarzyło się już jakiś czas temu. Rodzice nie chcieli medialnego szumu przed pogrzebem dziecka, dopiero teraz po sprawie 2,5 letniej Dominiki zaczęli mówić. Tu nie zawinił system, tu zawiedli ludzie, konkretne, żywe osoby. Sam jestem ojcem, nie wiem k**wa co bym zrobił, jakbym dopadł takiego skur***na. Lekarze, oraz dyspozytor pogotowia odpowiedzialni za śmierć tych dzieci, powinni być sądzeni, jak za morderstwo z premedytacją. Dożywocie i ostra cela.

Tak się składa,że pochodzę z tego miasta..i służba zdrowia tam pozostawia sobie wiele do życzenia..kilka tygodni temu wypisali mojego Tatę ze szpitala w "dobrym stanie", po dwóch dniach trzeba było wzywac pogotowie do domu i na sygnale znów do szpitala. Był też taki przypadek, że mężczyzny nie przyjęli na oddział bo ponoc jeszcze nie bylo z nim tak zle..dostal recepty i zostal odesłany do domu..to nawet nie doszedł do kolejnej ulicy i zmarł:(Już pomijając to, że do szpitala idziesz z własnymi lekami.Paranoja!!U Was w miastach też tak jest??