Dogadali się w 89r. i jest nie do ruszenia bo wie tyle, że nikt nie waży się go tknąć.

punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ... oczywiście tego pana należałoby zdegradować i pozbawić emerytury, bo w świetle obowiązujących zasad moralnych był zbrodniarzem i człowiekiem odpowiedzialnym za śmierć wielu osób. Ale zawsze jest ale, Jeżeli czlowiek ten działał z pobudek ideowych (wierzył, że ustrój komunistyczny był dobry) to tak szczerze nie można mu wiele zarzucić ... tak samo jak krzyżowcom atakującym i wycinających w pień całe narody w imię iary... podejrzewam, że nie nam jest oceniać ludzi tylko zostawić to historii.

Na południe od nieba już się o niego pytają .

A z tą komunią to może być prawda. Przecież teraz pod samym ołtarzem siedzą stare komuchy, oficerowie polityczni, którzy kiedyś żołnierzom medaliki zrywali i deptali buciorem, pierwsi sekretarze z małżonkami, partyjni działacze zakładowi pismo święte czytają. I każdy udaje, że tego nie pamięta, bo sam ma nadzieję, że jemu też kolega z ławki nie wypomni.

I żal wam dupę ściska, bo to był prawdziwy Polak, który nie bał się zrobić to co trzeba. A grupy przestępczej Solidarność dalej nie skazano za działanie na szkodę kraju i nielegalny przewrót.

Szkoda, że nie na Wawelu :-/