Ale Ty czasami pierdzielisz głupoty ;)Myślisz, że jakby Godson był biały to nasi wioskowi "ateusze" by mu tą wypowiedź odpuścili? Poza tym ktoś tu kiedyś się deklarował, że nie jest rasistą? Nic nie sugeruję, po prostu się pytam, bo sam osobiście takiej deklaracji nie widziałem.

Mintor, jaja se robię.Nawiązywałem do ich wypowiedzi, że ci co najbardziej krytykują homosiów, to kryptogeje.Oczywiście, podobnie, jak Fredzia mogłeś nie zauważyć żartu, bo bardzo rzadko używam emotikonek.

To gdy robisz sobie jajca, dopisz na końcu ";)"

Nie.

Why?

nie dopisuje, bo jak palnie głupotę, to zawsze potem może powiedzieć, że przecież żartował... to tak dla bezpieczeństwa, co nie Mundek ?

jurek wie lepiej opuncjo ;)

czasem jedna wypowiedź zmienia ludzkie życie na zawsze :)

I nikt nie bedzie pamietał o tym ze był pierwszym murzynem w sejmie,ale o tym że widział zombie...LOL.;D Mam ochote na winko,chce ktoś?Sam robiłem.;D

kozitrąby ?

ja mam dzisiaj ochotę. Sav, daj trochę :)

No co?Nie słyszałeś o narodowym, ludowym instrumencie Czechów?Zahlastana Kozka fifułka.;D

To zapraszam,akurat muszę gąsiora opróżnić pod nowe winko.;D

uważaj bo Ci się pól wsi zleci..sępy:DDD

Z czego winko robisz ?

A teraz z porzeczki czerwonej bede robił i wiśniowe.Na na jesieni z winigrona i moze czarnego bzu.;)

Sav a wiesz że się robi z tych kogutków z dzikiej róży? i wychodzi białe wino:)

Z malin.. mmmmmmniach :>

Vodka, kurfa, a nie jakieś sikacze...

Opuncja! nie wierzę co ja paczeeee:D ale wyluzowałaś:D

Kobieto... nie było Cię tu kilkanaście miesięcy temu. Wtedy się działo... Z tamtej grupy tylko jakieś niedobitki...

Wino z czerwonej porzeczki to najlepszy trunek jaki w życiu piłem :) Wiśnie są na drugim miejscu.

właśnie że byłam:D ino konto zamknęłam rok temu;p

A może i fucktycznie byłaś... A skoro byłaś, to wiesz, jak się pije. Uzmysłowiłam sobie, że nie piłam wina z malin i z czerwonej porzeczki. :( Uwielbiam wiśniowe. Ale nie w wersji Domator wiśniowy. iks de

Z kogutkow?Mowisz o owocach?;D Porzeczkowe jest swietne,ogolnie porzeczka to idealny owoc do robiena wina.Klaruje samo,bez wspomagaczy i w zasadzie na dzikusach mozna robić,bez drożdzy kupnych.I ten kolor...a bukiet wyborny.;)Malinowe mooooooze zrobie,sie zobaczy.Do tego trzeba miec aparature jednak.;)

to jeszcze spróbuj z aronii zrobić:)

Zrób i częstuj. Trzeba poznawać nowe smaki. Ja to, niestety, wina lubię słodkie. :(

Sawathus z rabarbaru powinieneś spróbować. Bardzo ciekawe winko wychodzi i ma właściwości pobudzające jak żadne inne.

Opuncja zostaw ten denaturat bo mi wstyd przynosisz!

OOoooooo...dobry pomysl,ale aronia to moze na nalewke lepiej.;)Ja rrobie wina pół słodkie,ale tak zeby nie bylo za słodkie.;)

aronia może być jako dodatek ale z samej aroni jest zbyt ciężkie

Lusia, bądź człowiekiem... ja długo bez mojej chudej jagodzianki na kościach nie pociągnę. Wystarczy, że teraz już nie dodają mojego ulubionego barwnika "owoce leśne", tylko taką gołą muszę popychać... Sav, jak tylko nie są wytrawne to wypiję. Alkoholu to ja nie odmawiam, niestety. ;)

Wino mozna zrobic z wszystkiego niemal..tylko wystarczy balon,owoc,cukier i trochę serca.;)No i ciut drożdzy winiarskich,jak dzikusów brak.;)

A ja dzisiaj obaliłam dwa kufle piwa i jakimś dziwnym cudem mnie nie trzepło, jedynie lekko rozmazało mi obraz przekazywany do mojego mózgu. Ale może to i dobrze..

Savathus ja nawet z buraków zrobiłem :)

Wiecie co... ja zawsze myślałam, że w tej Łodzi to już nie ma miejsca na warzywniaki rzez te kościoły... Ale nawet coś jakby obwodnica jest. Szeroka. I nawet nie przez żaden dziedziniec. Lusi, to nie czytaj tego jutro, czy tam dzisiaj. A zamiast cukru można landrynki? :)

Lubie jak jestes pijana, robisz się taka podła, zaczepna , parszywa, zupełnie jak ja XD

E tam. Do pijanej to mi jeszcze sporo brakuje... iks de

hahaha jaka dzikuska..opuncja ja Cię nie poznaję:) To ty jesteś podobno tą wyniosłą panią profesor????:DD

Jap. That would be me. Se miałam wstać z rańca i do Lidla jechać. Se pojechałam. z rańca...

Jurek,ale buraków buraków,czy buraków typu benexa?;DNo ponoc dobre jest winko z buraków,i naleweczka jest spoko...kolor swietny.;D

Kolor rewelacja w zrobieniu bardzo łatwe ale do aromatu mam pewne zastrzeżenia. Chyba musi poleżeć ...

Z buraków to będzie tylko kolor rewelka,a jesli chodzi o bukiet i smak,to dobrze innych owoców dołożyć...a moze jeszcze dojdzie?Winko lubi sobie poleżeć w spokoju.;)

No podobno burakowe właśnie wyjątkowo potrzebuje poczekać. Z każdym czekam z pół roku od zabutelkowania zanim spróbuje ale burakowe widze że potrzebuje więcej. Smak jest całkiem dobry tylko niestety zapach drożdży zabija całą przyjemność.

No właśnie,drożdze.Ja staram sie unikać kupowania drożdzy,jeśli da rade to robie na dzikusach...a jesli juz to kupuje tylko te najlepsze,żeby sobie smaku nie zepsuć.Wpadlem kiedys na pomysl zrobienia wina z jablek...taki belt wyszedl ze chooj.Ale nie zmarnowalo sie,okoliczni pijacy mieli duzo radochy.;DPonoć dobre jest winko z tarniny,tylko ze strasznie pracochłonne.

Z tarniny jest rewelacyjna nalewka. Mówimy sobie na nią w domu sok z gumijagód. ;) I owoce potem można sobie wchłonąć. Polecam!

Wiesz opuncjo,z tarnina to jest dosc ciekawa sprawa...bo miaz jest ok,ale pestka jest toksyczna.;)Tak samo czarny bez...trzeba umiec go przyrzadzic bo moga byc obustronne klopoty trawienne.;)

Ja tam kłopotów nie stwierdziłam. ;) Ale dobrze wiedzieć.