przy zlikwidowaniu podatku dochodowego od sklepów i wprowadzeniu stopniowanego podatku vatowskiego zależnego od ilości obrotu na pracownika zatrudnionego na stałe markety płaciły by więcej i sklepiki małe by odżyły , zwiększyła by się liczba małych sklepów o około kilkadziesiąt tysięcy a bezrobocie by spadło o kilkaset tysięcy , przykład sklep mały z małym obrotem na sklep sprzedaje chleb z podatkiem vat 5 % market musi sprzedaje chleb z vatem 9 % no ale po co taki przepis , lepiej zadusić polaków niech będą niewolnikami

sieć handlowa, jak sama nazwa wskazuje, zajmuje się handlem - żeby coś sprzedać, musi najpierw kupić. Przychód to nie to samo co dochód. Pytanie brzmi od jakiego dochodu zapłacili podatek.