To może to trzeba zgłosić jako obrazę uczuć religijnych? :)

Raczej komisji maturalnej, zeby Ci ja anulowali :)))

No właśnie, Kopernik to typowy przykład katolickiej ciemnoty. Na szczęście jurek potrafi celnie punktować takich oszołomów :)

A dlaczego Kopernik to przykład katolickiej ciemnoty?

Bo ksiądz, niewykształcony, paciorki tylko klepał, był przeciwnikiem nauki i uważał, że Ziemia jest płaska i podpierają ją cztery słonie. Oraz ważna dla niego była tylko kasa, jeździł maybachem i miał trzy kochanki, w tym cztery nieletnie. A poza tym to się nazywa ironia :)

Rozumiem już, to był sarkazm.

Niemożliwe, że Kopernik był katolikiem, to na 100% był ateista ;D

Kopernik byla kobieto!

Boa, ciekawy tekst znalazłem "dzieło trafiło na Indeks Ksiąg Zakazanych, czyli spis publikacji, których czytanie i podsiadanie było zabronione pod groźbą ekskomuniki." - odnośnie dzieła o którym wspominasz. ;)

1600 r. – 17 lutego spalono na stosie Giordano Bruno, który głosił że wszechświat jest nieskończony i jednorodny (z czego wynikał pogląd, że ludzie nie są jedynymi inteligentnymi istotami w kosmosie).

1633 r. – Trybunał inkwizycyjny skazuje 70-letniego Galileusza za to, iż głosił zasady heliocentryzmu. Gdyby nie zawarta z Inkwizycją ugoda polegająca na publicznym wyrecytowaniu formuły odwołującej i przeklinającej swoje „błędy”, zostałby skazany na stos. Galileusz, uwięziony, do końca życia znajdował się pod nadzorem Inkwizycji.

W końcu to ksiądz poruszyć ziemią mógł...

Bezuś, jako wioskowy rzecznik prasowy powinieneś wiedzieć, że niektóre sprawy specjalnie się omija;) Kary, dzięki za kopiuj-wklej, jak się nie ma nic mądrego do napisania, to zawsze można przepisać kawałek internetów:P

No i? Widzisz tam gdzieś zaprzeczenie tego kim był, lub co robił? Tym bardziej jest ten absurd śmieszny właśnie dodając, że to dzieło księdza które zostało ZAKAZANE. Coś jeszcze chcesz dodać?

Chcę dodać, że podpis pod obrazkiem jest odrobinę tendencyjny. Księża nie przyznali, że Ziemia kręci się wokół Słońca. Oni to ODKRYLI.

Nie oni, tylko jeden człowiek, a oni mu ZAPRZECZYLI. Czekaj, podążając Twoim tokiem rozumowania, jak jeden okaże się pedofilem to reszta też? Nie ośmieszaj się więcej, bo jedyne co ONI robią to zaprzeczają nauce odkąd istnieje ta cała instytucja, a absurd pokazuje, że nawet gdy odkryje coś osoba z ich kręgu, zaprzeczą temu gdy jest im to niewygodne.

Ho ho ho... antonio, ty się jakoś intelektualnie uaktywniłeś... Brawo, chłopie. Korzystając z tego dotlenienia mózgu, wyjaśnij mi, w jaki to sposób mu zaprzeczyli? I tak przy okazji: napisałeś w innym miejscu, że połowa księży to pedofile. Jak rozumiem, masz na to jakieś dane statystyczne? Byłbym też wdzięczny, gdybyś, pisząc do mnie, nie wyzywał mnie i nie obrażał - jeśli dasz radę, oczywiście.

Kuźwa kolejny idiota. :/ Skoro głosili teorię geocentryczną i trafiło to dzieło do Indeksu Ksiąg Zakazanych gdzie pod groźbę ekskomuniki zakazano czytania, to czy to nie jest wystarczającym zaprzeczeniem? Szkoda że Ty i tobie podobni nie uaktywniacie własnym mózgów to nie trzeba by było pisać pięć razy to samo. Dane statystyczne? To tylko taka łajza ukrywająca zboczenia kieckowych może powiedzieć.

Ech, i znowu spadek formy... Nie mam ci za złe wyzwisk, widocznie inaczej nie potrafisz. A ja mam taki cytat z cenzora, opisującego De revolutionibus na indeksie: "Dzieło Kopernika należy zachować bez uprzedniego wyrokowania o jego niezgodności z rzeczywistością i Pismem Świętym, poprawiając jedynie te miejsca, w których zdaje się on twierdzić o ruchach ziemi nie w formie hipotezy. (...) Poprawienie dzieła Kopernika może być dokonane bez uprzedniego orzekania, jaka jest prawda rzeczywistości astronomicznej i Pisma Świętego"

I jednak te dane statystyczne są niezbędne, żeby powiedzieć cokolwiek sensownego na temat pedofilii w Kościele. Bez tego jesteś tylko miotającym obelgi oszołomem, który wierzy w rozmaite absurdy bez dowodu.

Antonio, przepraszam cię, chłopie, zapomniałem, że możesz tego nie zrozumieć. W tym cytacie chodzi o to, że Kościół nie wyrokuje, czy Kopernik ma rację, czy nie, domaga się tylko, żeby jego teoria była przedstawiona właśnie tak, jako teoria. Czyli powody są metodologiczne. Na marginesie - Kopernik w wielu miejscach się mylił, na przykład uważał, że Słońce znajduje się obok centrum Układu Słonecznego, a planety krążą po orbitach kolistych.

No i błysnął jak przysłowiowe widły w gnoju. Odnieś się choć raz do tego co ja piszę, a nie wrzucasz kolejne cytaty niezwiązane w ogóle z tym do czego nawiązuje. DZIEŁO ZOSTAŁO ZAKAZANE. Do tego się kuźwa odnieś, bo widać nie dość że jesteś idiotą to jeszcze ślepym. Dane statystyczne? To mówi jeden z gnojków którzy robią wszystko by ukryć pedofilów w czarnych kieckach.

Antonio, napisałeś: "oni mu zaprzeczyli". Ten cytat dowodzi, że to nie jest takie proste, prawda? W rzeczywistości Kościół nigdy nie wypowiadał się ex catherda, czy teoria Kopernikańska (ani zresztą jakakolwiek inna) jest prawdziwa, czy nie. Już w średniowieczu rozumiał, że to są dwa różne porządki: wiary i nauki.

Nie bardzo też rozumiem, chłopie, twoją uwagę o danych statystycznych. Uważam, że aby mówić o problemie pedofilii w Kościele, trzeba zacząć od danych statystycznych. Jeśli wśród duchownych to zjawisko występuje częściej niż w reszcie populacji, to rzeczywiście jest problem. Co na temat tej opinii podpowiada ci twój przenikliwy intelekt? Gdzie nie mam racji?

Żeby zbadać jakąś sprawę, trzeba zacząć od faktów, a nie od poglądów. Ty ciągle nie potrafisz odróżnić tych dwóch porządków. Najpierw ustalmy, jakie są fakty, a potem będziemy o nich dyskutować.

Nie jest takie proste???? Kuźwa i w kółko to samo. Potrafisz czytać, albo inaczej, rozumiesz co czytasz? Bo można pisać i pisać a Ty w kółko jak nakręcony to samo. Rozumiesz co znaczy słowo ZAKAZANE czy Ci to kuźwa wytłumaczyć? Jak nie wypowiedział się skoro trafiło to dzieło do Indeksu Ksiąg zakazanych??????????? Czy dla takiego tuka jak Ty to nie jest wystarczający dowód? Do tego w tym samym czasie zmuszono Galileusza do wyparcia się własnej teorii która obalała geocentryzm której sie tak mocno kler trzymał. Jesteś typowym tępym katolem któremu pod noc można podsunąc dowody,a i tak zaprzeczy

"dwa różne porządki: wiary i nauki." - rozśmieszyć mnie próbujesz? Szczególnie przyznawał paląc na stosie osoby które miały zgoła odmienne poglądy jak oni. O jakich Ty koorwa faktach mówisz??? Z jednej strony zboczeńcy którzy ukrywani są przez całą hierarchię kościoła, a z drugiej cwaniaczki jak Ty świadomi tego, że nikt nic nie wie, bo skąd? Sami się mają koorwa przyznać idioto??????? Co chwila słychać o kolejnym kieckowym pedofilu, ale oczywiście dla zboczeńca jak Ty to nie dowód. Nawet jak ofiara takiej pedofilii sama to opisze wciąż nie dowód, nie? Brzydzę się takimi osobami jak

Brzydzę się takimi osobami jak Ty co nawet gwałt na dziecku wytłumaczą sobie tym, że nie ma danych statystycznych. Tępić was się powinno na równi z tymi zboczeńcami w kieckach.

Antonio, proszę cię, wysil się i spróbuj zrozumieć, co do ciebie piszę. Zanim się zaczniesz z kimś sprzeczać, ustal fakty, a dopiero potem je oceniaj. I uwierz mi, wyzwiska nie wzmacniają twojej pozycji w jakiejkolwiek dyskusji. Nie znam cię (na szczęście), ani ty mnie nie znasz, więc bądź łaskaw nie próbować mnie obrażać, bo to naprawdę wygląda dość żałośnie.

Żałosny to jesteś Ty i Twoje pieprzenie w kółko tego samego. Rżniesz znawcę, a prostych faktów nie wiesz, albo raczej nie mieszczę siew Twojej ciasnej łepetynce bo zwyczajnie nie pasują, co? Fakt jest jeden. Jesteś kolejnym wszystkowiedzącym idiotą który poza ciasne ramy własnej doopy nic nie dostrzega. P.S. Dyskusja może być z kimś równorzędnym, a nie pajacem nakręconym jak katarynka do którego można pisać i pisać, a on i tak swoje.

Aha, na koniec. Fakt jest tylko jeden. Religie jedyne co Tworzą - jak ta Twoja nieproduktywna instytucja - to takich patafianów wszystkowiedzących jak Ty.

No a niestety jest w środku lekcji i mój syn musi siedzieć na świetlicy. Wprowadzili w tym roku etykę ale niestety jest dwie godziny po tym jak skończy młody lekcje. Czyli musi wrócić do domu i za godzine zapyerdalać do szkoły. Robią wszystko by do tej etyki zniechęcić.

Mój też zawsze siedział na świetlicy a z nim kilkoro dzieci innej wiary + liczne podziemie katolickie, które prysnęło z katechezy:) Towarzystwo było fajne, wesołe i nad podziw zgodne. Nawet złe spojrzenie starej sekutnicy ze świetlicy, nie przeszkadzało im dobrze się ze sobą dogadywać. Najbardziej zawsze żałował kumpli, którzy na religię byli zaganiani, bo babcia lub matka kazała, a ich zdania nikt nie brał pod uwagę.