Ja również tak uważam ;) Każdy powinien siedzieć na tyłku u siebie, a za granicę jechać na wycieczki lub ewentualnie do pracy na jakiś czas, jak dany kraj pozwoli ;) Mieszanie, zwłaszcza zachowań kulturowych, prowadzi do problemów.

tylko mogła tak nie bluzgać mając dziecko na kolanach..;/

chyba żartujecie... jesteśmy wolnymi ludźmi i możemy mieszkać w każdym zakątku tej ziemi, bo ona należy do nas, a podziały czy to na tle rasowym czy etnicznym są złe i prowadzą do konfliktów, a nawet wojen

Talita to przyjde do Ciebie do domu pomieszkać ok?

Sprowadzimy się wszyscy! :P Wakacje u Tality ;))

Pewnie ty nadal na tej wsi mieszkasz gdzie się urodziłaś? Tak samo jak twoi rodzice nigdy do miasta nie wyemigrowali.

Vacarius gdyby nie ludzie ze wsi nie miałbyś co jeść. Więc trochę szacunku. Dalej sobie wmawiasz, to co dla Ciebie wygodne? Swoim prostackim zachowaniem nikogo do siebie nie przekonasz. Czytaj tak jak jest napisane a nie tak jakbyś chciał, żeby było. Pokazujesz zero szacunku do drugiej osoby a wymagasz żeby Ciebie nim darzono. Brawo..

Vacarius, tu nie chodzi o siedzenie na swojej wsi, tam gdzie się przyszło na świat. Chodzi o państwo, o różnice kulturowe wynikające z odrębnego języka, zwyczajów, obrządków, zasad, reguł i norm, gdzie każde państwo mieszczące się w innym regionie świata ma inne prawa tam panujące. Ten, kto nie potrafi się dostosować i przyjąć zasad tam panujących, powinien zostać w tym swoim grajdole.

Przyjedźcie do mnie! Mieszkam nad morzem :-D

Pierdzielaczku gdzie?? Rezerwuj swój pokój :) Wprawdzie wolę góry, ale morze też być może...

Lucy, serdecznie zapraszam, ale nie o to mi chodziło. Pisząc, że możemy mieszkać gdzie chcemy miałam na myśli państwo / region świata, a nie czyjeś mieszkanie. Jeśli ktoś urodził się np. na Litwie ale całe życie marzył o Francji, to dlaczego mu tego zabraniać? zresztą, od kiedy weszliśmy do unii to tak naprawdę żyjemy w jednym, wielkim państwie, więc dlaczego widzicie problem w migracjach?

Trójmiasto :-D Pasi?

Nie widzimy problemu w migracji w obrębie podobnych kulturowo narodów, problem pojawia się w momencie migracji zupełnie obcych sobie kultur; przykładem idealnym jest np. Anglia, Francja.

Tylko Malgolina zrozumiała moją wypowiedź. Talito odwołuje sie do komentarza Malgoliny.

Pasi, Gdynia i Gdańsk ładne miasta :)

Ja też nad morzem, szkoda tylko, że martwym :(

no nie wiem, ja problemu w tym nadal nie widzę, świat jest nasz, po co się ograniczać? jeśli tylko te osoby będę przestrzegać prawo państwa do którego przyjechali, nie widzę w tym nic złego. Mam kilku ciemnoskórych znajomych i gdyby nie to, że żyją w Anglii nigdy bym ich nie poznała

I otóż to "jeśli będę przestrzegać praw danego państwa" problem w tym że coraz mniej osób umie uszanować gospodarza. Zwłaszcza jak jest ich większa liczba, zaczynają czuć się jak u siebie , rządać coraz więcej i dany kraj przestaje być indywidualny, inny, staje się taki jak reszta. Nie długo wszędzie będzie tak samo. A po co? Czy nie lepiej podziwiać inne kultury na wakacjach niż jechac tam i niszczyć? Tak sie niestety dzieje coraz częściej...

Wzrost bezrobocia, wzrost analfabetyzmu, wzrost przestępczości, masa państwowych pieniędzy wydanych na zasiłki socjalne, czarne dzielnice w większych miastach.Oto co czarni emigranci (bo już o muzułmanach nie wspominam), przynieśli Wielkiej Brytanii.Dziwicie się, że ta kobieta jest rozgoryczona?Oczywiście nie mówię, że wszyscy tacy są bo napewno zdarzają się normalni, uczciwi i pracujący, jak każdy obywatel ludzie, ale jako ogół, napewno nie przyczynili się tam do niczego dobrego.

Dodajmy do tego chroniącą ich w każdej dziedzinie poprawność polityczną, dzięki której mają łatwiej, niż biali.Każdy czarny, może oskarżyć swojego potencjalnego pracodawcę o rasizm, kiedy ten go nie przyjmie, jak zresztą każdego w wielu innych sytuacjach, a to swego czasu było istną plagą tam.Dziś też, trzeba się z nimi obchodzić jak z jajkiem, żeby czasem któregoś nie urazić.Mieszanie się zupełnie innych kultur nigdy nie było i nie będzie dobre.

A ja tam do czarnych nic nie mam. Maja swoje dziwactwa. Dra ryje przez telefon, poca sie dosyc intensywnie itd. ale nie slysze, zeby sie do polityki wtracali, cos narzucali. Ale nie bede sie wtracal w wasza rozmowe.

Nie chodzi o czarnych, przynajmniej mi. Ja mówie o wszystkich którzy się panoszą i nie szanują danego kraju.

"Wzrost bezrobocia, wzrost analfabetyzmu, wzrost przestępczości" Mundzio, skąd ty te rewelacje bierzesz? naoglądałeś się filmów akcji z lat 60-tych gdzie murzyni biegali po Nowym Jorku z pistoletami i uważasz, że nadal tak jest?:D na prawdę uważasz, że ciemnoskóry w Anglii jest faworyzowany? to chyba w jakiejś jej części, której nie znam...owszem, rasiści są srogo karani, ale bardzo słusznie, nikt nie zasługuje na gorsze traktowanie ze względu na inny kolor skóry.

Talito, prawda jest taka, że wielu czarnych, którzy tam emigrują, zna słabo język i nie posyła dzieci do szkół.Są słabo wykształceni, mają problem ze znalezieniem dobrej pracy, a przez swoją mentalność wolą siedzieć na zasiłkach, bądź popełniać przestępstwa.Pamiętasz zamieszki w Londynie sprzed paru lat?Kto je wywołał i kogo było najwięcej wśród tych bandytów plądrujących sklepy i niszczących samochody?Poprawność polityczna nie pozwala na prowadzenie statystyk przestępstw, bezrobocia, czy analfabetyzmu, ze względu na rasę, ale to nie znaczy, że nikt ich nie prowadzi.

Poprawność polityczna nie pozwala także na mówienie o czarnych emigrantach w taki sposób, jak ja to robię.Nie mówię, że czarny, jest faworyzowany, tylko że zawsze może zasłonić się rasizmem, żeby osiągnąć swój cel, a tam rasizm jest uważany tylko za domenę białych, a najpowszechniejszy jest wśród właśnie czarnych, czego dowodem są tzw czarne getta, gdzie na białych delikatnie mówiąc, krzywo się patrzy.Tyle, że o tym też się za bardzo nie mówi, bo nie wypada.Moim zdaniem, jeśli rodowitym Anglikom nie podoba się z jakiśch powodów ich obecność, to powinni mieć prawo głośno to powiedzieć.

chyba ci się z czeskimi cyganami pomyliło... Moim zdaniem generalizujesz, nie twierdzę, ze takiego problemu nie ma, ale z tego co sama widziałam, w Anglii mieszka wiele fantastycznych, ciemnoskórych rodzin i z patologię nie ma to nic wspólnego, więc dlaczego oni mają pokutować za głupotę innych? to tak jakby Polaków oceniać na podstawie łysych pał kradnących w Niemczech.

Jesli moglbym sie dolaczyc do slow Tality to akurat "czytalem we wikipedii", ze w takim Beneluksie jest podobnie. Nie ma tez z czarnoskorymi takiego problemu jak z muzulmanami. Raczej nikt nie chce ich wyganiac z kraju, a i pracy sie nie brzydza.

a propo "czytania", to czytałam ostatnio o Tuaregach - ludzie wyznających islam, w których panuje... matriarchat i to nie kobiety są zasłonięte, a mężczyźni i żyją sobie szczęśliwie na pustyni, czyż to nie urocze?:)

Najlepiej to by było, żeby każdy człowiek drugiego traktował tak, jakby sam chciał być traktowany.

Talita, ale ja podkreśliłem, że nie wszyscy tacy są.Skoro uważasz, że nie mam racji, to jak odniesiesz się do tego, że w większych angielskich miastach jest coś takiego jak czarne dzielnice i tych zamieszek o których wspomniałem, gdzie wyszło szydło z worka?Poza tym mówiąc za siebie, ja nie życzyłbym sobie ich obecności w większej liczbie w naszym kraju.Na szczęście póki co nam to nie grozi, bo dla emigrantów, głównie ze względu na słabe zasiłki, jesteśmy mało atrakcyjni.

Aaaa i na koniec jedno najważniejsze pytanie - czy ta kobieta naprawdę aż tak źle postąpiła, mówiąc głośno i w oczy czarnym, co jej się nie podoba?Czy poprawność polityczna ma zamykać usta każdemu, kto się odważy mówić to głośno, nazywając go rasistą?

Ale ja się w dużej mierze z Tobą zgadzam, ślepa poprawność polityczna jest gorsza niż jej brak, chcę tylko zauważyć, że generalizowanie obraża uczciwych ciemnoskórych, których wierz mi, nie brakuje. Są takie dzielnice, nie przeczę, ale są też dzielnice z polską patologią, której jakby dać broń to by się pozabijali, więc gdybym miała wybierać za sąsiada między normalnym murzynem, a porąbanym marianem=alkoholikiem, to wybieram murzyna.

Talita, generalizowanie obraża też uczciwych księży :> Ale już milczę XD

spuszczacie się nad tym tematem..ja nie jestem rasistką, nie widzę problemu(chociaż muzułmanów nie chciałabym u nas widzieć heh) a ta kobieta z dzieckiem na kolanach zachowała się idiotycznie bluzgając na wszystkie strony,nie wiem gdzie miała mózg..ja na jej miejscu bałabym się o to dziecko, przecież ktoś niespełna rozumu by się wkurzył zamierzył na nią i dziecko przy okazji uszkodził, już nie mówiąc o tym że wzorem dla dziecka nie jest zachowując się jak łysy dres. Niech działa kulturalnie w tym kierunku jeśli ma problem..

nie ma uczciwych księży, to oksymoron;p

Są Talita, tylko oni siedzą cicho i robią swoje.