Do zrywania truskawek! Polscy rolnicy co roku płaczą ze ich plony marnują się na polu bo nie ma chętnych do pracy. I do pracy na umowie zleceniu wielu polskich pracodawców narzeka ze nikt nie chce u nich robić z 700zł. Ukraińcy by tylko pomogli polskiej gospodarce tak jak Polacy angielskiej! A tylko kompletni idioci, nierabi i ludzie żyjący z socjalu martwią się ze jakiś ukraiński menel będzie dla nich jakąkolwiek konkurencją na rynku pracy.

oferty były 2-3zł za godzinę i to nazywasz pracą ?

vacarius byłeś na otwarciu ?

Dla ukrainca to będzie pracą. Tak jak dla Polaka w UK pracą jest praca za 6 funtów. Gdy Brytyjczyk nie pójdzie ci robić za mniej niż 15.

Znasz jakiegoś ukraińca ?

Wy prawacy chcecie aby USA wam zniosło wizy. A myślicie ze Amerykanie nie widzą ze wy nie chcecie znieść wiz Ukraińcom? Jeśli od innych czegoś chcecie to sami róbcie wobec innych to czego chcecie. A po za tym tylko głupi Ukrainiec robiłby w Polsce. Oni wykorzystają wizę do Polski aby czmychnąć gdzieś do Niemiec. Bo jesteśmy w sengen i granice są otwarte i tam robić u Niemca na czarno. Po co mieliby robić u polaka na umowę o dzieło ze 4zł gdy mogą robić u niemca na czarno za 5 euro. Ukrianicy nie są dla nas zadnym zagrożeniem. No chyba ze Niemcy zamkną strefę szengen i przywrócą kontrole.

skończ pierdoolić zacznij myśleć.

vacarius,marcino ja poznałem paru w Warszawie i powiem wam,że oni to,aby coś ukraść,zakombinować,a każda Polka dla nich to qrwa nazywają,nienawidzą Polaków od zawsze i maja to we krwi,oni ci nie będą pracować dla dobra Polski tylko bedą czychać i rosnąć w siłę,aż nam Polakom powinie się noga jak niegdyś na Wołyniu ,Podolu I Małopolsce wschodniej,nienawiść za czasy kiedy byli sługami Polaków ciągle w nich tkwi

Amerykanie nie chcą uchodźców z Polski-stąd brak wiz. Rząd to w większości teoretycy i wykonawcy np Brukseli. Bruksela nakazuje podnieść ceny itp. więc oni to robią oprócz jednej rzeczy. Bruksela nigdy nie nakazała unijnych pensji w Polsce. Granice są otwarte dla Europejczyków,Amerykanów i co ? I gowno

marcinko dokładnie jest tak jak piszesz,znam paru upowców byłem też parę razy na ukrainie i powiem wam że to jest poyebana nacja.

Aby się nie okazało ,że to upaińcy będą kierować tobą

Tak samo jak kierują tobą haha. Ci Ukraińcy którzy są na tyle mądrzy aby mną kierować to już dawno są w Polsce. Bo dostają wizy bez problemów. Np. wielu ukraińskich profesorów pracuje w Polsce na uniwersytetach. Mi to nie przeszkadza gdy ktoś mądrzejszy mną kieruje. Ale tu chodzi o pozwolenie na wjazd nie ukraińskiej elicie intelektualnej bo oni już od dawna mogą wjeżdżać do Polski. Ale o pozwolenie wszystkim pozostałym. Jeśli boisz ze ze ukrainski menel odbierze ci prace to musisz być kompletnym idiotą i nierobem.

No ja wiem ,że ci twoi upaińcy są juz od dawna w Polsce bo przecież normalni Polacy do wojny za ten bandycki kraj by nas codziennie nie namawiali ,a co do tego menela z Ukrainy to sie nie boję,że mi pracę odbierze ,ale ,że pieniądze moje z podatków zamiast trafić na szpitale czy do głodnych dzieci polskich,będą wydawane przez POdebili na utrzymanie tych ukraińców,na ich zasiłki ,stypendia socjalne,na leczenie młodych banderowców z prawego sektora itp.już taki głupi Komor sie o to postara

vacarius - ja na przykład się nie boję o to, że mi banderowiec pracę zabierze, bo nie zdoła tego zrobić. Ja się boję, że mnie zabije widłami, kiedy mu się nadarzy okazja, bo banderowcy z tego są znani. Żaden rozsądny człowiek nie wpuszcza wroga na swoje terytorium - a banderowcy sa naszymi wrogami. Wiesz, że u nich kult bandery jest ciągle żywy i rośnie w siłę, bo coraz więcej ludzi przystępuje do prawego sektora? Ja ich nie chcę na naszym terytorium, bo nie chcę sie bać życie swoje i bliskich, nie chcę oczekiwać na powtórkę z Wołynia. Nie chcę też, aby z pieniędzy

które w podatkach przekazuję na utrzymanie i rozwój swojego kraju i swojego narodu, korzystali moi wrogowie. Nie chcę aby moje podatki szły na lokale socjalne dla banderowów - bo i naszym rodakom brakuje miejsc do mieszkania, nie chcę im finansować opieki medycznej, kiedy moi rodacy miesiącami czekają do specjalisty. Nie chcę, aby korzystali z polskiej opieki społecznej, bo opieka już dla moich rodaków nie ma kasy - dlaczego ma ją dawać naszym wrogom? My możemy pomagać naszym przyjaciołom - ale nie życzę sobie pomocy wrogom. A praca? Mnie nikt nie wygryzie, luzik.

Oby