A kto ma protestować ?! Absurdalne stwierdzenie że protestować przeciwko czemuś może tylko osoba którą dotknął pewien problem. W sytuacji kiedy sąsiad bije żonę i dzieci mam nie protestować " bo to nie moja sprawa która mnie nie dotyczy ". Według Twojego toku myślenia prawo protestować mają tylko dzieci i żona tego sąsiada. Dzieci które są zamrożone w probówkach nie mają głosu aby protestować. I czego według Ciebie ludzie protestujący nie rozumieją ?

Dotyczy wszystkich co płacą podatki bo ta przyjemność ma być refundowana. Czy w tym kraju nie ma poważniejszych problemów? Jak ktoś chce to niech sobie za to płaci z prywatnych pieniędzy

Jesteś za -Czy ciebie to dotyczy ?

Protestują ci którym kler kazał protestować. A pewnie nawet nie wiedzą przeciw czemu protestują, czym to jest i co to daje. Ze też musimy się jeszcze w XXI wieku użerać z taką ludzką głupota.