Głosowanie przez internet to wg mnie nie na czasie jeszcze, nie ma mechanizmów które by gwarantowały wiarygodność, skoro udało się włamać na komputery PKW to co za problem przechwycić komunikację z PKW i przesłanie głosu na kogoś innego. Przydałaby się kamera na urnę 24h na dobę, kamera przy liczeniu głosów i skanowanie na kogo oddany głos po wrzuceniu bez podawania aktualnych wyników (bo po co kolejni mają wiedzieć na kogo głosowałem?) Mamy głosy w formie analogowej i ich elektroniczne przeliczenie, wyniki od razu po zakończeniu wyborów.

"wymyślili te mechanizacje bo siły w rekach nie mieli"

no tak najlepiej wszystko w komputerach niech będzie....ehh

Na pewno nie pomyli się jak komuniści co liczyli teraz głosy 2 miliony nie waznych.

musi dodać opcje dowolnego manipulowania wynikami wyborów i na pewno dostanie dotację i kontrakt nie tylko w Polsce :D

Po pierwsze POTĘŻNE koszty! Po drugie, dlaczego od razu nie zamontować w kabinach monitorów dotykowych i nie głosować elektronicznie???

Uciekaj chlopie jak najpredzej.Ja juz to zrobilem 9 lat temu. I to byla najlepsza decyzja w moim zyciu.Pozdrowienia z emigracji.

Tylko ze to liczy jedną kartkę a musiałby rozpoznać plik kartek. No i do tego dochodzi kwestia prawidłowego odczytania kartki. Tu mogą zachodzić błędy. Jeśli ktoś skanował tekst i rozpoznawał w jakimś programie to wie co mam na myśli. O wiele lepiej zrobić wypełnianie listy na ekranie monitora. A najlepiej gdyby zrobili możliwość głosowania z własnego domu przez internet!