A czyż nie jest zabawne, że ludzie przyznają się do głosowania na ruskądudę lub kukiza? Mnie to nawet bawi.

Też miałem nadzieje że po wyborach zakończy sie ta kampania, No cóż trzeba sobie dać spokój z wiochą do jesieni.

równie dobrze możemy zagrać inaczej - pożyczyłeś mu te franki, gdy kurs był wysoki, po 5 zł, a kumpel oddaje ci je, gdy kurs schodzi do 3,5. To się nazywa ryzyko walutowe. A ponieważ frank jest pewniejszą walutą, oprocentowanie takiego kredytu jest niższe, przez co kredyty były tańsze przez wiele lat. A swoją drogą, to nie tak, że bank ich nie widział. Bank je pożycza od Szwajcarii i płaci według ich stopy procentowej, a nie polskiej. I dlatego też kredyt jest tańszy.

I ten biedny kredytobiorca nie mieszka w realnym domu bo to fikcja bankowa a tymi wirtualnymi frankami zapłaciły deweloperowi a on swoim pracownikom. Nie znasz podstaw istnienia bankowości i piszesz bzdury.

Właśnie o to chodzi. Każdy Pier**** o tym, że to banki stracą, a tak naprawdę straci na tym zwykły Kowalski. Skoro tak bardzo zależało wszystkim by kapitał został w Polsce to dlaczego zaciągano kredyty w obcej walucie ?.