Czy socjalizm zawsze jest ideologią nierobów i nieudaczników?

powiem Wam o jeszcze prawidłowości : jeżeli ktoś z Was wpadnie na super pomysł, zacznie nad nim pracować, poświęci swoje 12 godz/dzień, swoje oszczędności i wyjdzie mu z tego fajna dobrze prosperująca firma, to w oczach tych samych ludzików zachwycających się owym piłkarzem i rozumiejących jego trud, za który powinien być tak sowicie wynagradzany, na Was, bogatych przez swoją pracę nie pozostawią suchej nitki, nazywając Was krwiopijcą, złodziejem, itd... taka jest ludzka natura. ludziki potrzebują "bożków". a taki piłkarz jest dla prostych ludzi "bożkiem". tyle, że trzeba s

Ale ze co, pretensje do bogatych o wlasna biede? Kazdy sam pracuje na to co ma. Ronaldo na cele charytatywne tez nie zaluje, i nawet ostatnio bylo glosno o tym ze sfinansowal leczenie dziecka ktorego matka poprosila o jakis gadzet dla chorego syna (dal chyba pilke i buty plus sfinansowal droga operacje). i jak tomcores slusznie zauwaza pilkarze nie pracuja cale zycie, malo kto robi taka kariere. a przecietny kowalski ma dwie rece dwie nogi do pracy i glowe na karku zeby sie o zawod postarac i jako taka przyszlosc, a nie do pretensji ze inni, co sie postarali bardziej maja lepiej jego kosztem.

Ok ja zostawię ci ~0.17% twoich przychów a resztę oddam głodnym i chorym dzieciom już nie tak fajnie co.

Niezłe wyliczenia. Tylko, że piłkarz kończy karierę w dość młodym wieku, a nie dostaje za to żadnej emerytury. Więc musi później żyć za uzbierane wcześniej pieniądze. Chyba, że zdobędzie medal olimpijski.