Pewnie gdybym był ministrantem to bym poczuł. Byłem bardzo ładnym dzieckiem :)

Czyli uważasz że państwo powinno fundować nam te pseudo-nauki ?

Uważam, że te pseudo nauki nigdy nie powinny trafić do szkół. Za moich szczenięcych lat religia była popołudniami w salkach katechetycznych i wiesz co? Każdy dzieciak sam chętnie na nią biegł. Wiesz dlaczego? Bo nie była obowiązkowa i nie pchała łap w politykę, opowiadała niesamowite historie, pociągała i porywała a teraz jest statystyką na świadectwie i lżejszym portfelem rodziców.

I bardzo mi się podoba twoja odpowiedź :)

Policzyłem :)

W takim razie miałeś mało godzin matematyki.To smutne.

Religia jest 2x w tygodniu, tak samo jak fizyka czy biologia.

Malgo, ale religię masz od 1 klasy, a biologię i resztę w późniejszych latach.

@Lucy, @Malgo, dziwię się, że próbujecie dyskutować z jurkiem. Przecież to jest ktoś, komu można nawet nie napluć w twarz, a wręcz nasikać, a on nawet nie powie, że to deszcz pada, tylko będzie twierdził, że suchy jest jak... jak te absurdy, które tu wstawia. No ale jak chcecie, to proszę bardzo.

Biorąc więc pod uwagę, że biologia, fizyka i chemia wchodzi dopiero w gimnazjum, bo taki jest program nauczania i przede wszystkim umysł dziecka w podstawówce nie jest w stanie opanować tych trudnych przedmiotów, porównanie ich z religią nie ma sensu. Jest polski, matematyka, j.obcy, muzyka, przyroda, plastyka. Policzmy może ile godzin (też od 1 klasy) jest tych właśnie przedmiotów.

Umysł dziecka nie jest również w stanie określić ile jest prawdy w religii i jakie ona ma miejsce w życiu człowieka, a mimo to tłucze się to dzieciom od najmłodszego.

A zamiast stękać na wiosce ile to jest lekcji religii w szkołach, wydrukujcie ulotki o negatywnym wpływie katolicyzmu na dzieci i porozdawajcie rodzicom, przekonajcie ich (niektórych przekonacie;)), aby nie posyłali dzieci na religię (ona naprawdę nie jest obowiązkowa). Jeśli sporo osób zrezygnuje z tych lekcji na rzecz np. etyki, po jakimś czasie nie będzie potrzeby wydawania grubej kasy na katechetów :D

Free, moje dziecko póki co, traktuje religię i opowieści z Biblii jak jakąś legendę. Mówię mu jak powstał wszechświat, ogląda programy o dinozaurach, jak powstał nasz świat, jak powstali ludzie. Przyjmuje jedno i drugie do wiadomości. Na własne wnioski jest jeszcze za wcześnie. Mnie lekcje religii nie zrobiły krzywdy. Im bardziej dorastałam tym więcej wierzyłam faktom, a religię zostawiłam w sferze duchowej, nie realnej.

Masz racje Lucy, zabawy z Grodzkimi i Biedroniami Jurka juz prawie zabily

Dzieci uczą się kompletnie sprzecznych rzeczy w szkole.Od przedszkola katecheci wpajają dzieciom kreacjonizm,bajeczki o stworzeniu świata w 7 dni,Adamie i Ewe etc.Generalnie robią wodę z mózgu.Potem dopiero dostają właściwą porcję rzetelnej wiedzy,podpartej nauką a nie jakąż książką fantasy.Malgolina,postawa godna pochwały.Mam propozycję - dostaniesz tekę Ministra Edukacji na Krymie.

Panie Putin (wolę oficjalnie, bo jeszcze razem nie piliśmy polskiej wódki ;P), dzieciom w dzieciństwie rodzice czytają setki bajek, zaczarowanych i zmyślonych opowieści,itd. Dzieciństwo to takie troszkę bujanie w obłoczkach, dzieci wierzą w Mikołaja, elfy, księżniczki całujące żabę, która zamienia się w księcia. Tak jak pan napisał, dopiero potem dostają porcję rzetelnej wiedzy popartej nauką. A ja myślę, że to z powodu prostoty umysłu dziecka. Na początku to my, rodzice czytamy dzieciom bajki, z rzeczywistością nie mające nic wspólnego :)

Za propozycję dziękuję, ale teraz nie wiem czy mogę odmówić czy jestem zmuszona ją przyjąć ;P Wolę mówić po polsku ;)

Gosiu i zgadza się ale bajki to my opowiadamy a szkoła ma uczyć. Putin ma tu w pełni racje.

No i uczy. Jednak nie da się od razu rzucić dziecka w wir ścisłego nauczania, dlatego w zerówce dzieci się jeszcze bawią i poprzez zabawę poznają świat, w następnych klasach dokładane jest więcej poważniejszej nauki, ale nadal są zajęcia luźniejsze, nie męczące umysłu dziecka.

Ależ proszę do mnie mówić po imieniu,nie lubię tego sztucznego,slużbowego bełkotu.Ostatecznie wolę Panie Prezydencie ewentualnie Miłościwie Panujący...ale nie Panie Putin.;) Oczywiście,opowiadamy dzieciom różne historie.O elfach,rycerzach,bohaterach czy smokach...ale robimi to głównie dlatego,bo same dzieci tego chcą.Lubią słuchać takich opowieści,zwłaszcza gdy sami nie potrafią jeszcze czytać.One to lubią.Nie ma w tym przymusu,obowiazku.Na katechezie jest odwrotnie - dzieci musszą się uczyć regułek,przykazań itd.Rzeczy których zupełnie nie rozumieją.

To tak jakby 5 latek miał uczyć się o fuzji termojądrowej,oddziaływaniach międzygrawitacyjnych czy też funkcjach trygonometrycznych.Małe dzieci są bardzo kreatywne i pomysłowe.Mają głód wiedzy...a potem idą do szkoły i stają się bezbarwną masą,jakby wszyscy wyszli z jednej taśmy produkcyjnej.To oczywiście wina całego systemu szkolnictwa.Nie mozna jednak oczekiwac od 8 lat zrozumienia głównych prawd wiary,zrozumienia tego czym jest Bóg i religia.Czesto dorosli tego nie rozumieja,a co dopiero dziecko?Ależ prosze rozważyć moją propozycję,warunki są naprawdę zadowalające.;)

Gosiu ale chyba zgodzisz się ze swoim ulubionym antyklerykałem że nauka religii to żadna nauka. Już sama nazwa jest kłamstwem.

A mogę mówić Władimirze z imperialistycznymi zapędami? :D Jurek, ja religię traktuje jako dodatek. Nieobowiązkowy dodatek. Uczenie się modlitw, formułek to jest to samo co uczenie się na pamięć wierszy z polskiego. Ot, nauczysz się, po skończeniu szkoły zapomnisz albo nie... ;))

Oj nie jest to to samo... Wiersz to forma sztuki a modlitwa to rodzaj....... No właśnie czego ? Jakie to ma w nauce wartości ?

Ależ to jest pleonazm...nie mam nic przeciwko Pani Malgolino.;) Tak się kształci ludzi niestety....kują wszystko na pamięć,często nic nie rozumiejąc.Szkoły zamiast uczyć logicznego myślenia,wyciągania wniosków na zasadzie przyczyna - skutek,kształcą rzesze KUJONÓW.Wiedzą jaki jest wzór chemiczny wody,ale gdy zapytasz taką osobę o tlenek wodoru,to głupieje i nie wie o co chodzi.

Co do wiary - niech każdy wierzy w co chce i jak chce.Podobnie z niewiarą.Nie zmuszajmy jednak małych dzieci do czegoś,czego zwyczajnie nie rozumieją.Kościół jest cyniczny i wykorzystuje swoje wpływy,indoktrynacja to ich BYĆ,albo nie BYĆ.bedzie bronił swego,to oczywiste.

Jurek z Cwerdkiem lubią miętolić coś w buźce.Podpowiem, że nie jest to guma do żucia, ani suszona wołowina.

dede pewnie sobie nabiłem :) Mundek a ty co lubisz miętolić w buźce?

pippcius złośliwie nabił

Wspomnianą suszoną wołowinę, Jerzy.

Praktycznie każdy mój absurd zaraz po wstawieniu łapie kilka minusów od trolli typu Untra czy pajak.

Mundek to masz podobne upodobania jak mój pies :)

Ja się wcale nie dziwie że rośnie pokolenie de*ili którzy uważają że lądowanie samolotu w błocie/w wodzie/na brzozie jest bezpieczniejsze niż na betnie,skoro "kształci" sie ludzi wierzących w zombie,które powstało z grobu i zbawiło ludzi..z grzechu w który te samo bóstwo wpędziło ową ludzkość.To mało logiczne..ale co ja tam wiem.Dalej pi*przcie takie głóboty,to za 20 lat RP przestanie istnieć.

Łączymy się z tobą w bólu, Jerzy.Ale zapomniałeś wspomnieć o tym, że Cwerdal multikonciarz zawsze cię trochę podratuje.Zresztą, tylko dzieciaki podniecają się tu jakimiś punkcikami.Są wśród nich też mentalne dzieciaki, takie jak FrajerCwerdalParówa.

Jerzy, musisz być bardzo bogaty, że karmisz psa suszoną wołowiną.Pewnie coś jak s0nar WIP.

Mundzio no a ty uważasz że ja lece na punkty? A co do podbijania to wiesz kto tu jest w tym mistrzem :)

Jurek, niby skad w kilka godzin tak mocno to "cos" skoczylo do gory? Co to w ogole za portal, na ktorym uzytkownik moze sie czegokolwiek o innych dowiedziec od admina? Podejscie Mundzia jest prawidlowe, bo zrobil sobie z wiochy miejsce do trollingu, bo do niczego wiecej sie ten smietnik nie nadaje.

Wiochą to są userzy dowartościowujący swoje ego na tym portalu.

dede no coś ci się chyba pokręciło bo to od kilku godzin się nie ruszyło. Zgłoś adminowi że podejrzewasz samopodbijanie i z pewnością ci odpowie.

Zglosze i da mi bana, bo ma swoich pupilkow? Nawet jakby ktos Cie zglosil i okazaloby sie to prawda, to nie ponioslbys zadnych konsekwencji.

Widocznie na wiosce jest jeszcze spora rzesza ludzi wierzących w zdrowy rozsądek.Ci właśnie odrzucają te bajeczki o chytrusie,maryście dziewicy i innych pi*rdołach z kosmosu.Wierzycie w tego swojego bożka z krzyża?Proszę bardzo.Jeśli istnieje,to i tak was potępi,bo wszystkie znaki na niebie i ziemii mówią jasno: Bóg potępia głupotę,de*ilizm i zacofanie.W innym wypadku zostawiłby człowieka na poziomie małpy.

Nie mam pojęcia, Jerzy kto tu jest mistrzem.Sam prawie nie wstawiam absurdów, a jeśli już jakieś mi się zdarzą to tylko i wyłącznie dla idei i nie skomlę, że jakaś moja wstawka mimo że ma 70+ nie jest na głównej.Mam na to najzwyczajniej w świecie wyj*bane.A ciebie widocznie zabolało to kilka minusów, od Untra, czy innych, skoro o nich wspomniałeś.

dedek ruda malpo czy udzielil ci sie debilizm od pajaca?

Mundek no wspomnialem bo mnie tu rudy cos sugeruje.

Mudzio bo ten portal dla kilku osób jest tym samym czym dla ciebie szarość dnia codziennego. Ty żyjesz tam a oni tu. Jak ktoś cię podk*rwi podczas dnia to też jesteś zły. Oni tak reagują na minusy.

Foy udzielasz się na portalu tak jak inni userzy, więc nie sól "my" i 'oni" wszyscy jestesmy tacy sami

Jurek, dlczego? Ja nawet ich podejscie w pewien sposob rozumiem, chociaz je potepiam, bo to zwykle kurestwo. Glaskaja Cie po glowce, bo codziennie zapychasz poczekalnie. Nie trzeba filozofa ani pajaka, zeby to pojac.

cytując pewnego ex-usera "ja tu TYLKO komentuję"

ferdziu i tu się nie zgodzę... Są tu tacy co wstawiają absurdy i traktują to na luzaku a są tu trolle które potrafia tylko jadem pluć i krytykować innych.

jurek masz na myśli łysego kałboja?

Są też karierowicze wstawiający absurdy hurtowo.

deduś to mają mnie traktować na równi z tymi co są tu tylko po to by ubliżać sobie nawzajem ? Wiem że pewnym userom przeszkadza że nie pluje nienawiścią w kierunku ferdala i nie przytakuje bandzie zakompleksionych trolli.

Mundek to mam się nie cieszyć że moja wstawka wzbudza zainteresowanie? Przecież po to je wstawiam.

mundek zapomniałeś dodać "łysy cwellu"

Nie no, skoro to szczyt twoich ambicji, to ciesz się do woli Jerzy.

Marcino, tak czy siak na miejscu tego co napisałem, będzie niedługo widniało na czerwono "komentarz usunięty przez moderatora", bo ten cieć już pewnie spamuje u admina.

to jest więcej niż pewne że tak będzie.

Jurek, wlasnie chodzi o to, ze tak powinno byc. Kazdy na tych samych zasadach.

Mundek no zastanów się... Przecież to normalne że jak wstawka wzbudza zainteresowanie to wstawiający się z tego cieszy.

Nie wiem.Nigdy się nie cieszyłem.

Mundzio cieszy się tylko wtedy gdy Ferdziu odpowie na zaczepkę. Każdy ma tu swoje ulubione zabawy i zacznijcie w końcu to szanować wieśniaki :P

Wrzoda i usera który cos wnosi nie powinno się traktować tak samo. Nie raz juz tak było że wstawiam absurd a pod nim dziesiątki komentarzy na temat jak ferdal się schlał albo jak lucyna się spasła. Ani jednego odnoszącego się do wstawki. Zapominacie chyba na czym to wszystko ma polegać.

I to pisze jedyny wioskowy user który dostał bana za podbijanie własnych wstawek i komentarzy. Pajak ty to juz w tych tematach nie powinieneś głosu zabierać bo jesteś chodzącą kompromitacją.

Jurek, ale o czym mowa? Ja nie pisze o niesprawiedliwym traktowaniu userow, ale rownym. Powiedz mi dlaczego koles, ktory dostaje bana na 30 lat nagle odzyskuje konto? Za jakie zaslugi? Ktos za kims staje u admina? Co to ma w ogole byc? Ja dskonale wiem na czy to wszystko ma polegac, tylko, ze moge sobie te wiedze w dupe wsadzic, bo niektorym wali na dekiel od banow, minusikow i wstawek na dennym portaliku o coraz mniejszym zasiegu.

Skad wiesz za co pajak dostal bana? Jakim prawem admin udostepnia uzytkownikom takie informacje?

dedek jak dostaniesz bana na 30 lat to kupisz mi flaszkę i załatwię ci amnestię :) Ferdziu dostał prezent na dzień kobiet:) Zgłaszasz że kogoś podejrzewasz o manipulacje i admin ci potwierdza lub zaprzecza. Jeśli potwierdzi no to wiadomo że ten ktoś ponosi kare.

Zapamietam sobie, jurek.

No teraz to pajac pojechałeś :) bana za udostępnianie WIFI dostałeś :) Pewnie następnego dostaniesz jak się pochwalisz że biletu w autobusie nie skasowałeś :)

Pajak ja nie posprzątałem po psie... Tylko nie mów adminowi bo dostane bana przynajmniej na miesiąc. :)

pajak nie udostępniałem tylko kilka osób dostało odpowiedź demaskującą cię. Ale zamknijmy ten temat bo teraz z tym banem za WIFI dokazałeś i z tego można się pośmiać:)

Pajac spuścił nos na KWINTĘ :)))))

Udostępniam sąsiadowi wifi.....:D czekam teraz na bana :D

fantazyja jaka ty uczciwa jesteś :)

głupia/uczciwa? ;)

Ciekawe czy sąsiad był na tyle uczciwy że zapłacił podatek od darowizny :) Węgiel i Wifi to nie w kij pierdział :)

No co Ty..pająk jest takim wspaniałym darczyńcą, że już sam na bank temu biedakowi i podatek zapłacił...jest zbyt głupi/uczciwy by zataić..;)

Tylko się tym tu nie pochwali żeby bana nie dostać :)

Mnie sąsiad włamał się na wifi i pisze jako cezarmilan, zdemaskowałem drania

pajak, czy ty masz ludzi za debili czy sam nim jesteś?

On się zachowuje czasem jak 13 latek który właśnie odkrył onanizm i nie może powstrzymać się od samoobmacywania :)

Dlaczego?

Jest minusowane bo dziś niedziela.

Zapewne ksieza midzy mszami przesiaduja na wiosze:)