a jak by taki gówniarz zabil ci rodzine to też byś tak pisał?

Gdyby zabił nożem to poniósłby karę, bo zrobiłby to umyślnie. Tutaj to nie jest umyślne zabójstwo. Gość ma 16 lat, do normalności nie wróci pewnie nigdy. Ale to co zrobił to nie zabójstwo...

wsiadając do samochodu bez uprawnien i pod wpływem alkoholu to nie jest umyślne zabójstwo? może i tak ale trzeba się z tym liczyć a 16 lat to już nie idiota!

@gordon.lameman Zrób coś dla ludzkości. Nie rozmnażaj się.

Przecież nikogo tam siłą nie zaciągał, stało się. Głupota wszystkich, którzy tam byli, ale on będzie musiał z tym krzyżem żyć i to myślę, że wystarczająca kara.

@homertcz Serio Ty tak uważasz? Napisz, że to prowokacja. Wystarczająca kara? Człowieku! Inaczej pisałbyś, gdyby to Twoje dziecko zginęło. Owszem - te dzieciaki miały swój rozum. Ale ten młodzian nie powinien wsiąść za kółko! Nie dość, że nie miał uprawnień - to jeszcze pijany!

kattebush nie napinaj się tak, a jakby to twoje dziecko kierowało tym samochodem to też byś tak gadał? Wszyscy siebie byli warci, jechali dla szpanu,aby w poniedziałek była dyskusja w szkole o imprezie, niestety nie doczekali poniedziałku. Dodatkowo ta informacja jest niepełna, ma nie być prokuratorskiego śledztwa ale ma być sąd rodzinny. Typowa onetowska "sensacja".

@mysliwy Gdyby moje dziecko coś takiego zrobiło - zaliczyłabym ogromną porażkę wychowawczą. Taka jest prawda. I niestety - też żądałabym kary. Dla własnego dziecka. I poniekąd jego własnego dobra. Bo jak raz usiadł pijany za kierownicę - to i kolejny raz też tak zrobi. A z tego co wyczytałam - to ten chłopiec nie po raz pierwszy prowadził auto. A napisz nam - co sąd rodzinny zrobi? Ustali dozór kuratora, może wyśle do poprawczaka.

Dużo młodych ludzi wsiada za kółko przed 18 rokiem życia, chyba nie uważasz, że wszyscy czekają do 18 aby pojeździć autem? Co innego ma zrobić sąd rodzinny? Wsadzić młodego człowieka do celi z gwałcicielami i zabójcami? Dla niego lepszym rozwiązaniem będzie dozór kuratora, bo ma jeszcze szanse, że do 20 roku życia dojrzeje, wiele osób w tym czasie się zmienia, więc założenia, że za jakiś czas znowu będzie kierował pijany jest błędne.

@mysliwy Ależ ten chłopiec jest zabójcą! Zabił 7 osób! Piszesz, że dużo młodych przed ukończeniem 18 lat wsiada za kółko. Ktoś im na to pozwala. Ktoś - czyli najczęściej rodzice. Nieodpowiedzialni rodzice. Tak, jak w przypadku tego wypadku - to rodzice poniosą konsekwencje. Bo to oni moralnie są zerami. Taka prawda.

Zabójca to ktoś który umyślnie wyciąga broń i strzela, zadaje rany nożem lub wjeżdża w drzewo z świadomością tego co robi, tutaj to zwykły przypadek, nikt nie jechał tym samochodem z myślą o zabójstwie, lecz o zabawie która miała tragiczny finał. Wg ciebie mamy zamykać w więzieniach wszystkich kierowców, którzy spowodowali jakikolwiek wypadek ze skutkiem śmiertelnym? Byłoby więcej więzień niż kościołów w Polsce.

@mysliwy Tak. Jestem za taką karą. Pijany kierowca to potencjalny zabójca. A ten chłopiec jest zabójcą. Świadomie prowadził auto. Skoro uważał się za tak dorosłego i odpowiedzialnego - to dlaczego ma nie ponieść kary? Bo jest młody? Pomyśl, co czują bliskie osoby wszystkich zmarłych ludzi - którzy zginęli przez pijanych kierowców. Myślisz, że uważają to za przypadek?

Potencjalnym zabójcą jest każdy, człowiek pod wpływem alkoholu nie jest świadomy. Znajomi, którzy byli trzeźwi powinni zabrać mu kluczyki i zadzwonić po rodziców. Jednak szpan był najważniejszy.

I dlatego ten chłopiec jest zabójcą. Świadomie podjął decyzję o kierowaniu pojazdem. Nikt go do tego nie zmuszał. Znajomi mogli mu na to nie pozwolić, nie powinni wsiąść do tego auta. Powinni zabrać kluczyki, zadzwonić na Policję. Ale prawdopodobnie sami byli pod wpływem alkoholu.

Świadomie pod wpływem? Nikt nie był zabójcą, oni wszyscy byli samobójcami. Tam nie zginął nikt przypadkowy, za co można by skarżyć kierowcę.

@mysliwy: Idąc Twoim tokiem rozumowania. Twój sąsiad ma na imię Józef. Robi w pracy imieniny. Wsiada pijany do swojego samochodu i wraca po pracy do domu. Będąc koło przedszkola, gdzie chodzą Twoje dzieci traci panowanie nad kierownicą i wjeżdża w Twoją żonę i dwójkę Twoich dzieci. Wszyscy giną na miejscu. Wg Ciebie nie jest zabójcą - bo przecież nie chciał zabić. Bo przecież był nieświadomy tego, co robi... Rozumiem, że też nie chciałbyś - aby poszedł pod sąd. Bo i tak ten człowiek będzie żył z tym do końca swojego życia...

I jeszcze jedno: każdy kierowca, który sięga po kieliszek - jest zabójcą. Przecież ten chłopiec wiedział, że będzie prowadził! Więc nie powinien w ogóle napić się! I dlatego uważam, że jest świadomym zabójcą.