Przykre, ale prawdziwe

Dokladnie,mieszkam w DE jakis czas i dowiadywalam sie troche.Wiekszosc Niemcow odprowadza sobie prywatnie po kilka euro miesiecznie.Ahh nawet nie Niemcow ale ogolnie osoby tu pracujace,poniewaz to w sumie jest zalatwiane automatycznie przez firme w ktorej sie pracuje.Z kazdej wyplaty ubezpieczalnia tez cos odlicza wlasnie na emeryture tz.zeby potem bylo jej wiecej...dobra sprawa bo na starosc dostaje sie ta podstawe i do tego to co sie uzbieralo.Z tego co wiem moga to wyplacic na raz ,lub potem miesiecznie.

Wielu Niemców odkładało na emerytury we własnym zakresie i stad ich obecny standard życia na emeryturze. Polacy przyzwyczajeni do PRL-u ciągle liczą na państwo choć widzą że kuleje, liczą że znowu ci którzy dają sobie radę będą utrzymywać tych którzy nie pomyśleli o tym że się zestarzeją.

Jak się cały czas płaciło minimalne składki (robi tak większość przedsiębiorców) to nie ma co liczyć na wysoką emeryturę w przyszłości. Przedsiębiorcy tak postępujący powinni odkładać pieniądze we własnym zakresie, bo z ZUS-u dostaną ochłapy. A jeśli chcesz mieć wysoką emeryturę od państwa to płać wysokie składki, proste jak budowa cepa. Ale nie, każdy polski cwaniak chce zapłacić jak najmniej i dostać jak najwięcej. Ale tak się, niestety, nie da.