Ale historię ma zacną. A to, że obiekt rozbudowywany? Nie ten jeden. Licheń funkcjonuje w świadomości katolików od połowy XIX wieku, więc coś tam sobą reprezentuje. Z ichniejszej strony internetowej wywnioskowałam, że to dość rozbudowana hmmm... społeczność? Jest ma hospicjum i jakieś muzeum, więc pożytek jakiś jest. Oczywiście, osoby walczące z Krk kłuje w oczy. Ja to do pewnego stopnia rozumiem, ale dla mnie to nie to samo co Jezusek Świebodziński. ;)

Dafmik, ludzie przyjezdzaja i jest z tego zysk. Piniendze, hajs, kapusta. Ludziom to jest potrzebne i miastu tez, bo zjezdza sie tam ich od groma.

Dafmik :D Dagmik*

Z tą podobną ideą to bym się kłóciła. Chociaż z drugiej strony - nie znam powodów, dla których należałoby stawiać gigantycznego Jezusa gdziekolwiek... A co do edycji komentarzy - administracja się zasłania, że każdą wersję komentarza trzeba przechowywać, itp... Też nad tym ubolewam.

I jak ktoś wie po co natura stworzyła tasiemca i homoseksualistę to zapraszamy do dyskusji :)

Ja wiem... natura stworzyła tasiemca, żeby wpi3rdolił homoseksualistę :D :P

Tasiemce i homoseksualiści to anomalie :D Wkładam kij w mrowisko :P

Homoseksualizm to choroba, a juz tłumaczyłam po co są choroby. A co do tasiemca, to nie wiem, nie jestem wszechwiedząca, ale po coś na pewno.

Malgo, ledwie ruszyłaś butem mrowisko, tasiemce to nie anomalia;)

Bo ja delikatnie wszystko robię, Red ;)

nawet jak to choroby to przecież natura bez powodu niczego nie tworzy.

Aj jaj jaj w Twoich oczach widzę raj, aj ja w sercu mi gra.. aj jaj jaj co masz w sobie to mi daj.. jeszcze mi gra :D

No nie, więc napisałam w rozmowie niżej po co są choroby. Są jeszcze stworzenia w stanie przejściowym, czyli w jednej kwestii skończyły swoją "pracę" i nie są już potrzebne i są w stanie "przejścia" ewolucji do innej formy, by móc znowu częścią ekosystemu. A taka ciekawostka, Wiecie co jest najbliższym obecnie żyjącym krewnym tyranozaura?

Założę się że ferdal :)

Piosz! :P

Ty?

Malgolina zgadła. Najbliższym krewnym tyranozaura jest kurczak :D Ja mam bliżej do świni szablozębnej :D

Jak Ty masz bliżej do świni szablozębnej to ja jestem piesek preriowy;)

To do czego mam najbliżej i dlaczego? :D

Piosz piany w pień, leży jak cień...już nie zatańczy dla mnie :)

Każdmu z nas jest bliżeej do innego stworzenia, np. mnie blisko do goryla, Tobie do osła, a rexicy do motyla;)

Wiesz co Mario.. Myślę że się zaraz pożegnamy :(

Rexicy to do królika a dlaczego to nie powiem :)

Tylko ona jedyna, swe ciało wciąż wygina.. tylko ona jest moja kocham jąąąą, gdy tańczy jestem w niebie, przytulę ją do siebie-- jest moja kocham ją.. jooo oo oo :)

Czymu? pr5zeca Cie kochom...

A Jurek Ty.. do Oposa.. a dlaczego? to też nie powiem :)

Kochasz? To dlaczego osioł?!

Ja to od pytona ale nie powiem dlaczego :)

Boś uparto..:)

Zaskrońca to tak.. zgodzę się :D ale nie wyolbrzymiaj Jurku :)

Racja Rex, zaskroniec to idealna opcja dla Jurka ;)

Chyba glizdy a nie pytona :D Mario, ale jaka ja uparta, w czym ze? Eee?

Tak się zastanawiam kto tu mi małpę przypomina :)

Ja? chyba nie Jurku prawda? Ja jestem królikiem, który zamienia się w motyla :) LOL :P Właśnie.. Red? dlaczego motylem?

i mamy kolejnych głłóówwno dających poetów,,,, temat nijaki, wręcz opowieści z krypty, dorośli, przemądrzali, dzieciaczki, brak mi słów.........

leczyć można szybko i skutecznie za małe pieniądze.

Jak zatem nazwiesz dewiacje?, skoro to nie jest jednostka chorobowa to co to jest?. A z Glocka strzelam tylko do tych, których szanuję na resztę wystarcza stara, dobra TT.:)

Dagmik a gdzie ja napisałam, że są zwierzeta żyjące poza ekosystemem? Coś Ci się chyba pomyliło.

A kto to jest działacz gender?

no masz w swojej partii paru i w LSD też są.

foytaz ty masz jakiś urojonych chyba kumpli genderów. We no chłopie poczytaj czym jest to gender bo wioche z siebie robisz.

w tej materii choćbym nie wiem co robił to i tak ciebie nikt nie pokona.

w Licheniu to wiocha na każdym kroku.

Ale dwa razy w roku na pielgrzymke tam jezdzisz;)

cztery razy w roku - co kwartał davidku :D

Tak? A jaki jest z tego zysk dla państwa które w ch.j kasy tam władowało? pajak biblioteki czy lodowiska też przynoszą straty.

zysk przynosi, ale tylko KK :)

A narkotyki dają zarobić dilerom :)

No ale sam widzisz podając przykład z bronią że mam racje.

A fanatyzm religijny to nie zabija?

Fanatyczne trolowanie też jest złe :)

Jak wstawiłem o pierwszej w nocy to o drugiej tyle miały. Wiem o który przypadek ci chodzi i nawet wtedy sam napisałem do administracji czy ktoś tu nic nie kombinował. Mam zachowaną nawet ich odpowiedź.

Fanatyzm religijny zabija, fanatyzm antyklerykalny wchodzi na drogę szaleństwa, jak ktoś jest rozsądny, z umiarem przyjmuje wszystko co do niego spływa, dokonuje przemyśleń i wyciąga racjonalne wnioski, pozostaje wolny od wszelkich nacisków i złych emocji.

Odpuśćmy ten temat. Zachowujemy się jak ferdek z mundkiem. Sam widzisz że jak mi nie dajesz powodów to się ciebie nie czepiam. Nie jestem pamiętliwy i sam wiesz że do twoich wstawek podchodzę obiektywnie.

Fanatyzm antyklerykalny jest odpowiedzią na fanatyzm religijny więc chyba źródło jednak jest gorsze. Bez fanatyzmu religijnego fanatyzm antyklerykalny by nie istniał.

Gdyby fanatyzm religijny nie istniał, nadal istniałby antyklerykalizm, i śmiem twierdzić,że w takiej samej formie jak teraz, ponieważ nadal kościół, przez takie osoby byłby znienawidzoną instytucją, nadal by wytykano finansowanie kk przez państwo itd.

Więc niech na wiosce zapanuje pokój a kłócą się niech tylko idioci :)

Gosiu a finansowanie kk przez państwo to nie jest powód do wytykania?

Jurek, sam pisałeś,że bez fanatyzmu religijnego fanatyzm antyklerykalny by nie istniał. A ja twierdzę, że istniałby w takiej samej formie jak teraz, właśnie ze względu na to finansowanie między innymi.

pajak a ja między PISem a Palikotem mam nadzieje że nigdy nie będę musiał wybierać. Gosiu a to finansowanie nie jest powodem by się czepiać?

@pająk "zło jest złem, mniejsze czy większe nie ma różnicy. Jak to ocenić?, czy to w ogóle możliwe?, jeśli mam wybierać między złem a złem, wolę nie wybierać wcale"...a reszta jak w oryginale :)

Tylko komu to potrzebne...

????? Ludziom?

Dają tyle pożytku co muchomor sromotnikowy albo stonka ziemniaczana.

Czyli od tysięcy lat są częścią ekosystemu...

Lepszy jest nasz Bóg od tamtego !!! :d

A jednak po coś są i muchomor i stonka.. Gdyby nie były potrzebne to by ich nie było. Co do Boga, to Bóg jest jeden, tylko imion ma wiele.

To teraz droga lucynko powiedz mi po co są np. Taki kleszcze ?

i po co muchomor i stonka? :D

Muchomory dostarczają rosnącym wokół nich drzewom soli mineralnych. Poza tym pod nimi mieszkają krasnoludki:)

Kleszcze jak i stonki, są pożywieniem dla wielu gatunków ptaków, wiele z nich żywi sie tylko tymi owadami, bez których by nie przeżyły. Muchomory, sa pożyteczne dla lasu, zwłaszcza dla drzew, dostarczają im soli mineralnych i innych składników, bez których nie mogły by żyć, grzybnia muchomorów dostarcza drzewu również wodę, drzewa przy których rosną muchomory są zdrowsze i bardziej odporne na choroby. Coś jeszcze?

No a choroby i mordercy zapobiegają przeludnieniu świata :)

Ostatnio byłem z pieskiem w parku i nagle zaatakował go jastrząb. Myślałem że chce mi psa zgwałcić a on zwyczajnie zjadł mu kleszcza :)

Dokładnie tak. Chciałeś chyba zadrwić, ale pozabijaj wszystkie kleszcze i stonki i muchomory, to zobaczysz jak zacznie wszystko padać, ptaki, ssaki, wszystko po kolei. Może Ci sie to nie podoba ale "złe" rzeczy też są potrzebne, gdyby nie było chorób i morderców (którzy i tak w porównaniu do liczby ludzkości zabijają minimalny odsetek) to nie miałbyś teraz jak się obrócić dookoła siebie. Skoro coś istnieje to znaczy że w jakimś celu jest potrzebne i istnieć musi.

jest tyle innego robactwa, że natura sobie bez problemu poradzi bez stonek. Co do "działalności" muchomorów to się nie znam, więc się nie wypowiadam, ale coś mi mówi że większego znaczenia też by to nie miało :D aczkolwiek muchomorów mi szkoda ze względu na krasnoludki, o których wspomniał mlw :D

Do Lichenia czy Częstochowy, przyjeżdżają ludzie wierzący.. tacy dla których Bóg odgrywa bardzo ważną rolę w życiu. Ludzie nieuleczalnie chorzy, modlą się tam, bo wiara jest czymś co daje ukojenie dla ich cierpiącej duszy. Każdy człowiek czuje inaczej, myśli inaczej.. nikt nie może nikomu zabronić czczenia czegoś co uważa za Święte. Amen!

Czy Ty Freedom nie rozumiesz, że są ptaki które żywią się TYLKO stonkami czy kleszczami i są ssaki czy inne większe ptaki które żywią się TYLKO tymi ptakami, które żywią się TYLKO tymi kleszczami? Sorry ale muszę to powiedzieć, robisz z siebie tępaka żeby tylko bronić Jurka. Wszystko co jest w naturze być MUSI, bo bez tego ekosystem by runął, jeśli natura znajdzie jakieś zastępstwo to stonki i kleszcze i muchomory wyginą. To się ewolucja nazywa. A Twoja wypowiedź, jest...

Czyli po co budować szpitale jak lepiej inwestować w uzdrawiające świątynie:) A może łaskawe towarzystwo mi powie co jada kleszcze i czy po wydłubaniu takiego gagatka to powinienem go puścić na wolność? Bardzo mi zależy na losie naszej planety i nie chciałbym przyczyniać się do jej zagłady :)

Doszedłem jeszcze teraz do wniosku jacy potrzebni są na świecie przestępcy... Cholera... Gdyby nie oni to ilu policjantów było by bezrobotnych :)

Jeszcze mam fajną teorie na temat próchnicy i nowotworów ale nie będę już przynudzał :)

Widać Jurku nie umiesz poważnie porozmawiać tylko drwić, nawet jak ktoś napisze mądrze i sensownie. Zapytałeś mnie po co sa te stworzenia to Ci odpowiedziałam a Ty się śmiejesz. Widać zoologia i ekologią są to rzeczami niezrozumiałymi dla Ciebie. Co do szpitali i kościołów, to potrzebne jest to i to. W szpitalach ludzie leczą ciało a w kościołach duszę. Jest dużo osób takich jak Ty ale jest dużo więcej osób którym jest to potrzebne, tak jak napisała Rexik. Co do kleszczy jeszcze, to jak ludzie giną w różnych okolicznościach tak i giną kleszcze więc nic się nie stanie jak jakiegoś zdepczesz.

Nie jest przesadzona dagmik, jestem w WWF więc w tym temacie jestem bardzo dobra. Wiele zwierząt zginęło by gdyby nie miały pożywienia w postaci stonek czy kleszczy. Co do kościołów, to jeśli powiedzmy będę miała takie szczęście że ja i moja rodzina całe życie nie będziemy chorować to mogę się domagać że nie chce aby za moje pieniądze budowano szpitale? No bo skoro z nich nie skorzystam.. (to taki przykład w druga stronę i mam nadzieję że nikt nie weźmie tego dosłownie)a co do fanatyzmu, to chciałam zauważyć, że występuje on i w drugą stronę...

Nie potrafię poważnie odpowiedzieć na tak powalajace argumenty. Czy ktoś mi w końcu powie jakie stworzenie żyje dzięki kleszczom ?

lucy123,jak zaobserwowałem ,nie ważne czy mądrze napiszesz,czy wrzucisz dobry absurd,w tym towarzystwie będziesz zawsze potępiona...

drogi wazeliniarzu dar... Czy dyskusja jest dla ciebie równa z potępieniem? Ja akurat lucyne to za to lubie że się ze mną droczy:) !00 razy bardziej sobie cenie komentarz tego typu niż bezmyślnie przytakujących wazeliniarzy.

A choćby Modraszka czy Trzandel które żywią się małymi pajęczakami i bezkręgowcami. Kleszcze są dla nich głównie wtedy kiedy brakuje innego pożywienia.

Perliczki uwielbiają kleszcze...

A dlaczego nazywasz Dara wazeliniarzem, bo mnie poparł? Sądząc Jurku po Twoim zachowaniu to jednak wolisz to drugie i ja się z Tobą nie droczę, bo droczyć to ja się mogę z 5 letnim dzieckiem. Po prostu zapytałes mnie o coś i ja Ci konkretnie odpisałam, a Ty nie powiesz "aha ok" tylko będziesz drwił nie wiem po co.

No dobra to jest jakiś argument dla kleszczy.. Słaby ale jest :) Lucy to teraz znajdź mi jeszcze jakiś powód dla którego potrzebne są tasiemce i owsiki :)

Nie nie powiem Ci, gdybyś rozmawiał ze mną na poważnie to ok, a tak nie będę Ci dawać powodu do zabawy.

Dobry i Piękny Boże,wazeliniarzem nie jestem,na pewno Tobie w doope nie będę wchodził.Zresztą z tego co widać Ty masz wielu takich wazeliniarzy,wrzucasz bezsensowne i już nudne absurdy i nagle masz dużo punkcików,a w większości trafiają na główną.Ale wystarczy spojrzeć na listę Twoich znajomych.Hmmm...

Klaszcze, czy komary nie maja zadnego znaczenia dla ekosystemu, dlatego powszechnie stosuje sie odkomarzanie, niestety wybicie kleszczy jest znacznie trudniejsze, ale gdyby mozna, to tez by to robiono. Perliczki w Polsce nie zyja na wolnosci (moze mylisz z kuropatwami, ale te z kolei nie zyja w lesie, wiec z kleszczami nie specjalnie maja stycznosc;)

Dagmik, w prostym znaczeniu chodzi o to, że ja uważam że każde stworzenie po coś jest. Nie istnieje stworzenie które byłoby nie potrzebne bo ewolucja by się go wyzbyła. Jurek natomiast tak jak i Free twierdzi że takie istoty jak kleszcze, stonki czy muchomory sa niepotrzebne i bez nich byłoby ok. Co jest totalną bzdurą.

Lucy rozmawiamy na luzie ale nie znaczy że nie na poważnie... dar to uważasz że w znajomych mam samych osłów?

Dawid. Nie musisz wymądrzać się w każdym temacie na siłę, jak nie masz o czymś pojęcia to przemilcz. Chcesz to wybij wszystkie kleszcze, komary itp i się przekonamy czy nie ma wpływu, tylko będzi już za późno na odwrócenie skutku. Ekosystem jest jak domek z kart, usuniesz jedną i z czasem runie wszystko. Stosuje się ich wybijanie ponieważ jest ich dużo za dużo, przez lekkie zimy. Tak samo było z pszczołami kiedyś. Teraz za zabijanie pszczół można iść do więzienia, o czym ostatnio było głośno.

To ludzie wybijali pszczoły? W jakim celu?

Lucy robisz z siebie tępaka myląc ewolucję z symbiozą i łańcuchem pokarmowym. Po drugie nie napisałam że byłoby ok, tylko że natura by sobie poradziła. Myślisz, że takie sytuacje nie miały miejsca? A tak w ogóle to uważasz że moja wypowiedź była całkowicie na poważnie? Jeśli tak to wróć to początku zdania z tego komentarza. Dar, jurek w znajomych ma też lucy :P

Lucy, ale to Ty nie masz na ten temat pojecia, dlatego tez zabralem glos. A wiem stad, ze ani komarow, ani kleszczy nie lubie, wiec sie kiedys zainteresowalem i sprawdzilem, czy mozna sie tego dziadostwa pozbyc. I mozna bez problemow (co u mnie w miescie sie robi) a i w Polsce bedzie to coraz czestsze, tylko, ze to troche kosztuje;)

Nie napisałam że wybijali. Po prostu nie zwracało się uwagi na ich znaczenie w środowisku, nikt nie myślał, że jak ich zabraknie to będzie źle, tak jak ty teraz nie myślisz, że będzie źle jak zabraknie kleszczy, stonek czy muchomorów. A teraz jest robi się wszystko aby je utrzymać. Wróble, których kiedyś było mnóstwo teraz też są zagrożone. Wszystko staje się zagrożone, tylko nie ludzie. A szkoda..

Można wybić określoną liczbę, a nie cały gatunek Dawid. Powiedz mi kto się zgodzi na wybicie całego gatunku zwierząt tylko dlatego że ludziom przeszkadza? Co Ty bredzisz człowieku...

Zaraz sie okaze, ze praktycznie wyeliminowana wesz ludzka tez zaklocila ekosystem, i trzeba ja bedzie na nowo odtwarzac (ja na ochotnika jako zywiciel nie ide :)))

david u nas w wielu miastach stosuje się naturalne metody walki z komarami - nietoperze ( uwielbiam ). Lucy, ludzie też są zagrożeni chociażby przez swoją liczebność i nadmierne wykorzystanie planety. Natura z każdym się rozliczy, nie ma zmiłuj.

Lucyna jak możesz porównywać pszczółkę z pasożytem takim jak kleszcz. W naturze jest cała masa błędów które bez żadnego uszczerbku dla czegokolwiek warto by wyeliminować. Przecież nawet to że rodzą się dzieci z wadami... Potrzebne to jest? Nie lepiej gdyby rodziły się tylko zdrowe? Natura nie jest doskonała.

Wolałabym taką wesz niż ludzi. I mam nadzieję że kiedyś natura weźmie się za nas..

nie czekałbym na Matkę Naturę, lepiej jest wziąć się samemu.

Byc moze, lucy. Neandertalczyk kiedys tez wyginal, a nikt jakos za nim nie placze :)))

Nie nie lepiej, choroby są po to by mieć liczebność gatunku pod kontrolą. To przykre i niesprawiedliwe ale tak jest. Masz racje co do tego że nie jest idealna ale tylko w momentach "przejścia" czyli wtedy kiedy pozbywa się jednego a tworzy drugie.

Po neandertalczyku mamy do 4% DNA, mamy po nich jasną karnację, dzięki której lepiej znosimy chłody, niebieskie oczy i blond włosy tez są po nich. Gdyby nie oni to jako iż nie wywodzisz się z Afryki, nie istniał byś. Więc akurat neandertalczyk był bardzo istotną istotą w dziejach ziemi. I gdyby nie to że bym nie istniała gdyby nie oni to był płakała za nimi i to bardzo, właśnie dlatego że dali mi poniekąd życie.

A po co natura stworzyła homoseksualistów?

davidzie wcale tak do końca nie wyginęli :) Tu na wsi jest ich sporo :)

lucy, a gdzie ty takich antropologicznych madrosci sie naczytalac??? Kolor wlosow i oczu neandertalczykow jest nie znany (podejrzewa sie, ze byli rudzi, ale dowodow brak) wiec mowienie, ze po nich je odziedziczylismy jest zwyczajnie smieszne. Pigmentacja skory nic z neandertalczykami wspolnego nie ma. A wspolnego DNA to my wiecej z Homo Erectusem, czy Homo heidelbersiensis mamy, a nic z tego specjalnie nie wynika. No a co ma wspolnego neandertalczyk z naszym ewentualnym istnieniem, badz nie to juz zupelnie nie rozumiem...

O w morde... david jaki ty mądry jesteś:)

To Dede jest neandertalczykiem?

Gosiu i to na dodatek Arabskim :)

Skoro nie rozumiesz to nie będę się zagłębiać bardziej, bo nie bardzo interesuje mnie co sobie myślisz. Mnie tak uczono w szkole do której, jak uważasz "nie chodziłam". Wszystko co stworzyła natura było lub jest potrzebne, niektóre istoty spełniły swoje zadanie i przestały istnieć. Zwyczajnie zastąpiło je co innego. Widzę Dawid, że nie tylko możesz być śmiało prawnikiem ale teraz i ekspertem od historii naturalnej. Lekarzem, alpinista, hydraulikiem, fizykiem, chemikiem, zapewne też byłbyś super :)

Zastanawialo mnie co tak yebie jak z mojego kosza na brudna bielizne, a to bezosobowy przyszedl sie powyzywac po calym tygodniu gnojenia w robocie.

dede to jak ty często zmieniasz bieliznę że tak śmierdzi?

Jak Ci kiedys przyjdzie zapierdzielac caly dzien, to zrozumiesz, jurku :)

To co ty miejskie toalety sprzątasz? :)

Uwazasz, ze bezosobowy smierdzi jak miejska toaleta. Nie przesadzaj. Az tak zle to chyba nie jest :) Jureczku, to normalne, ze czlowiek pracujac fizycznie sie poci. Nigdy tak nie pracowales, ze nie wiesz?

No szczerze mówiąc to nigdy fizycznie nie pracowałem :) Ale powiem ci że moje jajka jak się spocą to wprost pachną.

Naprawdę Jurek? Nie pracowałeś fizycznie? Tak żeby coś wykopać, pospawać, postawić mur, płot, przekopać ogródek, umyć kibelek...

Kopanie ogródka to przyjemność a nie praca.

Dla innych praca, kiedy np. muszą leniwym bogaczom skopać ten ogród ;)

I widzisz lucy, dzieki mnie dowiedzialas sie czegos o neandertalczyku. To jest ta niezwykle sympatyczna strona edukacyjna na wiochapeel;) A rzeczywiscie mam dosc rozlegle zainteresowania, wiec z przyjemnoscia jeszcze cos kiedys napisze, jezeli bedzie ku temu okazja.

I tam. Neandertalczyk "krzyzowal" sie z homo sapiens sapiens sapiens prawie wylacznie na Bliskim Wschodzie. Z DNA kopalnym jest ten myk, ze jest go malo. Zreszta neandertalczyk tez z Afryki wyszedl, tylko, ze wczesniej. Mozna sie zastanawiac nad homo ergaster, ale prawie go nie znamy. Nasze DNA nie jest jakims tam starociem. Najczestsza w Polsce haplogrupa DNA R1a ma mniej niz 20 tysiecy lat, a wtedy juz nawet neandertali nie bylo;)

Ale my troche wiemy o relacjach miedzy homo sapiens sapiens i neandertalczykiem i z naszej wiedzy wynika, ze owszem, krzyzowki sie zdazaly, ale rzadko i lokalnie (Bliski Wschod) i nie mialy wplywu na nasz rozwoj. Generalnie te dwa gatunki raczej sie unikaly. A genetycznie to jestesmy spokrewnieni z wszystkimi homo (w mniejszym, czy wiekszym stopniu) A o "chaosie" to mozna mowic, ale w fazie znacznie wczesniejszej. Kiedy sie z neandertalczykami zetknelismy, to juz bylismy dosc dobrze uksztaltowani i zmian wiekszych nie bylo. A niebieskie oczy to juz mielismy wczesniej.

Oj z tym trzeba byc ostroznym, bo szukajac tego "efektu motyla" (w ktorego zreszta sam nie wierze) mozna sie cofnac do fazy zycia ziemskiego z okresu jednokomorkowcow. A biorac pod uwage, ze nie bylo jednego, a kilka (moze nawet kilkanascie, czy kilkadziesiat) "wyjsc" z Afryki, a takze byly tez "powroty", to trzeba byc baaaardzo ostrozny.