Co Ci debilu tłumaczyłem mam Ci obrazek narysować... ZNOWU PAJACU ETYKIETUJESZ!!! Pokazuje Tuska to od razu kontra, że PiS :DDD. Gdybyś był mądrym lewakiem to byś zrozumiał, że jest pewien rodzaj pocałunku. W tym głowa jest nisko - to nie jest to, że się czepiam zobacz jak wita się Putin z Merkel, a jak wita się Tusk z Putinem. Zawsze głowa tuska ląduje nisko - w taki sposób zwierzęta w naturze akceptują dominację silniejszej jednostki. TO JEST NATURA, A JEJ NIE DA SIĘ OSZUKAĆ.

Druga sprawa, właśnie dlatego nie cierpię skrajnych lewaków i prawicowców bo jesteście zakałą tego kraju, powinniście się wzajemnie wykończyć tym swoim ograniczeniem umysłu, tymi waszymi etykietami, zadufaniem w sobie... Jedni to zwykłe nieroby i brudasy, drudzy to zagorzałe katole i "misjonarze"

GumowyRocco-Piateczka!NARESZCIE-ja tez nie znosze szufladkowania.Bo oni wszyscy widza tylko czarne albo czerwone(ewantualnie ku@wa cala tecze na placu Zba wiciela).I nic poza tym.Narod sklocony ku uciesze wroga a nasz kapital,dobra narodowe w zastraszajacym tempie przechodza w obce rece...Przestanmy zaciskac piesci wzgledem siebie.Chwycmy sie mocno za dlonie i stworzmy mur nie do przebicia...Koniec z brukselskim matactwem,koniec z moskiewska trupia zaraza.Mamy swoj rozum i swoj potencjal-to nasza sila.Brakuje tylko jednosci..Wyzwolmy sie z glupich sztucznie ustawionych animozji...

Wiesz to by się szanowali - chyba, że jakiś sadomaso :D To raczej wygląda jakby tusk był dzieckiem merkelowej i mamusia ustawiła go na pozycji, gdzie będzie za niego podejmować decyzje...

Nigdy nie powinno dojść do takiego zdjęcia i sytuacji - to nie jest towarzyskie spotkanie, a spotkanie przedstawicieli narodu. "Sueddeutsche Zeitung" wyjaśniła że żyjący w Niemczech etiopski książę i autor Asfa-Wossen Asserate, który napisał książkę o manierach, uważa pocałunek w rękę za "prastary gest oddania i szacunku". Wywodzi się z pocałunku, składanego na sygnecie szlachcica albo duchownego i symbolizującego gotowość do służby.

Co ciekawe, jako, że jesteśmy gatunkiem w świecie zwierząt - takie zachowania są naukowo stwierdzone w zachowaniu ludzi... Może nie aż tak dosłownie jak w opisie...